 |
Po paru tygodniach się do niej odezwał. Napisał zwykłe 'co tam?'. Ona zadowolona, że w końcu ktoś do niej napisał. Odpisała. Rozmowa toczyła się dalej, kiedy to on w pewnym momencie napisał jej 'przecież traktuję Cię jak przyjaciółkę.' i to zdanie trafiło w sam środek jej serca, a z oczu polały się łzy. Ona już ma przyjaciela - jednego, ale takiego, który jej w żaden sposób nie pociąga i traktuje go jak kumpla, a nie partię na faceta jej życia !!! // n_e
|
|
 |
` jeśli nie wiesz co to strzelające uszy , to nie pierdol Kotku, że mnie znasz !!! // n_e
|
|
 |
było drugie spotkanie. całkiem miło, sympatycznie. śmiesznie. zaczęło iskrzyć między nimi. głównie to jej założenie. numery swoje mają - ale ona nie chce pisać pierwsza do niego. nie chce pokazywać, że naprawdę cholernie jej na nim zależy. czeka na gest z jego strony. // n_e
|
|
 |
tak mocno byłam pewna, czekałam kiedy powiesz mi,
że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno,
że jest naprawdę, że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne.. / pezet.
|
|
 |
najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało się cały świat..
|
|
 |
|
ej boje się , że zaczęło mi na nim zależeć
|
|
 |
poznali się na jednym z portali. pisali z sobą kilka dni po czym się umówili na spotkanie. tak dobrze im się ze sobą rozmawiało mimo, że różniło ich pięć lat. oboje po przejściach, z bagażami doświadczeń. kiedy nadszedł czas końca ich spotkania, on dał jej buziaka w policzek i to jej w zupełności wystarczyło by nie mogła o nim zapomnieć. // n_e
|
|
 |
z biegiem czasu moim ideałem powoli staje się 'kwietniowy baranek', a nie jakiś pieprzony 'czerwcowy bliźniak' . mam swój ideał faceta - teraz to tylko kwestia czasu, by go zatrzymać przy swoim sercu. ;) // n_e
|
|
 |
czuła potrzebę pójścia do Babci. zapragnęła znów napić się z Babcią kawy w jej mieszkaniu. chciała z Nią o wszystkim porozmawiać, tak po prostu. po chwili zdała sobie sprawę, że utraciła ją już na zawsze. teraz jedyne co mogła zrobić to wziąć kawę ze sobą i pić ją przy jej grobie i rozmawiać z Nią - słysząc tylko w myślach jej głos !! ;( // n_e
|
|
 |
usiadła przed Jej grobem. przeczytała te magiczne słowa o kobiecie, którą od zawsze darzyła wielkim uczuciem i po prostu się rozpłakała. patrzyła co jakiś czas w niebo, które to robiło się coraz to jaśniejsze, a zza chmur co jakiś czas pokazywało się słońce. wiedziała, że to właśnie pokazuje jej się Ona - magiczna kobieta! Pytała dlaczego ją z sobą nie chciała zabrać, bo ona bez niej nie chce tu istnieć. boi się wszystkiego, mimo, że ma wsparcie u najbliższych. nie chce z nikim dzielić tego swojego smutku. pomodliła się, otarła łzy, założyła na nos ciemne okulary i powróciła do świata, który nie jest już dla niej kolorowy. // n_e
|
|
 |
po 20stu dniach od odejścia tej najukochańszej osoby poszłam do niej. tak po prostu usiadłam, porozmawiałam sobie z nią, popłakałam. nie potrafiłam opanować swoich łez. za bardzo ją kochałam, za bardzo !!! brak mi jej !!! ;(( // n_e
|
|
 |
podziwiasz mnie za spokój i opanowanie, a nie wiesz jaka w głębi duszy jestem. nie widzisz tego, że nie daję sobie rady z tą sytuacją. nie wiesz co robię po zajęciach. nic o mnie już nie wiesz - wybacz. zmieniłam się !!! // n_e
|
|
|
|