głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noboniebo

Widziałam ich dziś razem  byli tacy fałszywie w sobie zakochani  każdy to widział  a ja? Pomimo i tak doskonale wiem  że ten 'związek' długo nie potrwa to i tak w środku serce pękało mi na pół  pragnęłam krzyczeć  ale nie mogłam wydobyć z siebie żadnego słowa. wewnątrz mnie trwała prawdziwa burza i to było na prawdę okropne. a na zewnątrz? na zewnątrz wszystko było okej  nawet przeszłam dziś obok nich z uśmiechem na twarzy. fałszywym ale uśmiechem. a potem kiedy się rozstali  napisałam do niego  tak  też mnie to zdziwiło  nie sądziłam  że się odważę  a jednak. napisałam. na samym początku nie odpisywał  już straciłam nawet nadzieję. Rzuciłam telefon na łóżko i wyszłam  kiedy wróciłam odruchowo spojrzałam na telefon z myślą  że może odpisał? i odpisał. odpisał. na prawdę odpisał! nawet wytłumaczył się. i pisało mi się z nim cudownie  tak jak za dawnych czasów. i wiesz? to działo mi nadzieję  że wszystko mogę zmienić. i zmienię. zrobię wszystko by znów było jak dawniej.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 18 maja 2013

Widziałam ich dziś razem, byli tacy fałszywie w sobie zakochani, każdy to widział, a ja? Pomimo i tak doskonale wiem, że ten 'związek' długo nie potrwa to i tak w środku serce pękało mi na pół, pragnęłam krzyczeć, ale nie mogłam wydobyć z siebie żadnego słowa. wewnątrz mnie trwała prawdziwa burza i to było na prawdę okropne. a na zewnątrz? na zewnątrz wszystko było okej, nawet przeszłam dziś obok nich z uśmiechem na twarzy. fałszywym ale uśmiechem. a potem kiedy się rozstali, napisałam do niego, tak, też mnie to zdziwiło, nie sądziłam, że się odważę, a jednak. napisałam. na samym początku nie odpisywał, już straciłam nawet nadzieję. Rzuciłam telefon na łóżko i wyszłam, kiedy wróciłam odruchowo spojrzałam na telefon z myślą, że może odpisał? i odpisał. odpisał. na prawdę odpisał! nawet wytłumaczył się. i pisało mi się z nim cudownie, tak jak za dawnych czasów. i wiesz? to działo mi nadzieję, że wszystko mogę zmienić. i zmienię. zrobię wszystko by znów było jak dawniej. / charakterystycznie

Nie wiem czemu to robię  ale wiesz? dalej na ciebie czekam  chociaż wiem  że nie powinnam. nic nie to poradzę. nic. to się dzieje jakby poza mną  chciałabym to zatrzymać  zacząć życie z nową kartą bez przeszłości  ale nie mogę. i dalej mam nadzieję  że uznasz  że ona była tylko chwilą  nic nie znaczącą zresztą  że tak na prawdę tylko mnie kochasz i że kiedy to sobie uświadomisz  napiszesz do mnie błahe 'cześć' a później zaczniesz rozmowę o nas. albo kiedy wychodząc na przerwie ze szkoły zobaczę cię tam  zawołasz mnie i powiesz jak cholernie żałujesz  że to wszystko tak się potoczyło  że chcesz to naprawić  a ja ci wszystko wybaczę. zorientuję się  że to na prawdę dla mnie przyjechałeś  a nie dla niej. wtedy poczuję się szczęśliwa. ale doskonale wiem  że to zwykłe marzenia  bo to nie mnie kochasz  a ją i to nie dla mnie uciekasz z lekcji tylko po to by spędzić ze mną trochę więcej czasu  a dla niej. ale w głowie pojawia mi się myśl 'a moze jednak' i to mnie niszczy.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 15 maja 2013

