 |
|
Uwierz we mnie, obiecuję, nie zawiodę i choćbym miał stać na głowie, będę przy tobie.
|
|
|
|
I ten twój speszony wzrok, gdy tylko nasze spojrzenia się spotkały.
|
|
|
|
Jesteśmy jak świeczki na wietrze, bo ciągle nie wiemy czy rozum czy serce.
|
|
|
|
Doskonale swój świat, cokolwiek to znaczy, rozumiesz ?
|
|
|
|
Wsiadłam na rower, chciałam uciec od tego wszystkiego, chociaż przez chwilę nie myśleć o tym jakby mogło być, a gdy zamknę oczy zobaczyć coś innego niż ciebie i ten twój zajebisty uśmiech. Jebłam się gdzieś na trawę i planowałam nasze przypadkowe spotkanie. Jebana obsesja kurwa mać.
|
|
|
|
Siedzę i interpretuję każde twoje spojrzenie, błagam powiedz, że robisz to samo i pomóż mi udowodnić, że nie zwariowałam.
|
|
|
|
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy.
|
|
|
|
Myśl, szanuj matkę, spełniaj marzenia, kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba. Podpal świat dla tej jednej - spal w cholerę, słuchaj serca - dni na ziemi nie mamy za wiele.
|
|
|
|
W sumie nie potrafię tego idealnie ubrać w słowa, tak żebyś zrozumiał. To co czuję jest jakby trochę dziwne. W sumie nie pragnę tego żebyś mnie całował czy przytulał, wystarczyłoby żebym mogła na ciebie patrzeć. Wierz sobie albo nie, ale potrafię siedzieć przed twoim zdjęciem godzinami i ani trochę mi się nie nudzi. Na samą myśl o tym wszystkim mam odruch wymiotny, a żołądek nie ogarnia tych całych nerwów. I jeszcze jedno, wiedz, że jeszcze nigdy tak nie miałam. Nie wiem jakim uczuciem to wszystko sprecyzujesz, zresztą nie ważne i tak nie zrozumiesz.
|
|
|
|
Nie ogarniam, totalnie. Siedzę bezczynnie, w głośnikach słychać głos vixena, który tak cholernie mi się z nim kojarzy, na tapecie jego zdjęcie. Siedzę i beznadziejnie wpatruję się w monitor. Nie żebym się skarżyła czy coś, ale nie mam ochoty zupełnie na nic i tak jakby nie daje rady.
|
|
|
|
Jeszcze mnie nie znasz, ty ! Najwyższa pora, lecz to dopiero przedsmak tego co mam w dłoniach. Sprawdź i nie pierdol, że Cię to nie łapie!
|
|
|
|
To chore i takie zachowanie jest zdecydowanie nie w moim stylu, ale nic nie poradzę, wybaczcie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
