 |
"Milczałem. Byłem przekonany, że Anna przeżywa teraz w tej pustce i ciszy wszystkie mutacje swoich cierpień miłosnych, że przesuwają się one przed jej oczami bezszelestnie, bezwymiarowo jak duchy. Wydawało mi się, że że słyszę w niej ten krzyk, który rozlega się w człowieku, gdy cierpi. Krzyk milczenia. Krzyk, gdy mamy zagipsowane usta, kiedy wargi nasze są zaciśnięte, nieruchome, a przecież krzyczymy. Ludzie mówią wtedy: 'jak milczy' - a w nas rozlega się to nieludzkie wycie, ten ryk katowanego człowieka, który tylko my sami w sobie słyszymy. (...)"
|
|
 |
A ja sądziłem: minie, przejdzie,
że jakoś ból wypielę — a ty mi ciągle z dna pamięci
wypływasz jak topielec.
|
|
 |
Fascynuje mnie, dlaczego akurat ten człowiek nas pociąga, dlaczego za nim chcemy iść. Dlaczego z pewnymi osobami relacje trwają przez całe życie, mimo że - wydawałoby się - nie ma ku temu żadnych powodów. Dlaczego pewne osoby tkwią nam w sercu i nie da się ich stamtąd wyrzucić, mimo że wszystko nas dzieli, a nawet już się z nimi nie spotkamy.
|
|
 |
Każdy ma w życiu zaledwie kilka takich miejsc, a może tylko jedno - to, gdzie coś się naprawdę zdarzyło. Wszystkie inne schodzą na plan dalszy.
|
|
 |
Zawsze powtarzałem, że jest w nim więcej niż wzrok potrafi dostrzec.
|
|
 |
„Najgorsze co można zrobić to przekonywać ludzi do siebie. Na siłę. Prosić. Błagać. Nawoływać. Udowadniać. Dwoić się i troić. Tworzyć pozory. Pozorną radość. Miłość. Szczęście.
Najlepsze co można zrobić? Szanować siebie. Swój czas, swoją energię. Swoje serce. Zasługujesz na to, by ktoś przyszedł i został, bo sam tego chce. Bo poczuł się przy Tobie dobrze. I zrozumiał jak wyjątkowy i ważny dla niego jesteś. Takich ludzi Ci życzę.”
|
|
 |
“Na zawsze już będę nosił tę ranę, z którą można żyć, ale która jest tak głęboka, że nigdy się nie zabliźni i po wielu latach będzie bolała tak samo, jak pierwszego dnia. ”
|
|
 |
“Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na swiecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze.”
|
|
 |
“Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonie.”
|
|
 |
„Jakie kłamstwa tworzyły Twoja legendę?”
|
|
 |
"Zawsze było mnie za mało, potem zawsze za dużo. Byłam zbyt, a nagle stawałam się niewystarczająco. Każdy miał mi do powiedzenia coś i każdy - coś innego. Byłam patykiem, szkieletem i samymi kośćmi. Byłam za duża i za ciężka. Byłam kujonem i nieukiem. Głupią i przemądrzałą. Zakonnicą i dziwką. Nudziarą i gadułą. Szarą myszką i ekstrawertyczką. Zbyt wrażliwą i obojętną. Skakałam od skrajności w skrajność wpychając na siłę jedzenie do żołądka lub liczenie kalorii do diety. Ukrywając uśmiech za toną makijażu i wstyd za naturalnie opuchniętymi oczami. Chowając nogi i uczucia, blizny i wiedzę. Być młodą kobietą to przecież jedna z najtrudniejszych rzeczy na świecie! A być młodą kobietą i nauczyć się siebie słuchać, akceptować i kochać - to z pewnością najtrudniejsza rzecz. Ale to rzecz niezbędna, aby pozbyć się tych głosów, które mówią, że jest za mało i za dużo, zbyt i niewystarczająco.”
|
|
 |
Well done, you managed to lose her. The one woman who was willing to cross oceans for you.
You pushed away the very person who would do almost anything to be with you. She never asked for anything except one reason to stay, proof that you wanted her and that there would be a future for you both. Alas, you failed to provide that and now, she’s gone.
She didn’t care that you weren’t rich or that you didn’t drive a fancy car, all she wanted was to be your lady. She didn’t care that you had flaws because she had flaws of her own. Months of spending time together made her fall for you and yet you chose to remain blind to the fact that she chose you regardless of what her friends were saying. All she ever wanted was for you to return the love which she so freely gave to you.
|
|
|
|