 |
Są takie kwiaty, których nie wolno zrywać. Są tacy ludzie, dla których warto oddychać. Są takie miejsca, do których warto wracać. Są granice, których się nie przekracza.
|
|
 |
Najbardziej rani słowo, mam ich parę ze sobą.
|
|
 |
Jest kwadrans po pierwszej, jestem trochę pijana i potrzebuję Cię teraz.
|
|
 |
Lubię pić z tobą wódkę, lubię gdy patrzysz mi wtedy w oczy, nie wiem co bardziej wtedy na mnie działa, twój dotyk czy następna kolejka.
|
|
 |
Jak mogłem wszystko spierdolić i zejść na złą drogę? Romantyk i kłamca, alkoholik i ćpun.
|
|
 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
|
|
 |
Żaden z ciebie skurwiel ajj, tylko mały, słaby chuj bez jaj.
|
|
 |
Słodki jesteś kotku, ale mnie to już nie jara.
|
|
 |
Daj spokój. To przecież miliony nic nieznaczących słów.
|
|
 |
Każdy z nich musi wciąż płacić czymś za młodość.
|
|
 |
Codziennie wstaję rano przybić piątkę kumplom, by załatwić sprawy zanim znowu zwątpię w jutro. Zanim alkohol honor nasz splami jak sukno. Oni spłoną, ja zaleję świat łzami i wódką.
|
|
 |
Wiem, że dziś nie pierwszy raz siedzimy do późna, nie mówiąc nic i rozumiem, że Ciebie to wkurwia.
|
|
|
|