 |
Ujrzawszy cię po raz pierwszy, zgubiłam się w twoich oczach. Nie mogłam nic zrobić, poza ciągłym patrzeniem na ciebie, coś się wewnątrz mnie działo Powiedz.. jak mogę dowiedzieć się, co w sobie kryjesz? Musi być jakaś droga, aby dotrzeć do twojego serca. Gdybym mogła czytać w twoich myślach.. i zobaczyć co się tam ukrywa. Tam musi coś być. Głęboko w środku. Coś, czemu nie mogę się oprzeć.
|
|
 |
Mówią, że jak kogoś kochasz, to pozwolisz mu odejść, aby zobaczyć, czy wróci. Ale fakt jest taki, że jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie pozwolisz temu komuś odejść.
|
|
 |
a co jeśli nic nie czuję? jeśli to tylko wymysły mojego serca, które mąci mi w głowie, tylko po to żeby poczuć odrobinę ciepła. usunąć mój wewnętrzny chłód falą gorąca wywołaną Jego uśmiechem, kiedy ja głupia myślę, że jest skierowany do mnie. |africa
|
|
 |
mówisz, że trudno jest Mnie zrozumieć . spróbuj oddychać pod wodą, to dopiero jest trudne. [ yezoo ]
|
|
 |
czasem mam wrażenie że prostytutki mają więcej uczuć niż Ty ,
|
|
 |
Czuje, że moje serce niedługo zniknie. Zostawi mnie, tak jak wszyscy. Zamieni się w kawałek lodu i razem z licznym łzami opuści to nieprzychylne sobie miejsce, jakim jest moje ciało. A to dlatego, że stałam się niczym. Dzięki tobie.
- Nie pomyślałem...
~ Pewnie, kto ci kazał myśleć... Jeszcze byś się spocił! |2/2
|
|
 |
próbowałam przejść obok niego, jak obok mijanego chłopaka z równoległej klasy. z krótkim spojrzeniem uciętym gdzieś w końcówce drugiej sekundy. jakby nigdy nic, ale nie potrafiłam. przyciągał wzrokiem, choć jego głębia oczu była trudna do uchwycenia, to jednak kiedy mi się to udało, - nie miałam szans. byłam przegrana na starcie, tyle że nie traktowałam tego jak przegraną, a raczej jak nagrodę za ten mróz za oknem, i kolejny zły dzień. /happylove
|
|
 |
~ Wiesz co ja .. rozpadam się. Powoli, rozsypuję się na kawałeczki. i chociaż, ciężko ci w to uwierzyć, bo 'z wierzchu' przecież nic nie widać. No właśnie, co z tego; kiedy wewnątrz mnie już prawie nie ma nic. Oprócz wielkiej ziejącej samotnością dziury. Moje ciało już zdążyło się przyzwyczaić do bólu. Ale dusza.. ona już chyba długo nie pociągnie. A to wszystko z twojego powodu. Bo chociaż jesteś, to tak jakbyś dawno odszedł. Wiele się zmieniło. Dawniej.. zauważyłbyś, że coś jest nie tak. A przede wszystkim kiedyś nigdy byś nie zrobił czegokolwiek, co mogłoby mnie zranić. Właśnie - kiedyś, jednak wszystko się zmieniło. Nic nie jest jak dawniej. Nie ma cie przy mnie. Już się prawie nie spotykamy. Co u Ciebie?- dowiaduję się od innych osób. Mam wrażenie, że nawet w szkole mnie unikasz. Zdawkowe esemesy, ze stałą kwestią: cześć, co tam? nic/spoko. koniec. Właśnie kończy się moja nadzieja, bo znowu nie ma ciebie. Takiego jak dawniej. Nie ma nas. | 1/2
|
|
 |
a co jeśli nic nie czuję? jeśli to tylko wymysły mojego serca, które mąci mi w głowie, tylko po to żeby poczuć odrobinę ciepła. usunąć mój wewnętrzny chłód falą gorąca wywołaną Jego uśmiechem, kiedy ja głupia myślę, że jest skierowany do mnie. |africa
|
|
 |
jeśli przyjrzycie się komukolwiek naprawdę uważnie, znajdziecie coś szczególnego w nawet najbardziej zwyczajnej osobie.
|
|
 |
Nie istnieje coś takiego, jak pewny grunt. Od tego jest system kumplowski. Ważne, aby znaleźć ludzi, którym się ufa. Kogoś, kto wyciągnie cię z dowolnej dziury. Linę można rzucić każdemu. Ale od tej osoby zależy, czy i jak ją złapie. W końcu i tak trzeba się do kogoś przywiązać. Tylko w ten sposób można przeżyć.
|
|
|
|