 |
wszystkich zgniłych sumień cmentarz , ciemna strona ludzkiego serca , niewielu dotrzymuje tempa - jestem z tobą , wyciągnięta ręka .
|
|
 |
w oczach tłumi szczęście , to oczodoły okien w zbombardowanym mieście , pęknie tama nieszczęść , wszyscy utoną , zasną na zawsze przykryci przeklętą wodą ..
|
|
 |
nie możesz ich pobic , przyłacz sie do nich , odejmowac i dzielic lepiej dodawac i mnożyc .
|
|
 |
ze łzami w oczach pierdolą , lojalność nigdy nie była ich mocną stroną ..
|
|
 |
skurwysyny , wszystkich przysypie ziemia , czujesz sie na silach ? mozesz nas oceniac .
|
|
 |
od dnia szóstego stąpamy po tej podłej ziemi , mamy ręce - zabijamy , mamy usta - kłamiemy .
|
|
 |
ty też nie zyjesz w miejscu gdzie tak znaczy tak , nie znaczy nie , pieniadze , przyjaźnie , wpływy , seks , tak znaczy tak , nie znaczy nie , życie na jawie , czy tylko sen ?
|
|
 |
skoro ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat.
|
|
 |
los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko, że był to uśmiech ironiczny...
|
|
 |
tylko Jego potrafiłam kochać, podchodzić z obojętnością do Jego błahych błędów ortograficznych, znosić Jego arogancję. wszystko Mu wybaczałam...ale sms'em "jusz cie nie kocham" lekko to podburzył.
|
|
 |
choć łatwo wyprzeć się kłamstwa, ono powróci, zostanie prawdziwych garstka, ktoś nagle ucichł
|
|
 |
- kawy, herbaty, piwa?
- nie, dziękuje.
- a może jesteś głodna?
- nie, nie jestem.
- to czego Ci potrzeba?
- oj zamknij się i mnie przytul.
|
|
|
|