|
Zmieniłeś moje życie o 360 stopni, a potem zostawiłeś. Nie tak łatwo jest się pozbierać, gdy coś czujesz .
|
|
|
Dotyk jego dłoni na moim policzku, usta przy ustach, a w powietrzu setki wspomnień z tamtych dni .
|
|
|
Na domiar złego byłeś kimś ważnym w moim życiu. Próbowałam sobie po tobie poukładać jakoś wszystko inaczej. Było kilku fajnych facetów, ale co z tego? Żaden z nich nie był tobą .
|
|
|
Nie ważne czy śpimy razem czy osobno. Od dawna nas nie ma i wdychamy samotność .
|
|
|
Po 3 latach nawet głupie "Cześć" brzmi sztucznie .
|
|
|
Te wieczory, te usta, smak reds'a i rozpusta .
|
|
|
Miał być tylko ostatni papieros, ostatni kieliszek, ostatni pocałunek, ostatni wdech, ale wiesz, że nie potrafisz .
|
|
|
Jest wielu wspaniałych facetów, a my jak ostatnie idiotki wolimy wybrać tych szalonych dla których nic się nie liczy, bo pociąga nas ich tajemniczości. I tylu fajnych kolesi odrzuca się właśnie dla głupiego, zaślepionego serca jakimś frajerem. A przecież właśnie mogło być nam dobrze z tym drugim. I mógł być ten baśniowy Happy End, a nie nasz własny Happy Wkręt .
|
|
|
Po trzech latach zdajesz sobie sprawę, że byłaś głupia. Wierzyłaś i ufałaś w fikcję. W coś co nie istniało i nigdy nie miało przyszłości. Byłaś na każde jego zawołanie, a on traktował Cię jak każdą inną - jak przedmiot, który po wykorzystaniu można wyrzucić. Byłaś zabawką w jego rękach. I to wszystko co miało kiedyś znaczenie prysło jak bańka mydlana - tylko potrzebowałaś zbyt wiele czasu aby to sobie uświadomić .
|
|
|
Miałeś mnie zatrzymać, a to ja nie zatrzymałam Ciebie, gdy wszystko zaczęło się sypać .
|
|
|
Nie zależy mi na nikim. Nadal szukam swojego Księcia z bajki, który zapewne, gdzieś tam w świecie na mnie czeka .
|
|
|
Nikt nie wie ile w nocy Twoich łez przyjęła poduszka z powodu tęsknoty za nim .
|
|
|
|