 |
Co to jest nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna.
|
|
 |
Scena po scenie, nasze życie jest jak spektakl, choć nam aktorom być to może trochę nie w smak to i tak, jak martwe kukły, bez najmniejszej woli swojej robimy często to, co niesie nam spektaklu kolej...
|
|
 |
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.
|
|
 |
|
Bo tylko raz kocha się tak mocno, tylko raz zaufanie jest takie mocne i ten jedyny raz może to wszystko zniszczyć
|
|
 |
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód
|
|
 |
Dzisiaj to już jedynie jestem popłakana gdy cie mijam na przerwach . Twój wzrok zwrócony w moją stronę uświadamia mi , że jestem twym ukojeniem . Giniesz beze mnie tak jak kiedyś ja bez ciebie . embraacebitch
|
|
 |
|
Gimnazjum - to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. To pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków.
|
|
 |
|
i powracają stare problemy i zero szans na szczęście.
|
|
 |
szczęście przyjebało mi całusem ♥ . embraacebitch
|
|
 |
|
W chłodnym mroku połączył nas nienasycony głód namiętności . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
walczyć? jasne, że potrafię. jak nikt potrafię. gdy mi zależy robię rzeczy niemożliwe, staje się kimś innym, wiem, że dopnę swego. jednak wiesz? po którymś razie to staje się już nudne. to już nie to samo. wtedy odpuszczam, olewam sprawę. w końcu nie można starać się bez przerwy, nie widząc efektów. wierz mi lub nie, ale druga osoba w tym też powinna mieć jakiś swój udział.
|
|
 |
20:20 kochaj , proszę . ! ♥ ; c
|
|
|
|