 |
Żyjemy w świecie wiary, nadziei i miłości. Wciąż mamy nadzieję i wierzymy w miłość, obsesja. / aniusssia
|
|
 |
Jest mi smutno. Tak cholernie smutno. Coś ściska mnie za serce. To chyba ta nieszczęśliwa miłość. Miłość, która miała uskrzydlać i sprawiać, że dotykam nieba. I owszem sprawiała przez jakiś czas, ale teraz zepchnęła mnie na samo dno. I najgorsze jest to, że coś nie pozwala mi się stamtąd ruszyć. Stoję w miejscu jakbym czekała na cud. / napisana
|
|
 |
To była pierwsza impreza po naszym rozstaniu. Impreza z okazji Dnia Kobiet, na którą wyciągnęły mnie dziewczyny. Nie miałam za wielkiej ochoty tam iść, ale coś mówiło mi, że może chociaż na chwilę rozerwę się i zapomnę. Na szczęście to był inny klub niż ten, w którym się poznaliśmy. Jednak gdy weszłam na salę, poczułam ten klimat, migające światła, pełno facetów. Odpadłam. Czułam się taka zagubiona. Ludzie mnie przerażali. Próbowałam cieszyć się tą nocą, ale nie potrafiłam. Robiłam dobrą minę do złej gry. Udawałam, że jest super zajebiście, a tak naprawdę ciągle kogoś szukałam. Szukałam jego. Próbowałam wypatrzeć go w tłumie, a przecież tam go nie było. Oszalałam, popadłam w jakąś paranoję. Widziałam jego uśmiech, oczyma wyobraźni widziałam tamtą noc, gdy oczarował mnie i zmienił całe życie. Chciałam stamtąd uciec i zapomnieć. Jest ze mną gorzej niż myślałam. / napisana
|
|
 |
Tak bardzo mi Cię brak i tak bardzo nie mogę Ci tego powiedzieć . Tak bardzo chciałabym przywitać z Tobą wiosnę, zrobić prowizoryczną Marzannę, iść nad najbliższą rzekę, chwycić się za ręce rzucić kukłę ze słowami " na zapieczętowanie naszej przyjaźni" zapieczętowanie naszych serc i ruszyć przed siebię śmiejąc się i wygłupiając jak kiedyś . Śmiejąc się z ludzi którzy myśleli, że jesteśmy parą - bo przecież " przyjaźń damsko-męska nie istnieje". Cholerne stereotypy. Właśnie, że istnieje. No bo jeśli to nie prawda to co to było ? Darzyliśmy się miłością - fakt. Ale jak brat i siostra. I niech mi nikt nie mówi, że to nie możliwe .
|
|
 |
Może to dziwne, ale bardzo się boję, że on sobie nigdy nie ułoży życia. I tu już nawet nie chodzi, że ze mną, ale z jakąkolwiek kobietą. Ja pragnę jego szczęścia i chciałabym dla niego jak najlepiej. Chcę żeby mógł spełnić swoje marzenia. I chyba bardziej martwię się o jego szczęście niż o swoje. / napisana
|
|
 |
Może faktycznie od początku nasz związek był skazany na niepowodzenie, ale ja zawsze wierzyłam, że mamy ogromne szanse przetrwać i za jakiś czas próbować żyć naprawdę razem. Razem zamieszkać i cieszyć się sobą w 100%. Uczucie, które we mnie tkwiło dodawało mi coraz więcej wiary. Zawsze chciałam być przy Tobie w każdej sytuacji, chciałam Cię wspierać i nawet nie myślałam, że kiedykolwiek będę musiała radzić sobie bez Ciebie. Nasze rozstanie spadło na mnie jak grom z jasnego nieba i zawaliło wszystkie plany. W momencie straciłam wszystko, ale kilka wcześniejszych miesięcy spędziłam szczęśliwie. I to są najcenniejsze wspomnienia, za które dziekuję. / napisana
|
|
 |
Patrzę na Twoje zdjęcie, nie przez przypadek wzięłam je do ręki. Uczę się Ciebie na pamięć. / aniusssia
|
|
 |
|
Czasami chciałabym żeby on to zakończył. Żeby uwolnił mnie od odpowiedzialności tego związku i kazał iść na przód. Są chwile, w których prowokuje kłótnie z nadzieją, że wraz z ich końcem,skończymy się też my. Po prostu czasami myślę, że gdybyśmy się rozstali, po czasie płaczu i drapania serca, zaczęłabym żyć na nowo. On nie zerwie, bo kocha nie zdając sobie sprawy z tego jakie to dla mnie destrukcyjne./esperer
|
|
 |
|
Pytasz dlaczego nie jestem w stanie sobie odpuścić tej przyjaźni? Dlaczego sklejam te wszystkie myśli? Dlaczego wciąż jestem , wciąż staram się być upierdliwa i zawracam Ci głowę? Bo na tym to polega, słońce. Na tym polega prawdziwa magia przyjaźni. Na wsparciu. Na zrozumieniu. Na tym by nie odchodzić, gdy ta ważna osoba wypowiada w Twoją stronę złe i krzywdzące słowa, więc możesz mówić, że mam spierdalać, możesz próbować mi tłumaczyć. Ja nie odejdę, bo tylko ja potrafię wyczuć w tych słowach, które wypowiadasz ból Tylko ja wyczuwam prośbę o pomoc , ratunek. Nie ważne co postanowisz, ja będę . Są rzeczy, sprawy i ludzi, o których watro walczyć, do samego końca. Nie dla satysfakcji, czy własnych korzyści. Dla wiedzy i świadomości, że było się cały czas, że nie zawiodło się jako przyjaciel. Nie tym razem. Uczę się na błędach, naprawdę.
|
|
 |
|
Opowiedziałabym Ci o tym całym strachu, który we mnie siedzi. Opisałabym ze szczegółami cały dzień i uczucia, które mi w nim towarzyszyły. Mówiłabym jak bardzo Cię kocham, chociaż tak naprawdę nie da się dobrze oddać słowami mojej miłości. Wiedziałbyś wszystko, gdybyś tylko zapytał./esperer
|
|
 |
|
Razem możemy być wyjątkowi. Bez siebie - zwyczajni.
|
|
 |
|
I chciałbym zatopić dłonie w Twoje ciało i światło latarni wzdłuż kręgosłupa, bo nawet gdy wiem, że nie ma nic, widzę światło, kiedy się do mnie uśmiechasz.
|
|
|
|