głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika normalna15

Czasem za pozorną fasadą uśmiechu rozgrywa  się tragedia duszy.

bursztynek dodano: 19 lipca 2011

Czasem za pozorną fasadą uśmiechu rozgrywa się tragedia duszy.

Przytul mnie. Jak kiedyś...

bursztynek dodano: 19 lipca 2011

Przytul mnie. Jak kiedyś...

Dziś wciąż Cię potrzebuję...

bursztynek dodano: 19 lipca 2011

Dziś wciąż Cię potrzebuję...

  A pan to kto? Żyd  kurwa czy Rumun?   Ani Żyd  ani Rumun.   No to kurwa. xD

bursztynek dodano: 19 lipca 2011

- A pan to kto? Żyd, kurwa czy Rumun? - Ani Żyd, ani Rumun. - No to kurwa. xD

Przepraszam  że nie spełniłam twoich oczekiwań.  Żałuję  że nie spełniłeś moich.

bursztynek dodano: 19 lipca 2011

Przepraszam, że nie spełniłam twoich oczekiwań. Żałuję, że nie spełniłeś moich.

Najfajniej jest właśnie wtedy  gdy mnie olewasz i wolisz tamtą szmatę. Nie ma co  plastiki górą!

bursztynek dodano: 19 lipca 2011

Najfajniej jest właśnie wtedy, gdy mnie olewasz i wolisz tamtą szmatę. Nie ma co, plastiki górą!

To nie jest tak  że ja już nie pamiętam. Pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc  pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. Każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją  że jeszcze kiedyś ją spełni. Każdy szept  każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci  nikomu o tym nie mówiąc. Pamiętam jak mnie przytulał  jak trzymał za rękę  jak utwierdzał w przekonaniu  że kocha. Pamiętam jak odszedł  nic nie wyjaśniając. Jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.

bursztynek dodano: 16 lipca 2011

To nie jest tak, że ja już nie pamiętam. Pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. Każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. Każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. Pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. Pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając. Jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.

Pomijając fakt  że jestem w jego ramionach   nadal jestem wolna.  I to jest najgorsze uczucie na świecie.  Nie być jego...

bursztynek dodano: 16 lipca 2011

Pomijając fakt, że jestem w jego ramionach, nadal jestem wolna. I to jest najgorsze uczucie na świecie. Nie być jego...

Patrzyłam na Niego i czułam taką ogromną pustkę.. Nie ma już między nami niczego. Pusto  nic  zero. To takie smutne. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Chciałabym mu zadać mnóstwo pytań  przeciez o tylu sprawach milczymy już całą wieczność. A zostało jeszcze tylko niedokończonych spraw  rozmów  oddechów  dotyków.. Wszystko musimy zwyczajnie zostawić?

bursztynek dodano: 16 lipca 2011

Patrzyłam na Niego i czułam taką ogromną pustkę.. Nie ma już między nami niczego. Pusto, nic, zero. To takie smutne. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Chciałabym mu zadać mnóstwo pytań, przeciez o tylu sprawach milczymy już całą wieczność. A zostało jeszcze tylko niedokończonych spraw, rozmów, oddechów, dotyków.. Wszystko musimy zwyczajnie zostawić?

W urojeniach tworzę Twój rzeczywisty obraz. Układam Cię z nieudanych wspomnień  zrujnowanych marzeń i łez zagubionych w przestrzeni  zaszywam siarczystym przekleństwem  tlącym się niedopałkiem i kieliszkiem pełnym wódki. W moich urojeniach jesteś idealny   a w rzeczywistości... Rzeczywistość zrobi dla Ciebie wszystko.

bursztynek dodano: 16 lipca 2011

W urojeniach tworzę Twój rzeczywisty obraz. Układam Cię z nieudanych wspomnień, zrujnowanych marzeń i łez zagubionych w przestrzeni; zaszywam siarczystym przekleństwem, tlącym się niedopałkiem i kieliszkiem pełnym wódki. W moich urojeniach jesteś idealny - a w rzeczywistości... Rzeczywistość zrobi dla Ciebie wszystko.

Możliwe  że minąłeś mnie przypadkiem podczas ciepłej  letniej nocy. Możliwe  że spojrzałeś ukradkiem   przelotnie  bagatelnie. Możliwe  że uśmiech na Twoich ustach zatańczył zadziornie   może tak  może nie  nie widziałam   ciemność była wokół mnie.

bursztynek dodano: 16 lipca 2011

Możliwe, że minąłeś mnie przypadkiem podczas ciepłej, letniej nocy. Możliwe, że spojrzałeś ukradkiem - przelotnie, bagatelnie. Możliwe, że uśmiech na Twoich ustach zatańczył zadziornie - może tak, może nie; nie widziałam - ciemność była wokół mnie.

Usypiasz mnie w księżycowym pyle  w złudnym świetle ulicznych lamp. Okrywasz kołdrą utkaną z najcieplejszych oddechów. Kładziesz głowę w poduszkę pełną dzieciecych snów  w Twoich oczach widzę wyobraźnię   w myślach mam wiosennego podmuchu szum. I staczam się  staczam w słodkości malinowej wiosny  w intensywność truskawkowego lata. Budzę się w szmaragdzie Twoich oczu.

bursztynek dodano: 16 lipca 2011

Usypiasz mnie w księżycowym pyle, w złudnym świetle ulicznych lamp. Okrywasz kołdrą utkaną z najcieplejszych oddechów. Kładziesz głowę w poduszkę pełną dzieciecych snów; w Twoich oczach widzę wyobraźnię - w myślach mam wiosennego podmuchu szum. I staczam się, staczam w słodkości malinowej wiosny, w intensywność truskawkowego lata. Budzę się w szmaragdzie Twoich oczu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć