 |
"Oto cały paradoks: wrażliwość to ostatnia rzecz, którą chcę, abyś we mnie widział, lecz pierwsza, której w tobie szukam".
|
|
 |
"W tym czasie czuję się kompletnie zmęczona i przeorana przez ludzi, hałasy, telefony - mam nieskończoną liczbę listów do napisania, tęsknię za spokojem".
|
|
 |
Zadziwiająco łatwo przychodzi nam mówienie innym, co powinni czuć, robić, jak żyć. Zwłaszcza gdy patrzymy z zewnątrz. Zwłaszcza gdy nas to nie dotyczy. (…) psychologia dobrze to zna: im mniej wiemy o czyimś życiu, tym większa skłonność do uproszczeń. Im mniej czujemy, tym szybciej oceniamy. A pewność, z jaką to robimy, rzadko wynika z mądrości — częściej z ignorancji. Nie widzimy kontekstu. Z zewnątrz wygląda to prosto. Z wewnątrz może to być jedyny możliwy sposób przetrwania. Mówienie innym, co mają robić, może być kuszące. Ale dojrzałość psychiczna polega na czymś innym: na uznaniu, że nasza perspektywa to tylko jedna z wielu. Na zgodzie na to, że czyjeś ‚dziwne’ decyzje mogą mieć sens, którego jeszcze nie rozumiemy.
Ludzie nie potrzebują naszych ocen, złotych rad ani przewodnictwa. Potrzebują naszej obecności. A mądrość najczęściej karmi się ciszą, ciekawością i życzliwością”.
|
|
 |
„Z wiekiem uczymy się cieszyć tym, co mamy. To jedna z niewielu dobrych rzeczy związanych ze starzeniem się”.
|
|
 |
" Czasami dokonanie złego wyboru jest lepsze niż nie dokonanie żadnego. Masz odwagę iść do przodu, a to rzadkość. Osoba stojąca na rozdrożu dróg, nieumiejąca wybrać, nigdy nie pójdzie do przodu. "
|
|
 |
Chcę nosić przy nim kwiatki, chcę nosić przy nim kolory, chcę nosić przy nim delikatność
|
|
 |
Kiedy mówisz mi że nie chcesz mnie zniszczyć wiem że powinnam odejść.wiem że powinnam uwierzyć w to co mówisz. Wiem że się boisz. Ja też się boję. Przeszłam swoje. swoje w głowie.tam wcale nie jest tak dobrze jak się Tobie wydaje.ciemność która tam się znajduje zawsze ze mną jest i będzie.""po prostu "" się z nią oswoiłam. przestałam na nią krzyczeć, machać rękami, kłócić się i uciekać. Jest częścią mnie i kiedy mówisz że nie chcesz mnie zniszczyć, ona śmieje się w głos a mi jest po ludzku przykro nie dlatego że to mówisz ale dlatego co za tym stoi... Ile bólu zniosłeś i znosisz a ja nie mogę namacalnie go Tobie zabrać, przytulić, uspokoić, wziąć za rękę i pójść z nim na spacer..
Kiedy mówisz że nie chcesz mnie zniszczyć, krzyczę w środku "zniszcz!". Ja wiem kim jestem., zbuduję się na nowo.. a nim zbuduję spłoniemy razem.
Kiedy mówisz że nie chcesz mnie zniszczyć...Kocham cię.
|
|
 |
Siedzę w holu i czekam na ciebie.troche skaczę z radości, trochę żeby się uspokoić.
Czekam i nie spodziewam się tego kto przybędzie ,
Czekam i przecież wiem kto przybędzie,
Czekam i nie mogę się doczekać ,
|
|
 |
Spójrz - polowano na nas, ale wciąż żyjemy. Przed nami droga w pyle, ruchliwy ocean. Życie okazało się takie, jak marzyłem.
|
|
 |
Chcę z Tobą próbować rzeczy, chodzić na kursy, odkrywać pasje. Chcę z Tobą się śmiać i tańczyć wieczorami w kuchni. Chcę czuć ciepło twoich dłoni na swoim nagim ciele. Chcę rozmawiać do rana o wszystkim co źle i najlepsze na świecie. Chcę złapać ciebie za rękę i iść razem przez to życie.
|
|
 |
Chcę chłonąć Ciebie całego~Tu gdzie ciebie boli, o tu właśnie tu, będę ciebie kochać ~
|
|
 |
A jeżeli jutro postanowisz że kochasz, wyjdę za ciebie choćby na przystanku.Autobus nam ucieknie i pójdziemy na piechotę.
|
|
|
|