 |
Wspominam. Robię to ponieważ miałem sen. Była tam ona. Wyglądała inaczej, ale i tak samo jak wtedy. Przywołuję obrazy z przeszłości. Moja pierwsza miłość, którą utraciłem. Pamiętam nienawiść do Boga, wszystkich ludzi, ale przede wszystkim do siebie. Tak bardzo się bałem, bolało gorzej niż cokolwiek innego. Ale była tam, stało przede mną i uśmiechała się do mnie. Wiedziałem, że to sen, ale i tak poczułem to ukłucie w sercu. Przypływ tego bólu, który czułem, kiedy nie było już jej. Nie było już nas. Powiedziała mi, że jest ze mnie dumna, bo nareszcie żyję dla siebie. Nie dla bliskich, przyjaciół czy miłości. Powiedziała, że zawsze będzie mnie kochać i żałuje, że musiała odejść. Że to nie była moja wina. Zniknęła a ja obudziłem się i zacząłem wspominać swoje życie. Przeżyłem wspaniałe chwile. Moje życie jest pełne niesamowitych momentów. Teraz to widzę. Życie sprawiło, że upadłem. Wiele razy. Ale tylko po to abym zrozumiał, jak bardzo kocham żyć. Nie wiem, co będzie jutro, ale jest dziś.
|
|
 |
"Przykro mi, mała. Nie masz pięciu lat, ba, bliżej Ci do dwudziestu pięciu. Nikt Cię nie weźmie za rękę i nie przeprowadzi przez życie, prędzej nakopią Ci do dupy i będą próbowali zniszczyć na każdym kroku. No bywa, zdarza się. Jeśli sama o siebie nie zadbasz to nikt tego za Ciebie nie zrobi. Życzliwsi i milsi mogą Cię poklepać krzepiąco po plecach i czasem nawet powiedzą coś ciepłego, ale cała reszta brudnej roboty jest Twoja."
|
|
 |
"Jeśli kogoś kochasz za jego urodę, to nie jest miłość, ale pożądanie. Jeśli kochasz kogoś za jego inteligencję, to nie jest miłość, lecz podziw. Jeśli kochasz kogoś dla jego majątku, to nie miłość, ale zainteresowanie. Jeśli kogoś kochasz i nie wiesz dlaczego - to jest Prawdziwa Miłość."
|
|
 |
Była moim ideałem. Światełkiem w tunelu, które prowadziło mnie przed siebie. Była wyjątkowa, jedyna i niepowtarzalna. Była Moja, przede wszystkim.
|
|
 |
Czasami miłość to za mało, nie ważne jak wielka jest ta miłość.
|
|
 |
"Zdaje się, że tej dziewczynie potrzeba tysiąca przytuleń, by wymazać cały smutek, który niesie na swoich ramionach."
— Jessica Sorensen
|
|
 |
Może umiesz tańczyć w deszczu i uśmiechać się do obcych.
Ja nie umiem - nie nauczyło mnie słońce.
Kim mi jesteś?
Kwiatem na łące, co zapachem kusi.
A gdy brak powietrza dusi?
Tlenem jesteś, co płuca wypełnia.
A gdy w niebo patrzę?
Jesteś jak księżyca pełnia. Światłem karmisz całą ziemię, która gaśnie blado, we mgle.
Kim ja jestem?
Czymś dla Ciebie. Chyba. Może nawet trochę więcej. Chcę. Nie umiem. Zjawą jestem. Chcę nawiedzić Twoje serce.
|
|
 |
Możesz udawać, że jest dobrze. Pocałujesz, zrobisz śniadanie, nawet dodasz cukru do kawy, bo wiesz, że słodzi dwie. Każdego dnia przywitasz uśmiechem i przytulisz, gdy będzie miał gorszy dzień, ale doskolane wiesz, coś wierci Ci w brzuchu, bo czujesz, że to nie za Nim tęsknisz. Siedzisz wieczorem w fotelu, patrzysz w okno i nie myślisz o Nim, bo Twoja dawna miłość nadal jest tą pierwszą i najważniejszą. Wiesz, że ten człowiek, który dziś powiedział, że Cię kocha, nie jest tym, od którego chciałabyś to usłyszeć, a gdy słodzisz mu tą cholerną kawę, dwie łyżeczki, to czasem się zapominasz, bo przecież Twoja prawdziwa miłość nie słodziła w ogóle.
|
|
 |
"Najbardziej boję się wódki z colą, bo po wódce z colą nie boję się niczego."
|
|
 |
"Piję za życie niedobre moje,
Za ten rozbity dom,
Za samotność naszą we dwoje
I za pomyślność twą -
Piję za kłamstwa zdradliwych warg
Za oczu martwy chłód,
Za to, że świat to okrutny targ
Za to, że nas nie zbawił Bóg"
|
|
 |
Snucie marzeń to jedna z najtrudniejszych sztuk.
Wymaga nie tylko wyobraźni, ale i odwagi, czasami
nawet bezczelności.
|
|
|
|