 |
Wczoraj było do dupy, dziś jest do dupy, jutro też pewnie będzie do dupy. Czyżby upragniona stabilizacja?
|
|
 |
Czasem płaczę, bo chce mi się płakać, wtedy czuję, że uchodzi ze mnie złość..
|
|
 |
Potrafię tęsknić każdym centymetrem, mówiłam Ci o tym?
|
|
 |
Przez chwilę pomyśl sobie, że
Świadomie niszczysz mnie
|
|
 |
Piję kawę , śmieje się i czasami po prostu żyje.
Zdarza mi się nawet oddychać..
Generalnie radze sobie..
|
|
 |
Pokazał mi przez chwilę czym jest namiętność, a potem odszedł. To jakby nauczyć dziecko pierwszych pięciu liter alfabetu i zostawić je z książką w rękach..
|
|
 |
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego.
I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz..
|
|
 |
zobaczyła go a jej serce zaczęło wariować. Tak to on - pomyślała .
To jest mężczyzna mojego życia..
|
|
 |
Cześć co u Ciebie? kochałeś mnie, pamiętasz?
|
|
 |
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. dziś chcę zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model..
|
|
 |
bo jesteś typem chłopaka, który śmiałby się
gdybym upadła, ale pomógł mi wstać i wyszeptał
'w porządku skarbie, wciąż cię kocham'
|
|
 |
tak bardzo na mnie nie patrzysz. tak ładnie mnie unikasz. i tak ślicznie mnie nie kochasz .
|
|
|
|