jakies swieta , pojechala do kuzyna . Okazalo sie ze kuzyn ma dziewczyne i ze jest z nia umowiony , z przymusu cioci poszla z nim , pierwsze wrazenie yy dziwka , ale potem okazalo sie ze ja polubila , kuzyn musial is do domu bo cos tam musial kupic , poszly w tym czasie na podworko na ktorym poznala zajebistego przystojniaka Patryka , kolege dziewczyny kuzyna , troche gadki noi zostawila ich samych . Swietnie sie dogadywali , usiedli na lawce i zaczeli gadac , po chwili zaczeli sie namietnie calowac po chwili uslyszala jego telefon , zobaczyl na wyswietlacz , zapytala : nie odbierzesz ? uslyszala krotka odpowiedz : nie . ponownie zapytala : a kto to , jesli moge wiedziec ? odpowiedz jego nie byla dla niej zadowalajaca : yy , no moja byla , ale nie martw sie nic mnie z nia juz nie laczy , ona chce wrocic do mnie ale ja juz jej nie kocham , napewno zapytasz czemu zerwalismy , a wiec od razu ci powiem zdradzila mnie . po chwili nic nie powiedziala , zamurowalo ja , tylko pocalowala go .
|