 |
Dziś miałam nadzieję. Napisał, wypytywał, a ja pomyślałam sobie, że może chce wrócić, że może będzie jak dawniej. Nagle przyszło i równie nagle i szybko odeszło. Ale i tak dziękuję za rozmowę z Tobą, za uśmiech, jaki wywołałeś na mojej twarzy. O łzach nie wspomnę, bo nie warto… / fadetoblack
|
|
 |
Bez zastanowienia oddałabym za ciebie życie. Ty w mojej sprawie pewnie nie kiwnąłbyś nawet palcem... / fadetoblack
|
|
 |
Ciągle we mnie żyjesz. Mimo, że odszedłeś, część ciebie we mnie została. Ułożyła się w moich myślach i wspomnieniach, w uczuciach, jakie do ciebie żywię. / fadetoblack
|
|
 |
Istnieją dwie wersje mnie - ta dla świata i ta przeznaczona tylko i wyłącznie dla Niego. To Jemu pokazałam swoje serce, które skrywałam przed resztą. To Jemu wyznałam wszystkie tajemnice, bóle, zmartwienia. To przed Nim się otworzyłam. To Jemu pokazałam wszystkie blizny i opowiedziałam jak powstały, pozwalając, by pielęgnował je i sprawiał, by z dnia na dzień znikały z mojego ciała i duszy. Problem w tym, że On nie spoczął na wyleczeniu mnie, ale zadawał kolejne rany. Zniszczył mnie i odszedł. Straciłam i Jego, i siebie. Straciłam cały świat, przed którym się ukrywałam. Straciłam wszystko, co było mi najdroższe. / fadetoblack
|
|
 |
Amputowali mi serce, ale nie czułam bólu. Było to coś w rodzaju ulgi, wybawienia. / fadetoblack
|
|
 |
O nienawiści do siebie wiemy już wszystko. Dowiedzmy się teraz, czym i jaka jest wzajemna miłość. Na co czekasz? Wystarczy zrobić jeden malutki krok w moim kierunku. Czy to tak dużo? Jeden maluteńki kroczek, no dalej. Nie wstydź się. Drugiej szansy nie będzie, więc wykorzystaj to. Wykorzystaj tą miłość, którą kiedyś zasialiśmy między nami, tylko pomyliły nam się butelki i zamiast nawozu, wspólnie podlaliśmy ją nienawiścią. To dlatego nie wyrosła. Może czas w końcu o nią zadbać. Wystarczy jeden ruch. / fadetoblack
|
|
 |
Przebaczenie kiełkuje powoli i czeka na odpowiedni moment. Czeka, aż skończą się łzy, aż serce wróci do swojego normalnego tempa, nie zagłuszane i nie spowalniane żadnym bólem. Czeka, aż człowiek stawi czoła rzeczywistości i wyjdzie w świat. Przebaczenie czeka na pierwszy uśmiech do osoby, która zraniła. Wtedy rozkwitnie. / fadetoblack
|
|
 |
Nienawidzę ludzi. Nienawidzę siebie, ponieważ jestem tym pieprzonym człowiekiem. Nienawidzę świata i tego, że w nim żyję. Nienawidzę zła i fałszu, które rozpleniły się jak jakieś chwasty, niewiadomo po co. Przecież nikt ich nie pożąda. Nienawidzę tej piosenki, która powoduje u mnie kolejne fale wspomnień. Nienawidzę wspomnień, bo powodują płacz i ból gdzieś pośrodku klatki piersiowej. Nawet klatki piersiowej nienawidzę, tylko dlatego, że mieści się w niej serce. Ale przede wszystkim to nienawidzę Ciebie, dlatego, że spowodowałeś, że zaczęłam używać tego serca do kochania Ciebie i dlatego, że odrzuciłeś moją miłość. Dlatego, że odszedłeś, że zraniłeś, że nie wróciłeś, że jesteś teraz tak cholernie nieczuły i obojętny. Nienawiść to bezpieczne uczucie, o stokroć bezpieczniejsze od miłości. / fadetoblack
|
|
|
|