 |
|
Internet jest nowym niebem, w którym próżność jest bogiem.
|
|
 |
|
Przestań pozwalać by ludzie robiący dla Ciebie tak mało mieli taki wielki wpływ na Twoje myśli, uczucia i emocje. ”
|
|
 |
|
Współcześnie ludzie nie starają się walczyć ze złymi cechami charakteru. Wolą zwalić winę na to, że tacy są i chuj - nie zmienią się, bo nikt nie będzie im mówił, jak mają żyć. Wszystko można obrócić jako winę genów, czy chorób. Jesteś nadpobudliwy - masz ADHD i tyle, a jak masz chwiejną osobowość - nie jesteś już histeryczką, tylko cierpisz na borderline. Masz zły humor, bo coś poszło nie tak, to najlepiej powiedzieć światu: mam depresję. Zdradzasz - najłatwiej to wytłumaczyć tym, że twój ojciec nie potrafił nikomu dochować wierności. Pijesz alkohol - to też wina rodziców. Jesteś chamski, to też nic, bo przecież za szczerość się nie przeprasza. Olewasz zasady poprawnej pisowni, czy nie chce ci się uczyć matematyki - najlepiej znaleźć jakąś dysgrafię, czy dyskalkulię. Nie mówię tutaj o ludziach, którzy faktycznie mają z tym problemy, ale o tych, którzy mogliby coś zmienić, zawalczyć o swój charakter, czy rozwój osobisty, ale tego nie robią, bo są zwyczajnie leniwi. / Kavu Zet
|
|
 |
|
"Często mówi się nam w smutnych chwilach, że czas leczy rany. To bzdura. W rzeczywistości jesteś załamany, zasmucony i zapłakany tak, że wydaje ci się, iż to nigdy się nie skończy - aż dochodzisz do stanu, w którym zaczyna działaś instynkt samozachowawczy. I przestajesz. Po prostu nie chcesz lub nie możesz robić tego nadal, ponieważ ból jest zbyt wielki. Blokujesz go. Negujesz. To jednak nie leczy rany. ”
|
|
 |
|
Ból, już nie tak jak kiedyś. Mocno poszarpane nerwy bo ci zależało kiedyś.
|
|
 |
|
Mam już dosyć bredni w każdy dzień powszedni. Kiedyś mnie zawiedli, dziś nie podam ręki. Dzięki, dla tych co tą rękę wyciągnęli. Wybór mieli, jednak chcieli dzielić ze mną kryzys.
|
|
 |
|
Chciałbym Cię nie pamiętać, droga szczęścia nie tędy.
|
|
 |
|
Teraz mam motywację i uśmiecham się częściej. Będę dążył do tego by pomnożyć to szczęście. Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym. Brak już miejsca, by dopisać ich do czarnej listy
Ty rozświetlasz ten mrok, kiedy zapada ciemność.
|
|
 |
|
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu.Dzięki tobie to podłe życie nabiera sensu.
|
|
 |
|
"Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadomisz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako najgorszy w Twoim życiu, uwierz. Jednak, kiedy już dotkniesz prawdziwego dna, kiedy serce pęknie Ci o jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu, to 'dziękuje'. Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie. Do góry głowa, wszystko, co najlepsze, przed Tobą. ”
|
|
 |
|
"I nie, nie potrafię tak po prostu. Ludzie poznają się, spędzają ze sobą setki godzin, przegadują całe noce, mówią o wszystkim co ich boli, cieszy, smuci i uszczęśliwia, snują wspólne plany, a potem z dnia na dzień po prostu ich nie ma. Po prostu. Po prostu nagle skreślają wszystko, tak jakby twoje imię nigdy nie istniało w ich codziennym grafiku, jakby nie odbyli tych wszystkich rozmów, jakby nie łapali twoich uśmiechów, które tak kochali, jakby nie zasypiali i nie budzili się z tobą, mówiąc, że kiedyś będzie tak codziennie. Naprawdę próbuję czasem ziać taką samą obojętnością, próbuję tak samo się odwrócić, tak samo zamilknąć, próbuję jakkolwiek uzasadnić sobie takie zachowanie, ale nie potrafię. Nie potrafię tak… po prostu."
|
|
 |
|
“ Niektóre ucieczki to sprawdzian czy komuś jeszcze na nas zależy. ”
|
|
|
|