 |
|
Chodź, usiądźmy znów na naszej ławce w parku. Łapmy promienie słońca i śmiejmy się z tych dzieciaków, które bawią się w dom, nieopodal nas. Porozmawiajmy jak kiedyś ciesząc się chwilą. Zanurzmy się w szczęściu, które tylko czeka aż osiągnie swój punkt kulminacyjny. Róbmy to wszystko, co kiedyś. To, co sprawiało nam tyle frajdy. Kupujmy lody i watę cukrową. Chodźmy na długie spacery, odkrywajmy nowe miejsca, uśmiechajmy się do tych wszystkich nieznajomych ludzi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy znów razem. / napisana
|
|
 |
|
Kiedyś po każdym upadku zbierałam się bardzo szybko. Wiedziałam, że na swój sposób jestem silna i nie pozwalałam sobie aby marnować czas na niepotrzebne marudzenie. Musiałam walczyć i iść po to, co sobie wymarzyłam. Chciałam być najlepsza i to było moją motywacją, by codziennie piąć się ku górze. Aż nadszedł moment w moim życiu, w którym moje serce pokochało człowieka, który nie był w stanie pokochać mnie. Jego ostre słowa sprawiły, że upadając nie miałam ani siły ani ochoty się podnieść. Nigdy tak długo nie zbierałam się po upadku. Nigdy nie myślałam o życiu w tak okrutny sposób. Ciągle jeszcze szukam sensu i motywacji dla której odrodziłabym się na nowo, która dałaby mi jeszcze większych sił niż kiedyś i sprawiłaby, że stałabym się zwycięzcą. / napisana
|
|
 |
|
Myślisz, że życie jest ciężkie? No to wyobraź sobie, że to dopiero początek zabawy. / napisana
|
|
 |
|
Pewnie też doskonale wiesz jak to jest dusić się od płaczu o 2 w nocy. Pewnie wiesz jak mocno boli serce gdy pęka na pół od słów kończących wasz związek. Pewnie znasz tą chwilę kiedy tracisz motywację i chęci do życia. Pewnie przeżywałaś to wszystko, co ja przeżywam teraz, więc powiedz mi proszę jak długo można tak cierpieć? / napisana
|
|
 |
|
Życie jest najlepszym natchnieniem i genialnym twórcą ludzkiego nieszczęścia przeplatanego chwilami beztroski i szczęścia./poetkazprzypadku
|
|
 |
|
Mówisz ,że nic dla Ciebie nie znaczę. Jednak ostatnim razem kiedy siedzieliśmy razem na ławce o 3 nad ranem i jedliśmy pudrowe cukierki,które przyniosłam. Nagle popatrzyłeś mi głęboko w oczy,sprawiając że się zawstydziłam. Zawsze wtedy zaczynam żartować odwracając uwagę od tego,że czuję się mało komfortowo. Wziąłeś moją dłoń ,kazałeś zamknąć na chwilę moje przemęczone oczy i położyłeś coś na dłoni prosząc bym zacisnęła ją w pięść. Otwierając ją , nie spodziewałam się że ujrzę małe różowe serduszko. Popatrzyłam na Ciebie ze zdziwieniem i niepohamowanym uśmiechem na ustach. Widziałam strach malujący się na Twojej twarzy.Obawiałeś się mojej reakcji. Przytuliłam Cie wtedy mocno do siebie i szepnęłam cicho 'dziękuje'. Szkoda ,że następnego dnia wróciłeś do bycia dupkiem, romantyku z dnia i jednej nocy./poetkazprzypadku
|
|
 |
|
to nie takie proste jak się wszystkim wydaje, że wystarczy tylko rozmowa i zaufanie by wszystko naprawić. oboje chcieliśmy rozmawiać ze sobą tak jak kiedyś, nie myśleć nad każdym słowem i nie brać wszystkiego na poważnie. nie potrafimy zachowywać się tak jak kiedyś a zaufanie? już dawno zagrało z nami w chowanego i cwanie kryje się dalej. zbyt wiele sytuacji nie pozwala mi ponownie mu zaufać, choć bardzo się staram to wszystko wraca z podwójną siłą. nie chcieliśmy dalej patrzeć i cierpieć jak to co nas łączy tak po prostu się wali, dlatego postanowiliśmy odwrócić się od tego i pójść na przód, zostawiając za sobą palący się most. i proszę, nie mówcie, że było nam ładnie bo w środku rozpierdalało nas od środka.
|
|
 |
|
Nie dawaj mi nadziei, nie przepadam za nią / i.need.you
|
|
 |
|
Cześć, jestem Wiktoria. Pomożesz mi spełnić moje marzenia? / i.need.you
|
|
 |
|
nie wiesz. nie rozumiesz. nieważne. / i.need.you
|
|
 |
|
Nie wiem, czego chcę. Może chcę być czyimś wszystkim. Każdym ‘dzień dobry’ i ‘dobranoc’.
|
|
|
|