głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieumiemzapomiec

Strach oplata łzami twarz  na wieki zamilcz. To nie sztuka poznać ludzi  a poznać się na nich.   Fabuła

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

Strach oplata łzami twarz, na wieki zamilcz. To nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich. | Fabuła

mów mi już zawsze  że mnie kochasz i kochaj mnie juz zawsze tak jak mówisz.

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

mów mi już zawsze, że mnie kochasz i kochaj mnie juz zawsze tak jak mówisz.

czasem piję wodę  żeby zaskoczyć moją wątrobę.

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

czasem piję wodę, żeby zaskoczyć moją wątrobę.

ufam wszystkim ludziom  lecz każdemu tylko raz.

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

ufam wszystkim ludziom, lecz każdemu tylko raz.

fajnie chyba było niewiele pamiętam.

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

fajnie chyba było,niewiele pamiętam.

obok chwil  które można przeżyć  się nie przebiega.

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

obok chwil, które można przeżyć, się nie przebiega.

Może czujesz to  co ja i za czymś tęsknisz  wszystkie myśli  uczucia  których nie masz gdzie pomieścić.

pierdolonadama dodano: 6 listopada 2012

Może czujesz to, co ja i za czymś tęsknisz, wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.

nie widzieliśmy się od mojej imprezy pożegnalnej po zakończeniu roku  było tyle okazji do spotkania się ale widocznie ktoś u góry chciał żebyśmy spotkali się dokładnie 1 listopada przed wejściem na cmentarz. Wiedział jak strasznie nienawidzę tego dnia  jakie to wszystko jest dla mnie trudne  a teraz wszystko jest jeszcze gorsze bo nie mieszkam na miejscu. W sumie to nawet się ucieszyłam  chwilę pogadaliśmy. Nie wytrzymałam  rozkleiłam się jak dziecko głupio tłumacząc że to wszystko przez ten dzień  oboje wiedzieliśmy że prawda jest inna.Przytulił mnie  pewnie stalibyśmy tam jeszcze chwile gdyby nie moje : kocham Cię  ale już Cię nie lubię. Łzy w jego oczach  rzuciłam tylko że mam jeszcze kawał drogi do domu  więc muszę iść. odjeżdżałam  a on dalej tam stał  płakał  a ja razem z nim.

lovermonster dodano: 2 listopada 2012

nie widzieliśmy się od mojej imprezy pożegnalnej po zakończeniu roku, było tyle okazji do spotkania się ale widocznie ktoś u góry chciał żebyśmy spotkali się dokładnie 1 listopada przed wejściem na cmentarz. Wiedział jak strasznie nienawidzę tego dnia, jakie to wszystko jest dla mnie trudne, a teraz wszystko jest jeszcze gorsze bo nie mieszkam na miejscu. W sumie to nawet się ucieszyłam, chwilę pogadaliśmy. Nie wytrzymałam, rozkleiłam się jak dziecko głupio tłumacząc że to wszystko przez ten dzień, oboje wiedzieliśmy że prawda jest inna.Przytulił mnie, pewnie stalibyśmy tam jeszcze chwile gdyby nie moje : kocham Cię, ale już Cię nie lubię. Łzy w jego oczach, rzuciłam tylko że mam jeszcze kawał drogi do domu, więc muszę iść. odjeżdżałam, a on dalej tam stał, płakał, a ja razem z nim.

Wiesz po co usuwam Twój numer z komórki? Nie  nie po to  żeby wymazać Cię z pamięci   to nie pomoże. Jedyny powód  dla którego tak robię  jest alkohol. Bo gdy pewnej nocy za dużo wypiję  wiem dobrze  że wyciągnęłabym komórkę i wybrała Twój numer. Dowiedziałbyś się zbyt dużo  zdecydowanie. A przecież nie chcę byś wiedział  że tak naprawdę nie zapomniałam i dalej mi zależy  prawda? Nie chcę byś słuchał jak wyzywam Cię od chujów  bo wolałeś przespać się z dziwką.  Było szybciej i łatwiej    tak to tłumaczyłeś? Przecież Ty nie możesz o tym się dowiedzieć  nie teraz  nie kiedy to ja chcę Cię zranić. Wiem  podłe  ale nie chcę na następny dzień patrzeć Ci w oczy  mając w świadomości to  że Ty o wszystkim wiesz. Nie chcę widzieć tego uśmiechu  który mówi  tak  zrobisz co ci każe  bo się zakochałaś  idiotko .   believe.me

