 |
Będę zawsze, pamiętaj Choć tak daleko to jednak blisko. Na oddech, na wyciągniecie ręki. Będę tuż obok nie zważając na nic. Będę poranną kawą, biciem serca, spalonym tostem, gorącym kakao.. Kolejnym jointem, kolejnym łykiem wódki. Wschodem i zachodem słońca, blaskiem księżyca, kroplą rosy i promieniami słońca. Dymem w Twoich płucach, uśmiechem na twarzy i łzą na policzku. Ulubioną bluzą, ciepłym kocem i szczęściem, którego nigdy Ci nie zabraknie. Nie odejdę choćby na krok. Będę tu zawsze i na zawsze. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Będę przy Tobie, pamiętaj. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
tęsknię, piję, płaczę, nienawidzę, kocham, marzę.. i tak w kółko. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
jest mi w chuj zimno.. mówią, ze to z braku Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
stań przede mną i powiedź, że nic dla Ciebie nie znaczę, że już mnie nie kochasz, że masz mnie gdzieś, że żałujesz, że ze mną byłeś i najchętniej w ogóle byś mnie nie poznał. a ja popatrze na Ciebie jak na jakiegoś kosmitę, nie okazując na swojej twarzy jakiegokolwiek bólu. dopiero kiedy każde z Nas pójdzie w swoją stronę i nie będziesz w zasięgu mojego wzroku - dopiero wtedy okaże jakąkolwiek emocję. / samowystarczalna
|
|
 |
obojętność - coś co tak długo mnie niszczyło, kiedy obdarowywałeś mnie nią codziennie.. / samowystarczalna
|
|
 |
patrząc na to wszystko z perspektywy czasu, zrozumiałam.. zrozumiałam, że my nie mieliśmy szans, że to wszystko nie miało sensu i że choćbyśmy próbowali byliśmy skazani na porażkę. / samowystarczalna
|
|
 |
minął rok odkąd zaczęliśmy być ze sobą, minęły też trzy miesiące odkąd wszystko się rozpadło, minął mój ból, minęło moje uczucie do Ciebie.. / samowystarczalna
|
|
 |
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
 |
rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.
|
|
 |
jesteś tak plastikowa, że boję się koło Ciebie przechodzić z fajką, bo możesz się czasami stopić / samowystarczalna
|
|
 |
siedzieliśmy na pożegnalnym ognisku rozpalonym o 2 nad ranem. 'jeśli się ode mnie nie napijesz dołapie Cię'. oznajmił kumpel podając mi kielicha . 'możesz teraz, bo nie pije' odpowiedziałam z uśmiechem. odpuścił, aż do następnej kolejki. 'jeśli się ode mnie nie napijesz nie powiem Ci cześć na mieście' powiedział z powagą. zaczęłam się śmiać ' pije piwo, może chcesz ?' zapytałam Go 'Ty nie napisałaś się ode mnie, ja nie wypije od Ciebie' powiedział. 'to dobrze, więcej dla mnie' odpowiedziałam wrednie. popatrzył się na mnie krzywo, a ja udając, że nie widzę zaczęłam rozmawiać z kimś innym. zrozumiałam, że uwielbiam tych ludzi i wiem, że gdyby ich nie było, nawet co jakiś czas, było by cholernie nudno, bo przecież nikt nie jest tak walnięty jak Oni, żeby o takiej 'normalnej' godzinie rozpalać ognisko, budząc przy okazji cały mój dom. / samowystarczalna
|
|
 |
wiesz czego mi brakuje ? nie, nie Ciebie. brakuje mi smsów na dzień dobry, po południu i na dobranoc. brakuje mi ramion, w które mogłabym się przytulić, kogoś kto mógłby sprawić, że będę się uśmiechać, osoby, która zajmie drugą część mojego łóżka. brakuje mi kogoś kto mógłby przynieść mi kawę kiedy rano się ogarniam, a mam na to piętnaście minut. brakuję mi wieczorów przed telewizorem i wspólnych wypadów na piwo. brakuje mi kogoś kto mógłby być moim 'wszystkim' / samowystarczalna
|
|
|
|