 |
- Marta..
- Co tam ?
- Zobaczymy czy Bartek mnie zauważa ?
- Jak chcesz to sprawdzić ?
- Podejdę do niego gdy będzie miał słuchawki w uszach i spytam czy mnie kocha, jeśli nie usłyszy znaczy, że mnie nie zauważa, a jeśli odpowie TAK to znaczy, że .. No wiesz; p
- Oki; p
Podeszła do niego gdy włożył słuchawki do uszu i było słuchać lecącą z nich muzykę
- Kochasz mnie ?
- Oczywiście, że tak !
Odpowiedział, wyjmując słuchawki z uszu
- Jak mnie usłyszałeś ? Miałeś głośno muzykę pod głoszoną w mp3 .
- Jak się kogoś kocha to się go słyszy nawet przy największym hałasie; *
|
|
 |
- Widziałam go ! widziałam !
- Gdzie ?
- Jechałam autobusem do szkoły i autobus zatrzymał się na tym przystanku gdzie on siedział
- Pomachał ci ?
- ..
- ej .. co jest ?..
- uśmiechnęłam się do niego i pomachałam, a on siedział z poważną miną .. nie poznałam go ..
- jak to go 'nie poznałaś' ?
- nie w tym sensie .. na tym przystanku nie był ten chłopak w którym się zabujałam w tym wyluzowanym, zabawnym, kochającym sport chłopakiem .. był taki inny ..
- inny ? ..
- Był taki.. pochmurny ..
-..
- Ale wiesz ... W tych jego oczach.. w tych jego pięknych błękitnych oczach zobaczyłam tamtego luzaka z zabawnym charakterem .. ..Wiem.. wiem, że kiedyś go zobaczę.. zobaczę tego luzaka, z poczochranymi włosami, bez koszulki, biegającego na boisku i uśmiechniętego..
- skąd ta pewność ?
- skąd ? może stąd, że go tak dobrze znam, a może, że po prostu w to wierzę ...
|
|
 |
`..i nie myśl, że w przyszłości będzie tak jak w przeszłości..`
|
|
 |
Mam gdzieś te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy, udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. Imitacja radości nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
za jakiś czas wrócisz i będziesz błagał o przebaczenie, bo zrozumiesz, że straciłeś coś istotnego, coś bez czego nie możesz żyć. - wiesz co Ci wtedy powiem.? 'GOŃ SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ'!;/
|
|
 |
Jesteś, nareszcie jesteś. Tak długo wyczekiwałam, pytałam drzew i kwiatów, kiedy we mnie rozkwitniesz, rozrośniesz się i wypełnisz częścią siebie, nie miażdżąc mnie samej, jedynie dając nowe wytchnienie dla świata.
Jesteś
Już dobrze, już spokój
Przebudzenie
|
|
 |
Może w pewnym sensie jestem masochistką.. Uwielbiam czytać te stare wiadomości od Ciebie, w których nazywałeś mnie "Kochaniem", "Twoją Kochaną Myszką", "Skarbem", "Księżniczką".. Jak bardzo chciałeś dostać buziaka ode mnie, a ja tak cholernie się tego obawiałam.. Uwielbiałam Cię denerwować, byłeś wtedy tak bardzo uroczy, kochałam, ba! nadal kocham ten wyraz twarzy.. Gdy po raz pierwszy znalazłam się w Twoich objęciach, wiedziałam, że więcej do szczęścia mi nie potrzeba.. Lecz los miał dla mnie inny plan, w którym Ciebie już nie ma. Może jeszcze kiedyś wrócisz.. i wiedz, że będę czekać...
|
|
 |
Remont w sercu. Wstęp wzbroniony. !
|
|
 |
Mogę być miła dla ciebie jeśli mi się chce... ale tak jakoś, nie czuję potrzeby.
|
|
 |
Życie jest, jakie jest. Nie da się zmienić przeszłości ani przewidzieć przyszłości.
Trzeba korzystać z niego na całego bez obawy o konsekwencje
|
|
 |
Ej,serce! Masz się mnie słuchać! Temu Panu juz podziekujemy.!
|
|
 |
Nie chciała, aby widział, że płacze. Była przecież tak dumna.
|
|
|
|