 |
Bo na tym właśnie polega MIŁOŚĆ - na kłóceniu się i godzeniu, na wytykaniu sobie błędów i przebaczaniu, na milczeniu i rozmowie, na słuchaniu i mówieniu, na pewności i zwątpieniu, na byciu razem i byciu daleko od siebie. Jeśli potrafimy pomieścić w sobie i zrozumieć te skrajności to znaczy, że dojrzeliśmy do kochania drugiej osoby i bycia kochanym.
|
|
 |
Kiedy moja pięść z impetem trafia na Jego ramię lub kilkakrotne uderzenia zalicza jego tors,
On nie robi nic. Spokojnie wszystko przyjmuje, czeka, aż mi przejdzie. Wie, że moja złość tylko potwierdza, jak mi zależy.
|
|
 |
Chciałabym móc spytana „czy to już na zawsze?”
uśmiechnąć się i bez zwątpienia
kiwnąć głową twierdząco.
|
|
 |
Musisz być czujny.
Wiedzieć jakich pytań nie zadawać;
kiedy milczeć, dotykać, kiedy być, a kiedy zniknąć.
Chce być przy Tobie pewna, że będziesz dokładnie wtedy
i w takim stopniu żebym Cię czuła,
a jednocześnie za Tobą tęskniła.
|
|
 |
Będę kiedyś schodziła po schodach. Będę się uśmiechała. Będziesz kiedyś obok mnie. W długim, szarym płaszczu. Będziesz otrzepywał rękawiczki ze śniegu. Będziesz się uśmiechał. Przetrzesz mi okulary. Będziemy spóźnieni. Dosiądziemy się do znajomych. Zamówimy dwa piwa. Zawsze będziemy zamawiać dwa piwa. Będziemy się uśmiechali. Zawsze będziemy się uśmiechali. Będą się do nas dosiadać. Będziemy się szturchać łokciami przy nieśmiesznych dowcipach. Będziemy potakiwać. Będziemy zaprzeczać. Będziemy pijani. Będzie 'my'.
|
|
 |
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety.
Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
 |
Nie potrafił nigdy odmówić moim oczom spragnionym, gdy pojawiałam się na horyzoncie. Wiedział, że jestem jego.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem, że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.
|
|
 |
Wiesz, opowiem Ci o nim. Jest wyższy ode mnie o głowę i ciut więcej. Ma silne ramiona i białe zęby, gdy się uśmiecha to nie jest tylko rozciągnięcie ust. Wraz z jego uśmiechem śmieją się jego oczy, policzki, marszczy się nos. Oczy ma piękne, błękitne, mogę zobaczyć w nich szczęście jakie może mi dać.
Uwierz, gdy widzę jak uśmiecha się do mnie, stwierdzam, że jest mężczyzną, z którym każda dziewczyna chciałaby spędzić resztę swojego życia.
|
|
 |
Zaczęła płakać, zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze; i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli, którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.
|
|
 |
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.
|
|
|
|