 |
|
Ochroniarza, bo taka miłość się nie zdarza i trzeba chronić ją
Tu tu tu tuję, bo Cię naprawdę potrzebuję uję uję uję u
|
|
 |
|
Łapiemy łapiemy łapiemy promienie słońca! :))))
|
|
 |
|
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
 |
|
To, że dzieli nas wspólna przeszłość nie oznacza, że muszę mieć z Tobą jakikolwiek kontakt. / slonbogiem
|
|
 |
|
Pasowałeś do mnie bardziej niż moja ulubiona bluza.
|
|
 |
|
lubię grube biby w weekendy, ale lubię też spokojny wieczór z ukochaną osobą. kocham rządzić parkietem, i sprawiać, że te wszystkie dziunie są zazdrosne, ale czasem wolę usiąść z boku, i sprawiać by nikt mnie nie zauważał. zazwyczaj jestem miła, ale potrafię też dopierdolić wredną miną i zjechać kogoś z góry na dół, gadką. jestem jak ogień i woda. jestem tak bardzo zróżnicowana, i tak bardzo zagadkowa, i wiem, że to Cię we mnie pociąga najbardziej. || kissmyshoes
|
|
 |
|
przyznaj się, sam przed sobą - dlaczego chcesz za każdym razem wracać? bo żadna inna, nie dała Ci takich cudownych wspomnień. żadna inna, nie szła za Tobą w ogień. żadna inna, nie była z Tobą na dobre i złe. żadna inna, nie biła się o Ciebie. żadna inna, tak cudownie nie mówiła, że kocha. żadna inna, nie paliła z Tobą skrętów na dachu bloku. żadna inna, nie biegała z Tobą w deszczu. żadna inna, tak cudownie nie wyglądała w Twojej bluzie. żadna inna, nie była tak mocno wpierdolona w Twoje serce. żadna inna, nie była mną. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Przyjdę z nią, złożę kwiaty, po angielsku wyjdę w trakcie,
I pójdę pić z nią wino, siedząc nocą na huśtawce!
|
|
 |
|
Będziesz chciała, ja zechcę Cię mieć,
To nie łudź się, że to miłość, przecież wiesz, że to sex,
|
|
 |
|
Nie chce mi się jeść, nie chce mi się wyjść
Chociaż powinienem iść do przodu, jakoś żyć
|
|
 |
|
Może dla mnie i dla Ciebie tam jest lepiej, lecz
Nie umiem zrobić nic z tym, że czekam i czekam
|
|
 |
|
Nie wiem nawet co czuje, wiem tylko, ze pada śnieg,
I nie wiem czego potrzebujesz, wiem tylko, ze jest mi zimno,
Jest mi zimno, ale nie jest mi przykro,
Bo nie robię Ci nic złego, a kiedy będziesz, chciała mnie ogrzać,
Musisz pamiętać, że może twoje serce zamieni się w lód
|
|
|
|