 |
|
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
|
To właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą.
|
|
 |
|
Gdybać to sobie można, ale gówno to komukolwiek dało.
|
|
 |
|
W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz, aż zacznie się prawdziwe życie.
|
|
 |
|
Chciałabym, abyś kiedyś bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem Ci potrzebna.
|
|
 |
|
Pisząc codziennie daty na marginesie zastanawiam się, czy którakolwiek może wiele znaczyć dla mnie w życiu..
|
|
 |
|
To właśnie moment, w którym ból jest tak duży, że nie możesz oddychać..
|
|
 |
|
lista rzeczy, które mnie niszą, jest naprawdę długa.
ale to ty stoisz na pierwszym miejscu.
|
|
 |
|
czy można tęsknić za kimś, kogo naprawdę się nigdy nie miało...?
|
|
 |
|
Pewna dziewczyna, świeżo skończyła 17 lat, zapytała się swojego Ojca, co jej da w prezencie na 18 urodziny. Tata powiedział, że jest jeszcze dużo czasu do jej 18, jeszcze cały rok. Minął rok i krótko przed urodzinami dziewczyna zasłabła. Tata zawiózł ją do szpitala, po czym rozmawiał z doktorem. Lekarz powiedział, że dziewczyna ma problemy z sercem. Dziewczyna usłyszała rozmowę i spytała się Ojca czy umrze, On zaczął płakać, podszedł i przytulił ją. W jej 18 urodziny dziewczyna mogła już wrócić do domu po operacji, przyjechała po nią Mama, gdy dziewczyna spytała o tatę, Matka nie odpowiedziała. Wchodząc do domu znalazła list leżący na stole: "Cześć moja droga córeczko, jak widzisz wszystko przebiegło dobrze. Spytałaś się mnie co Ci podaruje w prezencie na Twoje 18 urodziny, dałem Ci moje serce. Wszystkiego najlepszego".
|
|
 |
|
Dlaczego ludzie zamiast cieszyć się i kochać, kłócą się i rozstają?
|
|
 |
|
Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać, kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki.
|
|
|
|