 |
Nigdy nie sądziłam, że dotknę tej granicy, że dzisiaj mogę kochać, a jutro nienawidzić, pojutrze nie tęsknić, za tydzień się wyprzeć, wymazać z pamięci, że to po prostu zniknie ot tak, jakby nigdy nic nie znaczyło, wczoraj dałabym się zabić za tę miłość
|
|
 |
"Zrobiła więc najtrudniejszą rzecz w swoim życiu: odwróciła się, wyszła i zamknęła za sobą drzwi.
|
|
 |
Zastanów się i nie mów mi o zaufaniu Jeśli mówiąc, że kochasz myślisz o rozstaniu
|
|
 |
coraz bardziej nienawidzę tego, co otacza mnie
|
|
 |
Obiecałam, że nie będę płakać i słowa dotrzymałam. Zacisnęłam ubiegłej nocy mocno powieki i zagryzłam wargi. Starałam się nie uronić ani jeden łzy. Choć wspomnienia uderzały we mnie ze zdwojoną siłą, nie poddałam się. Nie zrobiłam nic, aby się poddać. Nie chciałam, nie byłam gotowa na nową porażkę.Czułam, że muszę wygrać sama ze sobą i pokonać swój strach oraz lęk. Poczułam, że udawanie nie jest dobre, ale czasami jest łatwiejszą ucieczką od życia, od myśli, od samobójczych ruchów. Udawanie jest po części ratunkiem. Im dłużej udajesz, że Ci nie zależy, im dłużej wmawiasz sobie, że jest tak, a nie inaczej to masz większą szansę na uwolnienie się od strachu, który może przyjść w każdej chwili i uderzyć w Ciebie z niebywale ogromną mocą, przed którą nie będziesz umiała się bronić.
|
|
 |
Właśnie tego czasu się bałam. Bałam się dnia, kiedy pojawi się w moim życiu ktoś, kto będzie w stanie zaakceptować moją inność, niezrozumiałość. Bałam się, że mogę komuś mocno namieszać w głowie, ale też i w sercu. Bałam się, że kiedyś nastąpi dzień, w którym dowiem się, że coś więcej znaczę dla drugiej osoby niż tylko jako kumpela. Nie chciałam tego dnia, bo wiedziałam, że nie będę umiała na to odpowiedzieć, że nie pokażę się z tej dobrej strony. Ale kiedy On mi to powiedział, kiedy dał mi wyraźnie do zrozumienia, że mu zależy, ja odruchowo się wycofałam. Niedługo się spotkamy, pogadamy..I może wtedy wszystko będzie jasne, nie tylko dla Niego, ale i dla mnie. Przecież dzieli nas tylko kilka miejscowości , ok godziny drogi, ale żadne z nas nie ma czasu, aby teraz się spotkać i spojrzeć sobie w oczy. Boję się, że kiedy dojdzie do tej chwili on się zbliży, zrobi kolejny krok do przodu, a ja wycofam się jeszcze bardziej.
|
|
 |
Nie musisz być najlepszą aby zacząć, ale musisz zacząć żeby być najlepszą.
|
|
 |
Kiedyś odejdę, zapomnę, przestanę czekać, a wtedy Ty przyjdziesz i będziesz rozpaczliwie szukać mojej obecności. Wtedy będziesz prosił abym jeszcze raz spojrzała w Twoje oczy, ale ja Cię nie rozpoznam, będziesz dla mnie taki obcy. Nie pokocham Cię kolejny raz, we mnie po prostu już nic nie będzie. Pewnie przejdę obok Ciebie niczym kolejny przechodzeń, a wtedy Ty zrozumiesz jak bardzo musiałam cierpieć czekając na Twój jeden mały gest. To będzie moment kiedy dla Ciebie wszystko będzie jasne, ale dla mnie to będzie o chwilę za późno. Kiedyś po prostu przyjdzie dzień, który zmieni wszystko i da mi nowe życie i to właśnie takie, w którym nie będzie już miejsca dla Ciebie. / napisana
|
|
 |
Nie mówmy o problemach, załóżmy że ich nie ma
|
|
 |
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. rzucone 'cześć' ot tak, po dłuższej chwili, pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
 |
|
Myślałam, że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć, że przypomni Ci się wszystko to, co było między nami na samym początku. Wierzyłam, że zatęsknisz tak bardzo, że zrobisz, co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak, że aż tak bardzo się pomylę, że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz, że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się, że tak łatwo odpuścisz, że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc, że mimo wszystko ja nadal jestem, kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie, że teraz nie będzie już nic, a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół. / napisana
|
|
|
|