 |
|
Wpatrywała się własnemu odbiciu w lustrze.Nieuczesana , rozmazana , blada , z drobnymi bliznami na wargach . ' Kurwa jak ty wyglądasz ! ' wrzasnęła , oblewając sobie twarz chłodną wodą. 'Dam rade , cholera no dam ! ; powtarzała w kółko . Zacisnęła prawą pięść i z całą siła jaką miała uderzyła w szklane odbicie . Lustro roztrzaskało się na drobne kawałki , raniąc przy tym jej nadgarstek. ' Kogo ty chcesz oszukać że sobie poradzisz .. ' powiedziała ,zsuwając się po ścianie , zalewając gromkimi łzami . / slaglove♥
|
|
 |
|
[ cz. 2 ] Zdjęła czapke z głowy,odgarnęła włosy na bok,wyciągnęła mu szluga z buzi.Nie truj się tym góniarzu!-wrzasnęła.To jednak się o mnie martwisz-szępnął,robiąc cwaniacką minę.Po prostu nie chce żebyś się przez to niszczył.Trochę za późno kochanie to zrozumiałeś..Jesteś przeszłością,wspomnieniem,błędem..-zakończyła wchodząc do klatki.Oparła się o barierke.Błedem wartym popełnienia-dodała a po jej policzkach popłynęły łzy/slaglove♥
|
|
 |
|
[ cz.1 ] Wracałą z wieczornego spaceru,mały psiak prowadził ją w stronę domu,ogromny ksieżyc i kilka migających gwiazdek rozświetlały jej drogę.Ej!Co tak lecisz,poczekaj chwilę-usłyszała głos zza pleców,wyciągnęła z ucha słówchawkę,delikatnie odwróciła się na pięcie i stanęła jak wryta.Co piękna ludzi już niepoznajesz,daj mi 5 minut proszę-powiedział,ciagnąc ją za ręke.Usiedli,wzięła pupila na kolana.Jesteś pijany!-syknęła,gdy zaczął się do niej przybliżać.'No wiem,ale musiałem'.Zdjął czapkę i włozył na jej głowę.Dalej tak Ci w niej do twarzy..-rzekł wpatrując się w jej czekoladowe oczy.Oj kurwa nie pierdol takich głupot tylko mów do rzeczy,bo ja dłużej nie zniose tego zapachu!-parsknęła.No bo ja za Tobą.. tęsknie,tęsknie,tęsknie bardzo tęsknie.Zrozum nie ma mnie bez Ciebie,nie istnieje gdy nie ma Cie obok-odparł.Wzięła głęboki oddech,wdychając przy tym dym z papierosa,który właśnie odpalił./slaglove♥
|
|
 |
|
Muszę być Twoja, muszę, w przeciwnym wypadku nigdy nie będę sobą.
|
|
 |
|
Masz w głowie, jego, jego i tylko i wyłącznie jego. Kochasz na niego patrzeć, kochasz jego ramię na Twoich plecach, kochasz jego usta i jego język w Twoich ustach. Nieważne jak spędzacie czas, wszystko co razem robicie wydaje Ci się fantastyczne. Tak, zakochałaś się, teraz możesz iść strzelić sobie w łeb, uwierz będzie bolało o wiele mniej, niż patrzenie jak odchodzi. Bo odejdzie na pewno.
|
|
 |
|
Inni widzieli w niej tylko wady.. Znajomi ,koledzy ,przyjaciele nie każdy mógł je zaakceptować .On nie tylko je akceptował ale pomógł mi je zwyciężać < 3 / chill.out .
|
|
 |
|
może dzisiaj, może teraz .. może już nigdy. / chill.out .
|
|
 |
|
Prawdziwą spowiedź można pisać tylko łzami. / [n]
|
|
 |
|
nie chodzi o to , że Cię unikam ,
ja chcę tylko żebyś zatęsknił . ♥ / chill.out .
|
|
 |
|
skoro związałeś mi ręce, racz je rozwiązać . . / chill.out .
|
|
 |
|
zrezygnowałam z ciebie na rzecz wspomnień . . / chill.out .
|
|
 |
|
Byłeś odpowiedzią
Wszystkim co potrzebowałam by uzasadnić
Uzasadnić moje życie
Tak musi być
Powinnam iść i odnaleźć siebie
Zanim pójdę i zniszczę kogoś innego
. / the rasmus - justify
|
|
|
|