believe.me dodano: 31 października 2012

Wiesz po co usuwam Twój numer z komórki? Nie, nie po to, żeby wymazać Cię z pamięci - to nie pomoże. Jedyny powód, dla którego tak robię, jest alkohol. Bo gdy pewnej nocy za dużo wypiję, wiem dobrze, że wyciągnęłabym komórkę i wybrała Twój numer. Dowiedziałbyś się zbyt dużo, zdecydowanie. A przecież nie chcę byś wiedział, że tak naprawdę nie zapomniałam i dalej mi zależy, prawda? Nie chcę byś słuchał jak wyzywam Cię od chujów, bo wolałeś przespać się z dziwką. "Było szybciej i łatwiej" - tak to tłumaczyłeś? Przecież Ty nie możesz o tym się dowiedzieć, nie teraz, nie kiedy to ja chcę Cię zranić. Wiem, podłe, ale nie chcę na następny dzień patrzeć Ci w oczy, mając w świadomości to, że Ty o wszystkim wiesz. Nie chcę widzieć tego uśmiechu, który mówi "tak, zrobisz co ci każe, bo się zakochałaś, idiotko". / believe.me

Pamiętam dokładnie  co sobie postanowiłam. Mówiłam  że Cię w sobie rozkocham  do tego stopnia  że będziesz całymi dobami myślał jedynie o mnie. Będziesz odliczał minuty do spotkania ze mną  nawet przelotnego. Będziesz tak bardzo we mnie zapatrzony  że zapomnisz o całym świecie. A ja tak po prostu będę. Będę dla wszystkich  tylko nie dla Ciebie. Zobaczę jak to zniesiesz. Jak po kolei będziesz mizerniał  bo Twoja miłość jest nieosiągalna. Chcę na to patrzeć  chcę widzieć jak cierpisz. Chcę widzieć jak dla Ciebie jestem definicją szczęścia. Tak  kiedyś będziesz cierpiał z mojego powodu.   believe.me

believe.me dodano: 28 października 2012

Pamiętam dokładnie, co sobie postanowiłam. Mówiłam, że Cię w sobie rozkocham, do tego stopnia, że będziesz całymi dobami myślał jedynie o mnie. Będziesz odliczał minuty do spotkania ze mną, nawet przelotnego. Będziesz tak bardzo we mnie zapatrzony, że zapomnisz o całym świecie. A ja tak po prostu będę. Będę dla wszystkich, tylko nie dla Ciebie. Zobaczę jak to zniesiesz. Jak po kolei będziesz mizerniał, bo Twoja miłość jest nieosiągalna. Chcę na to patrzeć, chcę widzieć jak cierpisz. Chcę widzieć jak dla Ciebie jestem definicją szczęścia. Tak, kiedyś będziesz cierpiał z mojego powodu. / believe.me

Za każdym razem  kiedy przez głowę przebiega mi myśl  to nie ma sensu   przypominam sobie słowa przyjaciela. Z reguły mówi dużo  czasem zupełnie nieskładnie  przeważnie głupoty  które nic nie wnoszą do rozmowy  zawsze używając ironii. Płaczę z jego żartów  mam tysiąc powodów  za które mogłabym się na niego obrazić  ale nigdy tego nie zrobiłam. Bo za każdym razem kiedy on spada na dno  jestem przy nim. A kiedy to ja się tam znajdę  on nie odstępuje mnie na krok. Chociażbym go wyganiała  wyklinała  on zawsze jest. Mówię  chcę na piwo   przychodzi z sześciopakiem. Mówię  może impreza?   wysyła mi 17 różnych zaproszeń. Mówię  chyba jutro idę na wagary   on czeka na przystanku i widząc jak idę  wita mnie słowami  gdzie idziemy? . A teraz myślę  to nie ma sensu  i się tego wstydzę. Wstyd mi  że tak pomyślałam  że tak złożyłam zdanie.  Fight for this love    mawia przyjaciel  dziękuję  bo tylko te słowa pozwalają mi się za każdym razem podnosić.   believe.me