Nie wiem czemu to robię, ale wiesz? dalej na ciebie czekam, chociaż wiem, że nie powinnam. nic nie to poradzę. nic. to się dzieje jakby poza mną, chciałabym to zatrzymać, zacząć życie z nową kartą bez przeszłości, ale nie mogę. i dalej mam nadzieję, że uznasz, że ona była tylko chwilą, nic nie znaczącą zresztą, że tak na prawdę tylko mnie kochasz i że kiedy to sobie uświadomisz, napiszesz do mnie błahe 'cześć' a później zaczniesz rozmowę o nas. albo kiedy wychodząc na przerwie ze szkoły zobaczę cię tam, zawołasz mnie i powiesz jak cholernie żałujesz, że to wszystko tak się potoczyło, że chcesz to naprawić, a ja ci wszystko wybaczę. zorientuję się, że to na prawdę dla mnie przyjechałeś, a nie dla niej. wtedy poczuję się szczęśliwa. ale doskonale wiem, że to zwykłe marzenia, bo to nie mnie kochasz, a ją i to nie dla mnie uciekasz z lekcji tylko po to by spędzić ze mną trochę więcej czasu, a dla niej. ale w głowie pojawia mi się myśl 'a moze jednak' i to mnie niszczy. / charakterystycznie

Wcale nie jestem silna. nigdy nie byłam. to tylko pozory  udawanie  które wychodzi mi idealnie. no bo popatrz  w tym jestem doskonała. wstaję do szkoły ze smutkiem na twarzy i kawałkami łez na policzkach  a wchodząc do szkoły witając się z moimi mordami momentalnie na mojej twarzy pojawia się uśmiech  a potem śmieję się wniebogłosy na cały korytarz. jestem szczęśliwa. nie mam żadnych problemów  a potem wracam do domu  otwieram drzwi i fala smutku zalewa mnie całą. nawet nie odrabiając lekcji  kładę się do łóżka i potrafię przepłakać całą noc nie usypiając w ogóle. a potem wstaję i po tak przepłakanej nocy w szkole ciągle się uśmiecham. powiedzcie  czy to nie jest prawdziwy talent?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 maja 2013

Wcale nie jestem silna. nigdy nie byłam. to tylko pozory, udawanie, które wychodzi mi idealnie. no bo popatrz, w tym jestem doskonała. wstaję do szkoły ze smutkiem na twarzy i kawałkami łez na policzkach, a wchodząc do szkoły witając się z moimi mordami momentalnie na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a potem śmieję się wniebogłosy na cały korytarz. jestem szczęśliwa. nie mam żadnych problemów, a potem wracam do domu, otwieram drzwi i fala smutku zalewa mnie całą. nawet nie odrabiając lekcji, kładę się do łóżka i potrafię przepłakać całą noc nie usypiając w ogóle. a potem wstaję i po tak przepłakanej nocy w szkole ciągle się uśmiecham. powiedzcie, czy to nie jest prawdziwy talent? / charakterystycznie

Odszedł z mojego życia cztery miesiące temu. cholera  doskonale pamiętam ten moment. tamten przeklęty dzień do dziś siedzi we mnie. pamiętam wszystko  każdy szczegół  każdą drobnostką  tak jakby to było wczoraj. chociaż bardzo bym chciała wymazać i tamten dzień i każdy inny i jego to nie mogę  nie potrafię  chociaż tak bardzo bym chciała. tak bardzo. na prawdę. pamiętam każde spotkanie  każde jego słowo skierowane do mnie  każdy uśmiech który zawsze był dla mnie  każdy gest który zawsze sprawiał że czułam się  byłam szczęścia  każdy dotyk który zawsze przyprawiał mnie o dreszcze choć minęło tyle miesięcy  szmat czasu. kiedy zapomnę? kiedy? bo nie chcę go już pamiętać. to mnie niszczy  ta pamięć  te wspomnienia.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 maja 2013

Odszedł z mojego życia cztery miesiące temu. cholera, doskonale pamiętam ten moment. tamten przeklęty dzień do dziś siedzi we mnie. pamiętam wszystko, każdy szczegół, każdą drobnostką, tak jakby to było wczoraj. chociaż bardzo bym chciała wymazać i tamten dzień i każdy inny i jego to nie mogę, nie potrafię, chociaż tak bardzo bym chciała. tak bardzo. na prawdę. pamiętam każde spotkanie, każde jego słowo skierowane do mnie, każdy uśmiech który zawsze był dla mnie, każdy gest który zawsze sprawiał że czułam się, byłam szczęścia, każdy dotyk który zawsze przyprawiał mnie o dreszcze choć minęło tyle miesięcy, szmat czasu. kiedy zapomnę? kiedy? bo nie chcę go już pamiętać. to mnie niszczy, ta pamięć, te wspomnienia. / charakterystycznie

