 |
|
Nienawidzę tych pieprzonych laluń, które nakładają na ryje tonę tapety, włosy spalają prostując nachalnie włosy, i jeszcze takie spotkasz na ulicy to cie wyśmieją bo nie masz wymalowanego ryja jak one.
|
|
 |
|
Jesteś osobą której mogę oddać swój ostatni oddech♥
|
|
 |
|
Chwycić Cię za rękę,
Wtulić się w twoje ramiona,
Patrzeć ci w oczy,
I tak po prostu wyszeptać ci
„Kocham Cię”
|
|
 |
|
Jeżeli odejdziesz, odejdę z tobą
Jeżeli przytulisz, przytulę mocniej.
Jeżeli pocałujesz, oddam.
Bo zawsze chcę być z tobą,
bez Ciebie mnie nie ma.
Tak po prostu.
|
|
 |
|
szła. sama. środkiem ulicy. włączyła swoją ulubioną piosenkę w telefonie. nie obchodziło ją, że ktoś usłyszy. szła dalej. wyprostowana. z klatą do przodu. podniesioną głową. lekkim uśmiechem. zamknęła oczy. przyjmowała promienie zachodzącego słońca na przymknięte powieki. i szła. z zamkniętymi oczami. była na granicy. nie wiedziała czy ma płakać, czy może się śmiać. obróciła głowę, otwierając oczy. ale nikt za nią nie szedł. nawet jej własny cień ją opóścił. była zawiedziona. obróciła się z nadzieją, że go zobaczy. ale nie było nikogo. niechętnie poszła dalej. tym razem patrząc pod nogi. zataczając lekkie kółka. myślami krążąc wokół niego. wokół wszystkiego co go dotyczyło. skupiając się na piosence o "strzępku miłości". ocierając jeszcze nie płynące łzy. niewidoczne, ale jednak istniejące. próbowała powstrzymać ich potok. ale ostatecznie się poddała. płakała. dalej idąc. myśląc. czekając na moment w którym znów podniesie głowe. na szczęśliwy zakręt.. /skinny-love
|
|
 |
|
pozwól, że się przedstawię mała, wredna i pyskata. tak to ja. jesteś w stanie mnie pokochać?
|
|
 |
|
a czy gdybym tak po prostu umarła..tęsknił byś ?
|
|
 |
|
Ja nie przeklinam. Używam tylko partykuły wzmacniającej.
|
|
 |
|
Ojciec zawsze powtarzał mi żebym nie przywiązywała się do ludzi , ale jak zawsze musiałam być kurwa najmądrzejsza.
|
|
 |
|
Owszem, nie jestem ładna, nie mam dobrej figury, nie jestem też oszałamiająco mądra ani zdolna; jestem też niezgrabna i infantylna; i za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też cholerną zazdrośnicą.
|
|
 |
|
Zanim zasne chciałabym usłyszeć że jestem najważniejsza ,
|
|
|
|