 |
Kilometry, waga, wzrost oraz wiek są tylko i wyłącznie liczbami, a jeśli pokochałaś czyjeś serce, to te jednostki niczego nie zmienią, nie mają żadnego wpływu na Twoje uczucie.
|
|
 |
Kocham Cię tak samo, jak kochałam, tylko mi przykro, że wolisz kogoś innego.
|
|
 |
Naprawdę nie widać w moich oczach, jak bardzo mi na Tobie zależy?
|
|
 |
Najgorzej jest właśnie teraz, kiedy nie wiem, co u Ciebie. Kiedy liczę, ile to już minęło, odkąd ze sobą nie rozmawiamy. Kiedy nie śpię w nocy, bo myślę o Tobie. Kiedy budzę się rano i pierwszą myślą jesteś Ty. Kiedy widzę Cię na facebook'u i wiem, że nie będziemy rozmawiać. Chcę chociaż wpatrywać się w głupią zieloną kropkę i wiedzieć, że Ty po prostu jesteś. To w sumie marne znaki życia, jak promień słońca na pustej ulicy, który daje znać, że świat trwa uporządkowany, że jest dzień i noc.
|
|
 |
Ignorancja jest najpotężniejszym ciosem w policzek, ciosem dokonanym z największym rozmachem, celowym impetem, a przy tym uderzeniem najbardziej niezasłużonym.
|
|
 |
W mózgu istnieje całkiem szczególny obszar, który można nazwać poetycką pamięcią i który rejestruje to, co nas urzekło, wzruszyło, co dało piękno naszemu życiu.
|
|
 |
Ryzykujesz, bo zaprzyjaźniasz się, zaczynasz kochać kogoś, kto niedługo zniknie.
|
|
 |
- Jesteś szczęśliwa? A może wolisz przemilczeć to pytanie?
|
|
 |
Dobrze wiesz, że gdziekolwiek teraz jest, Ty wstaniesz i będziesz tam biec, aż wypadną Ci płuca, bo miłość jest dziką siłą, a kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas.
|
|
 |
- Kochałam wtedy.
- Milczałaś wtedy. Gdybyś powiedziała choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej.
|
|
 |
Potrzebuję Cię właśnie teraz, potrzebuję Cię bardziej, niż kiedykolwiek.
|
|
 |
Od czasu do czasu doskwiera mi samotność, a Ciebie nigdy nie ma w pobliżu. Od czasu do czasu jestem trochę zmęczona słuchaniem dźwięku moich łez. Od czasu do czasu jestem trochę zdenerwowana, że wszystkie najlepsze lata już minęły. Od czasu do czasu jestem trochę przerażona, że nie widzę Twojego spojrzenia. Od czasu do czasu robię się nieco bezradna i jak dziecko chcę leżeć w Twoich ramionach. Od czasu do czasu czuję gniew i wiem, że muszę uciec i wypłakać się. Od czasu do czasu rozpadam się.
|
|
|
|