 |
|
Sama. Samotna. Nic nie warta. Odejdzie. Zniknie. Pójdzie w nieznane. Kocha. Lubi. Szanuje. Cierpi. Płacze. Przestać nie umie. Żyletką po dłoni przeciąga. Krew płynie. Ona w miejscu stoi. Przegrywa. Ale zyskuje wiele. / bursztynek
|
|
|
|
A dziś wiem, że na pewne rzeczy jest już za późno. Nie ma NAS, nie ma kultu, rozbiło się lustro. Nie jestem przesądna, lecz to siedem lat nieszczęścia, bo od tego czasu nie ma dla mnie w Twoim życiu miejsca! Nie wiń mnie za to, jestem tylko człowiekiem! Ty tego nie chciałeś, lecz to u mnie wyszło z wiekiem...
|
|
|
|
Ranię, choć nie chcę, a ten chaos wciąż trwa. Przez Ciebie zostawiłam to jedyne, co mam! Muszę uciec w samotność i życie poukładać. Chcę zrobić kilka kroków, a nie ciągle upadać kojąc ból wędrówki, stałam po drugiej stronie - lepiej było stać z boku niż odstawić koronę.
|
|
|
|
I tak nie posłuchasz, i tak nie dbasz o to (...). Nie ma już mnie - jest tylko błędny rycerz i przeszłość, od której nie uda mi się uciec. Nie ma już NAS - jest tylko to, co boli, są wspomnienia i czas, co ucieka powoli.
|
|
|
|
Wystarczy mi słowo, wystarczy mi wzrok. Niby stoję w miejscu, lecz do tyłu robię krok. Czemu mnie doświadczasz? Zdejmij ze mnie kult! Męczą mnie wspomnienia - nie wychodzi to na plus. Wiele to znaczyło, ciężko jest zapomnieć. Chciałam oddać siebie całą i nie wyszło to na dobre. Teraz puste ściany, które wiedzą zbyt dużo. Teraz zimne serce, świadomość, już za późno. Wiesz, jak niewiele czasu dziś potrzeba, by zakopać wszystko i wszystko pogrzebać.
|
|
|
|
Zmierzam do celu przekonany święcie,
że stoję na twardym wiarygodnym fundamencie,
idę na ścięcie, zawsze wierze w siebie,
proszę Cię odbierz, odbierz to do Ciebie.
|
|
|
|
Chciałam krzyczeć, że go nienawidzę ! Z drugiej strony marzyłam, by przyszedł mnie przeprosić, aby mnie przytulił i powiedział, że mnie kocha / masochistka
|
|
|
|
Wykrzyczę Ci szeptem, jak bardzo Cię nienawidzę
i równocześnie kocham.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
