 |
Z najbardziej sztucznym uśmiechem na świecie spojrzałam i powiedziałam :''jak ślicznie razem wyglądacie''
|
|
 |
Po prostu chciała z nim być. Chodź nie wiedziała, dlaczego. I jak go zdobyć. Czy raczej, co to właściwie znaczy z nim być . Jedyne co wiedziała to to, że - mimo wszystko ? był jedynym o którym myślała. Jedynym, na którym jej zależało.
|
|
 |
Chce przy Tobie być, nie wymarzę Cię z pamięci tych dotyków, mnie to kręci, wiem, że też tak to czujesz wiem, że już żałujesz, że w ogóle mnie poznałaś gdybym tylko mógł, znów bym poczuł, tak to działa smak zapach Twego ciała, nie zostawiaj mnie na lodzie bez Ciebie jak na głodzie jestem nieźle wpieprzony, uwikłany w pajęczynę miłości, odurzony, uwikłany bardzo mocno i do tego odrzucony / Peja
|
|
 |
Samotność nie jest zła. Jest wredna, jest przygnębiająca, ale nie jest zła.Czasem tylko daje nico surowsze spojrzenie na rzeczywistość.
|
|
 |
uż nie ma nas. Wszystko pękło. Rozsypało się na miliony kawałeczków, których nie można już pozbierać. Nigdy nie będzie tak jak kiedyś, nasza miłośc się skończyła, miała swój czas.A teraz dobiegła końca.I choćbym nie wiem ile włożyła w nią wysiłku, nie rozpale jej na nowo. Nie zmuszę Cię do miłości, żegnaj skarbie. Jednak i tak zostaniesz w moim sercu na zawsze,a Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie... http://www.youtube.com/watch?v=NO8zDm437Ls&feature=kp .
|
|
 |
Spłoniesz w czeluściach Hadesu, skurwielu!
|
|
 |
Najpiękniejsze błędy to te popełniane z miłości.
|
|
 |
Gdy nie mogłam zasnąć, dzwoniłeś i opowiadałeś jak cudownie jest mnie usłyszeć. Dzwoniłeś tylko po to by usłyszeć mój głos, by rozśmieszyć mnie gdy miałam zły humor. Często słuchałeś mojego szlochu, słuchałeś jak bardzo nienawidziłam życia. Dziś, nie ma Ciebie- telefon milczy a Ja jestem tą samą osobą- kruchą z wieloma problemami, bagażem wspomnieniem i tęsknotą za tym co było.
|
|
 |
Gdy przechodzę obok tej knajpy w której wypiliśmy pierwsze piwo zastanawiam się czemu Ciebie nie ma, czemu jestem sama i ciągle tęsknie za Tobą. Czemu każdej nocy płaczę za Tobą czemu wszędzie widzę tylko Ciebie. Myślę że już wszystko czas zakończyć, czas się pozbierać nie wspominać tego co było- żyć teraz i tu. Chciałabym bardzo, uwierz że o niczym innym nie marzę bardziej. Chcę Cię zapomnieć, chcę wyrzucić Cię ze swojej głowy i nie pamiętać. Mimo że nie jest łatwo, mimo że moje serce rwie się do Ciebie każdego dnia chcę zabić w sobie uczucie jakim Cię darzę, chcę uwolnić się od miłości która zaczyna mnie niszczyć. Mam dość starania się, błagania o kolejne spotkania- mam dość ciągłego wpatrywania się w dal i zatracania w rzeczywistości która powinna mnie cieszyć a nie przybijać. Chcę się zmienić, chcę zakończyć wszystko. Nie chcę już cierpieć przez miłość, nie chcę płakać, nie chcę umierać już więcej- nie chcę bo wiem że nie dam rady wstać. Nie potrafię znaleźć siły by powiedzieć dość
|
|
 |
Tęsknie za Tobą, przyznaję że każda minuta mojego życia jest dedykowana Tobie. Nie potrafię odpuścić, nie za bardzo wiem czemu mi tak zależy. Czemu nie potrafię tego zostawić za sobą. Uśmiecham się do Ciebie, próbuje złapać Cię za rękę wytłumaczyć że może jeszcze jest dla nas szansa - ty odchodzisz, bez słowa zabijasz wszystko co nas łączyło. Nie pytasz o nic, odchodzisz i mówisz że nigdy nie zapomnisz, że byłam dla Ciebie nadzieją, wspaniałym darem którego nie umiałeś wykorzystać. Wiesz jak czuję się fatalnie, wiesz jak każdego dnia nienawidzę siebie coraz bardziej? Nie możesz wiedzieć, Ty nigdy nie potrafiłeś słuchać drugiego człowieka, nigdy nie starałeś się mnie zrozumieć. Nigdy mnie nie kochałeś? te wszystkie obietnice były rzuconymi słowami na wiatr, błagam powiedz mi że znaczyłam coś dla Ciebie- no powiedz mi że byłam dla Ciebie kimś ważnym. Potrzebuję byś był, byś czuwał. Nie chcę już samotnych wieczorów, nie chcę umierać z tęsknoty nie chcę tak dalej żyć chcę poczuć się lepiej
|
|
 |
Proszę odezwij się. Napisz do mnie, porozmawiajmy.
Powiedz że nadal kochasz. Wróć do mnie. Błagam ..
|
|
|
|