 |
i tylko z tobą dzielić chcę radość, smutek, noc i dzień
|
|
 |
wygrywasz lub przegrywasz, trzeciego wyjścia nie ma.
|
|
 |
Przecieram oczy i idę przez to życie. Rzeczywistość to suka witamy się o świcie.
|
|
 |
Nic ponad moje siły, nic mnie nie ogranicza. Mam pierdolony upór, jebaną wole życia.
|
|
 |
Ty patrzysz w moje oczy, widzisz pieprzoną pewność. Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
chwile zwątpienia? ja do nich już nie wracam. Tak samo do pomysłów by własne życie skracać.
|
|
 |
mówiąc, że już Cie nie kocham zamykam drzwi chyba ostatni raz. z kimś innym witając nowy świat
|
|
 |
i pięknem są te słowa mówione przez Ciebie, że kochasz codziennie coraz bardziej
|
|
 |
chyba bez wszystkich tez dałabym radę
|
|
 |
jestem ujmującą osobą, jeśli tylko zdołasz się przebić przez siedemnaście warstw mojego kurewskiego cynizmu.
|
|
 |
jesteś już duży, sam podejmujesz decyzje.
|
|
 |
To co budujesz latami może w moment upaść.
|
|
|
|