Stoję przed lustrem i sama siebie nie poznaję. tak bardzo zmieniła się w tak krótkim czasie. dziwne. jak? kiedy? gdzie? może to był moment kiedy poszłam do gimnazjum? a może to był moment kiedy poznałam jego? w zasadzie i nowa szkoła i on przyczynili się do tego. kiedyś  słaba dziewczyna  naiwna  miła dla wszystkich  nawet dla tych  którzy mieli ją w dupie. teraz silna dziewczyna  trzymająca w jeden ręce szluga  w drugiej albo alkohol albo dragi. pyskata  wulgarna  bezczelna  chamska  ironiczna  czasem nawet agresywna. Boże  czy to jestem na pewno ja? bo przepraszam  ale sama siebie nie poznaję.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 13 maja 2013

Stoję przed lustrem i sama siebie nie poznaję. tak bardzo zmieniła się w tak krótkim czasie. dziwne. jak? kiedy? gdzie? może to był moment kiedy poszłam do gimnazjum? a może to był moment kiedy poznałam jego? w zasadzie i nowa szkoła i on przyczynili się do tego. kiedyś, słaba dziewczyna, naiwna, miła dla wszystkich, nawet dla tych, którzy mieli ją w dupie. teraz silna dziewczyna, trzymająca w jeden ręce szluga, w drugiej albo alkohol albo dragi. pyskata, wulgarna, bezczelna, chamska, ironiczna, czasem nawet agresywna. Boże, czy to jestem na pewno ja? bo przepraszam, ale sama siebie nie poznaję. / charakterystycznie

Kurwa mać! Jest źle.. na prawdę jest źle.. nawet nie mam ochoty już żyć..

charakterystycznie dodano: 10 maja 2013

Kurwa mać! Jest źle.. na prawdę jest źle.. nawet nie mam ochoty już żyć..

A teraz siedzę przed komputerem  wpatruję się w niego bezczynnie  słucham jakiegoś zamulonego rapu i nie wykonuję żadnych innych czynności  siedzę i przeglądam jakieś nudne strony na necie. i tak w kółko. ktoś mnie woła  a ja nie zwracam na to uwagi. wchodzę na facebooka  zjeżdżam myszką na dół przeglądając te wszystkie wpisy  którzy dodali moi znajomi i nagle pyk  twoje zdjęcie. w oczach pojawiają się łzy  ale jeszcze nie płaczę  wmawiam sobie 'idiotko  tylko nie płacz  tylko tyle  kochaj go  cierp  ale nie płacz o takiego kogoś'  klikam na zdjęcie  patrzę na opis i łzy  mimowolnie płyną. jest on miłosny i nie do mnie  lecz do niej  patrzę na komentarze i zauważam ją  tą dziewczynę  której szczerze nienawidzę za to  że mi go zabrała. 'dziękuję kochanie  jesteś najlepszy!:      3' a łzy już nie płyną  a się leją  jak strumień. nie potrafię nad nimi zapanować. i nie potrafię zrozumieć tego  że tak bardzo kocham kogoś  kto kocha kogoś innego. to takie smutne.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 maja 2013

A teraz siedzę przed komputerem, wpatruję się w niego bezczynnie, słucham jakiegoś zamulonego rapu i nie wykonuję żadnych innych czynności, siedzę i przeglądam jakieś nudne strony na necie. i tak w kółko. ktoś mnie woła, a ja nie zwracam na to uwagi. wchodzę na facebooka, zjeżdżam myszką na dół przeglądając te wszystkie wpisy, którzy dodali moi znajomi i nagle pyk, twoje zdjęcie. w oczach pojawiają się łzy, ale jeszcze nie płaczę, wmawiam sobie 'idiotko, tylko nie płacz, tylko tyle, kochaj go, cierp, ale nie płacz o takiego kogoś', klikam na zdjęcie, patrzę na opis i łzy, mimowolnie płyną. jest on miłosny i nie do mnie, lecz do niej, patrzę na komentarze i zauważam ją, tą dziewczynę, której szczerze nienawidzę za to, że mi go zabrała. 'dziękuję kochanie, jesteś najlepszy!: ** < 3' a łzy już nie płyną, a się leją, jak strumień. nie potrafię nad nimi zapanować. i nie potrafię zrozumieć tego, że tak bardzo kocham kogoś, kto kocha kogoś innego. to takie smutne. / charakterystycznie

