|
Przeżywam koszmar, najgorszy koszmar jaki mógł mnie spotkać.Moja przyjaciółka ma raka jelit...Chemia ją wykańcza, jej (nie)miłość ją wykańcza, świat stał się dla niej okrutny.Nie wiem czy ona w ogóle chce jakiekolwiek pomocy, czuję, że się poddała a ja za cholerę nie umiem jej pomóc. Czuję się taka bezradn, tak beznadziejnie do niczego...Nie umiem też poradzić sobie z tą myślą, ze jest jej źle, ze jest coraz słabsza, kocham ją z całego serduszka i mam nadzieję, ze ta przyjaźń i miłość ją wzmacnia❤Jestem z Tobą Kochana
|
|
|
Odkąd pamiętam chciałam zdobyć świat. lecz powstało pytanie czy tego jest wart...
|
|
|
Wiecie co? Czytam te wszystkie stare wpisy i tylko uśmiecham się do siebie. Pierwszy dodałam - 12 grudnia 2013, to dzięki Wam odważyłam się coś naskrobać, dziękuję. Pamiętam moje wzloty upadki.Lubiłam się z Wami nimi dzielić, choć wiem, ze tylko garstka ludzi je czytała, nieważne. MOBLO było moją odskocznią, ukojeniem, lekiem, a Wy i Wasze wpisy, były niezłą terapią, nawet nie wiecie ilu ludziom pomogliście! Dziękuję za całego serducha! ♥ Czy wróciłam? Nie wiem, wróciły wspomnienia,które tak bardzo długo nie pozwalały mi normalnie żyć. Teraz jestem silniejsza o wiele, silniejsza, ale nie wymarzę ich z pamięci... Pewnie wpadnę poczytać czasem co u Was, oby jak najlepiej. To pożniej, trzymajcie sie cieplutko! /nochodztubejbe
|
|
|
"Przecież to abstrakcja. On kompletnie nie pasował do mnie. Totalnie nie mój typ faceta. A jednak ze wszystkich tych, którzy kiedykolwiek mnie sobą zainteresowali, to do niego ciągnęło mnie najbardziej. Mój Boże, czy ja oszalałam? To nie powinno tak być, wszystko idzie zupełnie nie po mojej myśli, nie tak jak zaplanowałam. Próbuję uwolnić moje myśli od niego, ale one wciąż wracają. Do jego błękitnych, przenikliwych oczu. Do tych ust, które tak łapczywie całują moje. Do tych chwil, gdy nic poza nami nie istnieje... Głupie to serce."muffinnekxd
|
|
|
Przeżyłam jedno odejście, później drugie. Przeżyłam jedną nieszczęśliwą miłość, później drugą. Zapłaciłam za to wszystko ogromną cenę, wypłakałam milion łez, wytęskniłam setki dni, straciłam zdrowie, zmieniłam się prawie nie do poznania. Ale przeżyłam. Jestem tutaj, cała pokiereszowana, ledwo łapiąca nadzieję na lepsze jutro, ale jestem. Stoję tutaj i otrzepuję się z kurzu cierpienia. Cholera, dałam radę, chociaż mój kres był już tak blisko. / napisana
|
|
|
Wszystko się rozpada i chcę Cię tutaj.
|
|
|
Mógłbym napisać całą książkę o Tobie i nadal nikt nie zrozumiałby, jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
W chwili, w której oddajesz komuś swoje serce nie spodziewasz się konsekwencji jakie niesie za sobą ten gest. W Twojej głowie wszystko zdaje się być kolorowe i radosne i nie myślisz, że jakkolwiek mogłoby się to zepsuć. Jednak może. Możesz zostać z połamanym sercem, nie spełnionymi obietnicami oraz ogromnym żalem do świata, że pozwolił Ci na taki ból. Ale Ty wiesz, że musisz przez to przejść, że musisz dać radę, bo może gdzieś tam czeka na Ciebie ktoś kto zechce odpędzić wszystkie chmury jakie do tej pory zebrały się nad Twoim niebem. / napisana
|
|
|
Każdy mówi, że mam nie myśleć, nie płakać, zapomnieć, szukać nowej nadziei. Ale nikt nie wie ile zła przetoczyło się przez moje wątłe ciało, ile znosiłam w samotności, ile znosiłam chociaż dawno mogłabym odpuścić. Nikt nie próbuje zrozumieć, wesprzeć, pocieszyć. Kiedy smutek trwa za długo to ten ktoś staje się zbędny, nudny i do niczego. Jednak nikt nie zdaje sobie sprawy z tego jak ogromne piekło ta osoba właśnie przechodzi i jak trudno będzie jej z tego wyjść. / napisana
|
|
|
|