 |
|
' Wiem w ten sposób nie zabije kurwa wspomnień ,
ale może choć na chwilę zapomnieć się uda o niej . '
|
|
 |
|
' Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki .
Coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym . '
|
|
 |
|
' Ty nosisz pod paznokciami coś więcej niż strzępki ekstaz ,
zdrapane z moich pleców , gdy ci brak powietrza .
Nosisz kłamstwa , które chowałem gdzieś w podtekstach ,
chociaż niejeden raz prosiłaś mnie bym przestał . '
|
|
 |
|
' Pamiętasz ? Razem na zawsze , razem do piekła . '
|
|
 |
|
Uwielbiam ten moment, kiedy chcę do Ciebieb napisać, ale Ty jesteś szybszy.
|
|
 |
|
to jest taka tęsknota o której on nie ma pojęcia, a moje serce toczy walkę z rozumem. [a]
|
|
 |
|
i koniec opierdalania -.- | tryagain
|
|
 |
|
niektórych bardzo boli fakt, że sobie radzę.
|
|
 |
|
stanął do mnie tyłem odpalając papierosa. - miałeś nie palić. - syknęłam. - miałaś być zawsze. - odburknął wzruszając ramionami. usiadłam na ławce czekając aż w końcu powie, po co chciał się spotkać. - działasz mi na nerwy, każdy twój ruch mnie drażni, nienawidzę twojego głosu, twoje spojrzenie doprowadza mnie do furii, wkurwiasz mnie cała. wiesz dlaczego? bo odeszłaś. zostawiłaś mnie, kocham cię i jednocześnie nienawidzę, ale brakuje mi ciebie, cholernie. nie radzę sobie, jedynie czego pragnę to twojej obecności w moim życiu. - powiedział zaciągając się szlugiem. usiadł koło mnie, wpatrzyłam się w jego zielone oczy a po ciele przeszły mnie ciarki. - czekałam na ten moment. - wyjąkałam i wtuliłam się w jego jasną kurtkę . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
już nie czekam tak jak kiedyś na wiadomość od Ciebie. / poossij.
|
|
 |
|
I tylko słucham, że ja jestem zła, że ze mną nie da się pogadać normalnie. A nikt nie pomyśli o tym, że nie mam siły zwlekać się codziennie rano z łóżka i myśleć o wszystkich problemach. nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że ledwo daję radę, że nie mam żadnego powodu do życia, nie mówiąc o radości
|
|
|
|