Wiesz co jest najgorsze? to  że ty ją na prawdę kochasz  to nie jest żaden blef z twojej strony  chociaż tak na początku myślałam. i to jest dla mnie najgorsze  bo kiedy ja zniknęłam z twojego życia  nie byłeś nawet przez chwilę smutny  nie wykazałeś żadnych uczuć co do mojej osoby  byłeś obojętny  miałeś mnie głęboko w dupie. potem nagle się zakochałeś  chociaż twierdziłeś  że na związek gotowy nie jesteś. i ją  tę dziewczynę  pokochałeś bardziej ode mnie. nie  wróć  mnie nie kochałeś  byłam dla ciebie nikim. i to jest najgorsze. bo ty masz już ułożone życia  a ja dalej zwijam się nocą z bólu i połykam gorzkie łzy codziennie sobie obiecując  że to ostatni raz.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 maja 2013

Wiesz co jest najgorsze? to, że ty ją na prawdę kochasz, to nie jest żaden blef z twojej strony, chociaż tak na początku myślałam. i to jest dla mnie najgorsze, bo kiedy ja zniknęłam z twojego życia, nie byłeś nawet przez chwilę smutny, nie wykazałeś żadnych uczuć co do mojej osoby, byłeś obojętny, miałeś mnie głęboko w dupie. potem nagle się zakochałeś, chociaż twierdziłeś, że na związek gotowy nie jesteś. i ją, tę dziewczynę, pokochałeś bardziej ode mnie. nie, wróć, mnie nie kochałeś, byłam dla ciebie nikim. i to jest najgorsze. bo ty masz już ułożone życia, a ja dalej zwijam się nocą z bólu i połykam gorzkie łzy codziennie sobie obiecując, że to ostatni raz. / charakterystycznie

Nie wiem po co mi to wszystko robisz  na prawdę nie wiem. doskonale wiesz  że cię kocham  jesteś dla mnie najważniejszy  a ranisz mnie cholernie mocno. tak bardzo świetnie ci to wychodzi. sprawia ci to frajdę? kiedy raz po raz zadajesz mi kolejne ciosy czujesz się szczęśliwy? no powiesz  jak to jest? tak masz rację. nie musisz się o mnie martwić  możesz mnie ranić  znowu i znowu i znowu  coraz mocniej. rań mnie  skoro to ci sprawia jaką kolwiek radość  mną się nie przejmuj  poradzę sobie  na pewno.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 9 maja 2013

Nie wiem po co mi to wszystko robisz, na prawdę nie wiem. doskonale wiesz, że cię kocham, jesteś dla mnie najważniejszy, a ranisz mnie cholernie mocno. tak bardzo świetnie ci to wychodzi. sprawia ci to frajdę? kiedy raz po raz zadajesz mi kolejne ciosy czujesz się szczęśliwy? no powiesz, jak to jest? tak masz rację. nie musisz się o mnie martwić, możesz mnie ranić, znowu i znowu i znowu, coraz mocniej. rań mnie, skoro to ci sprawia jaką kolwiek radość, mną się nie przejmuj, poradzę sobie, na pewno. / charakterystycznie

Nie wiem co mam powiedzieć  opadam z sił  czuję się jak wrak  jakis pieprzony titanic  który tonie  gubi się  nie ma już dla niego szans. tak się czuję. przykre prawda? dziewczyna  zwykła nastolatka  mająca zaledwie szesnaście lat  nie radzi sobie z życiem i najchętniej by z nim skończyła  ale coś jej nie pozwala  pewnie strach  przed śmiercią  ale czego tu się bać? śmierć to ukojenie  wystarczy kilka pociągnięć żyletką  połknięcie kilku tabletek  alkohol  silne dragi  przecież to nie wiele  wystarczy chwila  a życie? życie to ból  cierpienie  żal  brak chęci do czegokolwiek i uczestniczący w nim zawistni ludzie  którzy psują nam psychikę próbując nas zniszczyć  chcą bysmy spadli na samo dno  by się już nie podnieść i udaje się to im  wspaniale. życie to prawdziwa walka  więc może lepiej wybrać śmierć?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 9 maja 2013

Nie wiem co mam powiedzieć, opadam z sił, czuję się jak wrak, jakis pieprzony titanic, który tonie, gubi się, nie ma już dla niego szans. tak się czuję. przykre prawda? dziewczyna, zwykła nastolatka, mająca zaledwie szesnaście lat, nie radzi sobie z życiem i najchętniej by z nim skończyła, ale coś jej nie pozwala, pewnie strach, przed śmiercią, ale czego tu się bać? śmierć to ukojenie, wystarczy kilka pociągnięć żyletką, połknięcie kilku tabletek, alkohol, silne dragi, przecież to nie wiele, wystarczy chwila, a życie? życie to ból, cierpienie, żal, brak chęci do czegokolwiek i uczestniczący w nim zawistni ludzie, którzy psują nam psychikę próbując nas zniszczyć, chcą bysmy spadli na samo dno, by się już nie podnieść i udaje się to im, wspaniale. życie to prawdziwa walka, więc może lepiej wybrać śmierć? / charakterystycznie

