 |
, i tak zawsze bede kobieta o ktorej bedziesz marzyl przed snem ...
|
|
 |
Poczatek, wydaje nam sie najgorsza rzeza ktora nastepuje po zakonczeniu , nie chcemy wcale zmieniac nic w naszym zyciu . bo nadal tesknimy za tym co wlasnie odeszlo. Stan w ktorym tkwimy nie pozwala nam na to by stanac na nogi i powiedziec to jest czas na cos nowego dlatego glubimy sie gdzies powiedzy poniedzialkiem a sobota po to tylko by w niedziele wyjsc na spacer . i usmiechac sie na jednej z lawek w parku . oszukujemy w tej sposob siebie samych . bo tak naprawde czekamy na to by to co sie zakonczylo , jednak wrocilo chociaz w minimalnej postaci . nie chcemy wierzyc ze to KONIEC. Bo zdaje nam sie ze po tym szczesciu nie moze byc nic lepszego . a to kwestia czasu , jak otworzymy swoje serce . na nowe uczucia i emocje .
|
|
 |
- chce bys tu byl. ale zmycie z siebie zapachu twojego ciala zajelo mi jakies 5 godzin ... i chyba nie potrafie byc tylko dla ciebie cialem bo, posiadam tez dusze. .
|
|
 |
...i nagle odwrocil swoja twarz w przeciwnym kierunku jakby nie chcial slyszec o czym mowie , wlasnie w tym momencie jakbym stracila glos. od srodka wszystko krzyczalo , mialam wrazenie jakby kazdy element mojego ciala mial sie rozpasc . tylko serce bylo spokojne. dzieki tej chwili zrozumialam ze nie ma znaczenia gdzie i kim jestesmy , musimy byc poprstu dla siebie . - zlapalam go za reke i pozwolilam by czas zadecydowal za nas.
|
|
 |
|
Wcale nie chcę uciekać, chcę dać sobie radę, tylko za cholerę nie wiem jak .
|
|
 |
|
Przedstawienie musi trwać. Wszystko się może walić, serce ci pęka, a ty pudrujesz twarz, uśmiechasz się i grasz dalej.
|
|
 |
tym razem nie musze nigdzie uciekać, jestem na miejscu tu musze odnaleść szczescie , jest tu coś magicznego , mimio wylanych przed chwilą łez uśmiechaam się. Wiem ze drobiazgi tez mogą wyypełnić moje serce wspaniałym uczuciem . chociaż nadal nie przestalam czekać, to czekanie nie meczy jak wczesniej , bo mimo czekania jestem sobą, i mam samą siebie . – to tez jest piekne.
|
|
 |
dzisiajsza noc pach nie jak te noce pierwszego czerwca , są ponure i przesaczone łzami . ale to nieważne , zyje by dać komuś coś a nie by móc coś zdobyć. Czuje jakbym moje serce pekało , ale walcze o szczescie dnia codziennego które zgubiłam gdzies po miedzy poniedziałkiem a niedzielą, szukam ich i czekam . kiedys , kiedyś nadejdzie dla każdego z nas. I wiem ze tylko dla ciebie będzie dobremm .
|
|
 |
... bądź dla mnie facetem,którego żaden inny nie zastąpi. A ja będę dla ciebie tą, która zastąpi wszystkie inne. ...
|
|
 |
i nawet gdy , zostanę znowu sama to dam rade , przecież jestem silna kobietą .
|
|
 |
Nie przepraszaj, wiedząc, że i tak ponownie mnie zranisz.
|
|
 |
Siedziała na parapecie z kieliszkiem czerwonego wina. Z nieba prószyły delikatne płatki śniegu, które już w całości pokrywały asfaltowe ulice. Kolorowe lampki, latarnie, to wszystko, co kiedyś wydawało się być tak piękne, w jednej chwili przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. W telefonie dwie identyczne wiadomości z treścią ‘’przepraszam”. Jedna od przyjaciółki, druga od chłopaka, który już dawno przestał być zwykłym kolegą. Pojedyncze łzy, których tak bardzo pragnęła uniknąć, spływały po jej policzku. Szukała odpowiedzi na pytanie - co dalej, gdzieś pośród panującego mroku, lecz nikt nie był w stanie jej udzielić. Pozostało jej żyć z nadzieją, że może kiedyś się obudzi, a to wszystko okażę się być zwykłym koszmarem, który dobiegł końca.
|
|
|
|