 |
Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół./esperer
|
|
 |
Znasz to z autopsji. Bierzesz się za coś sam, bo nikt nie zrobi tego lepiej od Ciebie. Tak samo z miłością. Najpierw sam pokochaj siebie, zanim pozwolisz na to komuś innemu./esperer
|
|
 |
|
Zabawne, że ludzie, którzy mieli nigdy nie ranić, zranili najbardziej. Ci, którzy mieli być na zawsze, pierwsi spakowali walizki. Nie składaj obietnic, ludzie zbyt często je łamią./esperer
|
|
 |
Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
|
|
 |
"Żaka,podaj piwo temu gościowi przy końcu "-rzucił kumpel. "mam obsuwe, sam nalej"-odrzuciłam, gdy nagle usłyszałam "prosił specjalnie o Ciebie". zatrzymałam się, i spojrzałam w Jego kierunku. siedział przy barze, i uśmiechał się do mnie - z tym samym błyskiem w oku, który pamiętam sprzed kilku lat, gdy jeszcze byliśmy razem. podeszłam do Niego, podając mu piwo. "wróciłaś"- powiedział, po czym zaczął na żarty opieprzać mnie, że nie dałam znać. przegadaliśmy kilka minut, po czym wyskoczyłam z tekstem:"czemu za każdym razem do mnie wracasz? nie odciąłeś się,ani na chwilę". uśmiechnął się, położył na bar pieniądze za piwo, po czym wstając dodał:"kocham sentymenty, a Ty jesteś moim", i udał się w kierunku drzwi. stałam jeszcze chwilę, wpatrując się w Jego oddalającą się sylwetkę, i uświadamiając sobie, że właśnie to w Nim uwielbiałam - zagadkowość, która zawsze tak bardzo mnie intrygowała. || kissmyshoes
|
|
 |
to ten jeden z dni, które w mojej pamięci będą na zawsze. ciepły wakacyjny wieczór - beztroski, w sumie leniwy. odebrałam telefon, a później wszystko działo się jak przez mgłę. podejście do okna, by zobaczyć przy Twoim bloku światła karetki i policji, podchodzące do oczu łzy i syndrom mówiący: "biegnij tam kurwa". sekundy, które nie pozwoliły zwrócić mi nawet uwagi w to co się ubieram. po chwili bieg, chyba najszybszy w życiu. lekki wiatr, który sprawiał, że przechodziły mnie dreszcze, i ta myśl:"błagam, żeby to nie było prawdą". płakałam, i biegłam - na oślep, nie patrząc na to, że biegnę przez ruchliwą ulicę, nie zwracając uwagi na gapiących się ludzi - i po chwili tam byłam. trzymana przez chłopaków, ze łzami w oczach i przeraźliwym krzykiem wydobywającym się z moich ust - leżałeś tam, bez grama życia, sam, pośród kałuży krwi...zostawiłeś mnie - samą, z trzęsącymi się rękoma, i ledwie bijącym sercem, pośród tłumu, którego przecież tak bardzo się boję. || kissmyshoes
|
|
 |
Przestałam wierzyć w dobre intencje mężczyzn, zamknęłam się na uczucia, twierdziłam że szczęście to jakaś odległa definicja, której nigdy nie poznam. Zaczęłam żyć mottem" Miej wyjebane, a będzie Ci dane" uciekałam od wszystkiego, do czasu kiedy mi dano moje największe szczęście, mimo że musiałam biec na samą górę nawet gdy momentami nie miałam sił i byłam w sobie kompletnie pusta, a na jakiekolwiek uczucia zamknięta ale czułam że nie mogę odpuścić. Teraz mogę stwierdzić, że było warto zaryzykować, otworzyć się dla Niego i stracić mnóstwo sił. ♥ | kopawglowe
|
|
 |
Z czegoś niepewnego, kruchego, nie mającego przyszłości, zamieniło się w coś pewnego, trwałego, nadając sens życiu ♥ | kopawglowe
|
|
 |
W Twoich oczach widzę siebie , Teraz biorę Cię za rękę przecież wiem, to jest to o czym marzysz
Ten zapach za uchem i ten uśmiech na twarzy. ♥ | KARAZ
|
|
 |
Mówię, Ty milczysz, gdy Ty mówisz, ja nie słyszę
W złości mam ochotę jak on, pocałować Cię w policzek
Zdrada złamie Ci serce, gdy się wyprę,
Że Cię kocham ponad wszystko, co ludzkie i zwykłe. | ROVER
|
|
 |
Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna.Dziś każdy z nich cofnąłby dni i cofnął czas, kurwa mać. A żaden z nas by o tym pomyśleć nie umiał, nigdy. Ten świat co przykry był, dziś nosi nas na rękach, Choć skrócili nam kalendarz o te parę pięknych dni . | MIUOSH
|
|
 |
Dzisiaj pierdolę to czy hajs się zgadza.
Chcę tylko Ciebie, zwróć na mnie uwagę. / ONAR ♥
|
|
|
|