 |
ten średnik i gwiazdkę to se w dupę wsadź. ja potrzebuję prawdziwej miłości.
|
|
 |
-wolna czy zajęta? -a co to ja? toaleta kurwa?!
|
|
 |
- Hej. Co robisz? - Wpieprzam czekoladę i piszę o Tobie piosenkę.. - Mhmm o mnie ..? Ale w dobrym sensie chyba co? - haha.. pojebało cię?
|
|
 |
Wiesz...śniłeś mi się dzisiaj. Byliśmy na plaży, budowaliśmy zamek z piasku, a ty postanowiłeś odejść. Ty odebrałeś mi siebie, a zamek zabrało morze.
|
|
 |
Siedziała przed komputerem i czytała archiwum rozmów. Nagle natrafiła na Niego. Kliknęła i wszystko jej się pokazało, od samego początku do końca ich związku , wszystkie rozmowy. W oku pojawiła jej się łza, a w sercu ból. Dostała esemesa , podeszła do telefonu i go odczytała. To był on, prosił o przebaczenie. Nie wiedziała co zrobić. Następnego dnia zostało już tylko po niej wspomnienie
|
|
 |
Spoglądała przez okno ,aż pojawiła się twarz kogoś znajomego. To był ten chłopak w, którym kochała się od dwóch lat. Chciała ubrać się , zejść na dół i iść za nim. A po minucie śledzenia wziąć go za rękę, przycisnąć do ściany i dać czułego buziaka.
|
|
 |
Stworzę papierosy i nazwę je Twoim imieniem. Będę miała dwa nałogi w jednym
|
|
 |
kiedy patrzę na ciebie przypominają mi sie wszystkie te cudowne, zimowe chwile. śnieżne płatki, orły na śniegu, srebrne malowidła mrozu na szybach, później twoje ciepłe ramiona tulące mnie i obiecujące, ze wszystko się ułoży. śnieg stopmniał, mróz znikł z okien, a twoje ramiona tulą zupełnie inną osobę. cholera jasnaa ! / dymzpapierosa
|
|
 |
- ja u mojego kocham to, że zawsze zabiera mnie na podwójne lody z bitą śmietaną swoim czerwonym kabrioletem. potem zawsze chodzmy za zakupy albo na basen.
- widzisz... ja u mojego kocham jego czekoladowe oczy.
|
|
 |
era słitaśnych dziewczynek słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców-cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury. / deppova < 3.
|
|
 |
dowodem istnienia Małego Księcia, jest to, że był śliczny, że śmiał się i że chciał mieć baranka. a jeżeli chce się mieć baranka to dowód, że się istnieje.
|
|
 |
pamiętasz jak w przedszkolu poznawałeś nowe dziecko a już w kilka sekund później bawiłeś się z nim jak z najlepszym przyjacielem? byłeś sobą. tak samo czuję się, kiedy z tobą śpiewam.
|
|
|
|