|
Czasem wciąż marzę o rozmowie. By powiedzieć Ci o tym, co nie zostało powiedziane. By słowa, które tak palą, więcej nie bolały. Żebyś wiedział to, czego nie zdążyłam Ci powiedzieć. / tonatyle
|
|
|
Ważne jest to czy w ogóle będziemy mieli odwagę zacząć, czy podejmiemy decyzję, czy powiemy "tak" i zrobimy pierwszy krok. Ważne jest, czy wytrwamy, czy nie odpuścimy, czy nie powiemy sobie "dość", czy nie poddamy się w połowie, czy nie pozwolimy by wewnętrzna słabość nas zabiła. Ważny jest cel i jego zdobycie, sięgnięcie po nagrodę, zajęcie miejsca na podium. Ważna jest ta radość, satysfakcja, poczucie własnej wartości. Ważny jest efekt naszej pracy. Fakt, że się udało, że wygraliśmy. Że potrafimy walczyć. [yezoo ]
|
|
|
Chcę do Ciebie. Tak po prostu. Chcę być blisko, chcę na Ciebie patrzeć, chcę się z Tobą śmiać, chcę Cię słuchać, chcę iść z Tobą tą samą drogą. Po prostu chcę żebyś był. Sobą, przy mnie, obok. Wydaje się niewiele - po prostu być. A znaczy wszystko. / tonatyle
|
|
|
Żaden inny pocałunek nie znaczył tak wiele, żadne inne wargi nie smakowały tak dobrze. / tonatyle
|
|
|
Dopóki oddycham, będę miała nadzieję. / tonatyle
|
|
|
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy. / Wisława Szymborska
|
|
|
Leżysz...leży miłość i ja. / Iza Kowalewska.
|
|
|
Chociaż krzykiem mnie otul, nawet najgorszym wrzaskiem, i ciało moje porwij bluzg potokiem, możesz. Proszę nie zostawiaj mnie na pastwę ciszy dobrej, na pastwę nocy cichej i dobrej. Ona zna mnie dobrze, ja ją znam za dobrze. Moje serce nie będzie potrafiło się jej oprzeć. Zatrzymaj planetę, inaczej nigdzie już nie dotrę. /just_love.
|
|
|
Zwróć mi wszystkie noce i policzone gwiazdy, wszystkie poranki i otwarcie powiek. Chcę z powrotem każdą oddaną porę roku, niezliczone kroki do Ciebie, każdy kilometr. Zabieram słowa, dotyk, dzielony oddech. Wszystko, co Tobie oddałam. /just_love
|
|
|
Ust moich dotyka teraz szkło zimne i zgryziony mój język, w moje oczy patrzą moje własne, kiedy w lustro popatrzę. I mówię do siebie głosem oszalałym i dłonie szalenie ściskają zgarbione ramiona. Przed sobą samą uciekam, samą siebie karcę i śpiewam kołysanki, żeby uśpić serce - jedyne, czego opanować nie mogę. Bo łzy obetrę, rozgrzeję ciało, szepnę, tylko to serce... Oddane, połatane, wciąż bijące, rozrywa mnie moje własne serce. /just_love
|
|
|
|