Jest trzecia w nocy. Za oknem jest szaro  ponuro  smutno  toczy się wielka burza. Trach  słychać nagły trzask pioruna. Ja nie śpię. Nie mogę. To trwa już cztery miesiące. Bezsenność. Nie czuję zmęczenia  bo jedyne co czuję to ból psychiczny  wewnątrz serca  głęboko w środku. Tam jest tak samo jak na dworze. Szaro  ponuro  smutno  a o burzy  która jest we mnie już nie wspomnę. Pioruny również słychać. Tylko to nie pioruny jak może się wydawać  tylko trzaski pękającego serca. Powstają na nim kolejne rysy  kolejne pęknięcia  aż na samym końcu się rozpada. Potrzebuje kogoś  kto może je uleczyć  jednym gestem czy słowem  ale osoba  która tu jest potrzebna  najwidoczniej nie ma na to chęci. Przykre.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 7 maja 2013

Jest trzecia w nocy. Za oknem jest szaro, ponuro, smutno, toczy się wielka burza. Trach, słychać nagły trzask pioruna. Ja nie śpię. Nie mogę. To trwa już cztery miesiące. Bezsenność. Nie czuję zmęczenia, bo jedyne co czuję to ból psychiczny, wewnątrz serca, głęboko w środku. Tam jest tak samo jak na dworze. Szaro, ponuro, smutno, a o burzy, która jest we mnie już nie wspomnę. Pioruny również słychać. Tylko to nie pioruny jak może się wydawać, tylko trzaski pękającego serca. Powstają na nim kolejne rysy, kolejne pęknięcia, aż na samym końcu się rozpada. Potrzebuje kogoś, kto może je uleczyć, jednym gestem czy słowem, ale osoba, która tu jest potrzebna, najwidoczniej nie ma na to chęci. Przykre. / charakterystycznie

Cześć. Jak my dawno ze sobą nie pisaliśmy. Ale muszę ci się do czegoś przyznać. Dalej mam twoje wszystkie sms'y  które zapychają mi skrzynkę odbiorczą  ale nigdy w życu ich nie usunę  dlatego  że kiedy mi ciebie brakuje   zawsze je czytam  zamykam oczy i cieszę się jak dziecko  bo wyobrażam sobie  że przyszedł on przed chwilą  zaledwie kilka minut  potem otwieram oczy i wszystko znika  czar pryska  wraca szara rzeczywistość i świadomość  że to co było  stało się przeszłością  już nigdy się nie powtórzy. Trochę chujowe nie sądzisz? Zwłaszcza  że ty jesteś szczęśliwy  a ja nie robię nic innego tylko cierpię  w środku  głęboko. A przecież kiedyś chciałeś tylko mojego szczęścia? Ponoć  ale jak widać wiele się zmieniło  a ty przestałeś kochać  chociaż kiedyś obiecywałeś  że będziesz już zawsze.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 7 maja 2013

Cześć. Jak my dawno ze sobą nie pisaliśmy. Ale muszę ci się do czegoś przyznać. Dalej mam twoje wszystkie sms'y, które zapychają mi skrzynkę odbiorczą, ale nigdy w życu ich nie usunę, dlatego, że kiedy mi ciebie brakuje - zawsze je czytam, zamykam oczy i cieszę się jak dziecko, bo wyobrażam sobie, że przyszedł on przed chwilą, zaledwie kilka minut, potem otwieram oczy i wszystko znika, czar pryska, wraca szara rzeczywistość i świadomość, że to co było, stało się przeszłością, już nigdy się nie powtórzy. Trochę chujowe nie sądzisz? Zwłaszcza, że ty jesteś szczęśliwy, a ja nie robię nic innego tylko cierpię, w środku, głęboko. A przecież kiedyś chciałeś tylko mojego szczęścia? Ponoć, ale jak widać wiele się zmieniło, a ty przestałeś kochać, chociaż kiedyś obiecywałeś, że będziesz już zawsze. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć