Po trzech latach zdajesz sobie sprawę, że byłaś głupia. Wierzyłaś i ufałaś w fikcję. W coś co nie istniało i nigdy nie miało przyszłości. Byłaś na każde jego zawołanie, a on traktował Cię jak każdą inną - jak przedmiot, który po wykorzystaniu można wyrzucić. Byłaś zabawką w jego rękach. I to wszystko co miało kiedyś znaczenie prysło jak bańka mydlana - tylko potrzebowałaś zbyt wiele czasu aby to sobie uświadomić .
|