 |
po dziś dzień jestem tym kim jestem, nie zmieniam się pod byle pretekstem,
owszem każdy ma swoje jazdy, przecież nie każdy czyn musi być rozważny
|
|
 |
ostatnie słabości wkradły się we mnie,
duzo przez to tracę, a niepotrzebnie.. ale dzięki Boże, że jednak to widzę,
że dałeś ambicje, by mierzyć wyżej..
|
|
 |
Nie potrzebuje cudzych norm,
bo posiadam własne, jasne ?
|
|
 |
idź po swoje.. chwytaj marzenia.. bo bez nich, wierz mi, nic nie ma.
|
|
 |
odciąć się od problemów i od niepotrzebnych przygód,
nie wiedzieć co to są wyrzuty sumienia, mieć konkretne poglądy i ich nie zmieniać.
|
|
 |
są różne dni, my powinniśmy te dobre docenić,
bo wiesz, zbyt wielu ludzi tylko narzeka, a ja teraz korzystam z życia,
bo nie wiem co mnie czeka.
|
|
 |
To jest ten syf którego nie ogarniasz.
|
|
 |
Noc wcale nie jest taka straszna,
gdy ma się serce
pełne
nut
i stado słoni
|
|
 |
Wśród płaczących poniedziałków, między stokrotkami, na dnie czereśniowych misek, obok wodospadu, w głębi serca, ponad słońcem...znajdziesz mnie
|
|
 |
Ramie w ramie wciąż ide,jak flap razem z flipem,
Zapieprzamy przez życie,cel to znaleźć się na szczycie
|
|
|
|