believe.me dodano: 25 października 2012

Za każdym razem, kiedy przez głowę przebiega mi myśl "to nie ma sensu", przypominam sobie słowa przyjaciela. Z reguły mówi dużo, czasem zupełnie nieskładnie, przeważnie głupoty, które nic nie wnoszą do rozmowy, zawsze używając ironii. Płaczę z jego żartów, mam tysiąc powodów, za które mogłabym się na niego obrazić, ale nigdy tego nie zrobiłam. Bo za każdym razem kiedy on spada na dno, jestem przy nim. A kiedy to ja się tam znajdę, on nie odstępuje mnie na krok. Chociażbym go wyganiała, wyklinała, on zawsze jest. Mówię "chcę na piwo", przychodzi z sześciopakiem. Mówię "może impreza?", wysyła mi 17 różnych zaproszeń. Mówię "chyba jutro idę na wagary", on czeka na przystanku i widząc jak idę, wita mnie słowami "gdzie idziemy?". A teraz myślę "to nie ma sensu" i się tego wstydzę. Wstyd mi, że tak pomyślałam, że tak złożyłam zdanie. "Fight for this love" - mawia przyjaciel, dziękuję, bo tylko te słowa pozwalają mi się za każdym razem podnosić. / believe.me

Rok temu? Pamiętam dokładnie jak to wszystko wyglądało. Kto był  kto zniknął  za kim tęskniłam  ale jednocześnie chciałam  by nigdy nie wrócił  kogo pragnęłam  kto stał się ważny  kto być powinien. Pamiętam obietnice  wszystkie słowa  Teraz myśli są podobne. Znów kogoś nie ma  kto był  miał być  ale odszedł  ktoś kto choć być powinien  nie zjawił się tak blisko  ktoś odszedł  ale może kiedyś wróci. Znów jestem nikim  znów jestem sama  znów mam łzy w oczach  znów sobie nie radzę  znów nie jest dobrze  znów jestem bezsilna  znów chcę gdzieś iść  znów nie wiem kim być  znów nie jest tak  jak być powinno. Moich marzeń nie ma  bo wiem  ze i tak ich nie spełnię. Życzenia się nie spełniają  te moje. Ludzie przychodzą  zostawiają wspomnienia  nadzieje  niespełnione obietnice  plus w pakiecie łzy i skurwiałe rozczarowanie. A dziś siedzę tu  spijam browar i świętuję swoje kurwa  urodziny z Bonsonem w tle i resztką sił próbuję powstrzymać cisnące się do powiek łzy  tak wiesz  destrukcyjnie.

lovermonster dodano: 21 października 2012

Rok temu? Pamiętam dokładnie jak to wszystko wyglądało. Kto był, kto zniknął, za kim tęskniłam, ale jednocześnie chciałam, by nigdy nie wrócił, kogo pragnęłam, kto stał się ważny, kto być powinien. Pamiętam obietnice, wszystkie słowa, Teraz myśli są podobne. Znów kogoś nie ma, kto był, miał być, ale odszedł, ktoś kto choć być powinien, nie zjawił się tak blisko, ktoś odszedł, ale może kiedyś wróci. Znów jestem nikim, znów jestem sama, znów mam łzy w oczach, znów sobie nie radzę, znów nie jest dobrze, znów jestem bezsilna, znów chcę gdzieś iść, znów nie wiem kim być, znów nie jest tak, jak być powinno. Moich marzeń nie ma, bo wiem, ze i tak ich nie spełnię. Życzenia się nie spełniają, te moje. Ludzie przychodzą, zostawiają wspomnienia, nadzieje, niespełnione obietnice, plus w pakiecie łzy i skurwiałe rozczarowanie. A dziś siedzę tu, spijam browar i świętuję swoje kurwa, urodziny z Bonsonem w tle i resztką sił próbuję powstrzymać cisnące się do powiek łzy, tak wiesz, destrukcyjnie.
Autor cytatu: dzekson

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć