 |
|
Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi ze będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuję nowego serca, potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie podeprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł...Operacja skończona, doktorzy mówią że wszystko poszło zgodnie z planem, że się udała, ale ja nadal potrzebuję kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale jego cały czas nie ma. Minął już tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną w porządku, mój chłopak nadal nie przyszedł, więc teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo się tym przejmuję. Byłam u niego, długo pukałam do drzwi, ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka, na której pisało: "Kochanie, wybacz mi, że nie mogłem Cię wesprzeć w tych trudnych momentach, a tak wiem, że tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić Ci prezent, moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogłem Ci je dać, że nadal żyje w Tobie...
|
|
 |
|
Kolejna noc z serii nieprzespanych-przepłakanych. I nie mam komu o tym powiedzieć. Nie mam do kogo zadzwonić, bo wszyscy o pierwszej w nocy śpią. Po prostu jest już za późno...
Najchętniej porozmawiałabym z Tobą. Bo Ty wiesz jak można mi pomóc, jak można mnie uspokoić. Wystarczą dwa słowa, tak ważne słowa.. Ale mi ich nie powiesz. Muszę to wszystko stłumić w sobie, aż pewnego dnia wybuchnę. Bo nawet matka stwierdziła, że wrażliwa jestem...
Nie chcę pisać jak mi to jest źle. Bo słowa te i tak idą gdzieś daleko w głąb sieci. A przecież powinny iść tylko do Ciebie.
Moje słowa do Ciebie już nigdy nie dotrą. Jej docierają zapewne na co dzień.. Teraz chcę tylko wygrać zakład, żebyś odniósł porażkę. Bo przecież Ty przegrywać nie potrafisz. Życie nauczyło Cię odwiecznych sukcesów.
A może to nie życie lecz to, że zawsze miałeś co chciałeś, Jedynaku?
|
|
 |
|
Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.
|
|
 |
|
Czytałam gazetkę bravo kiedy zobaczyłam po drugiej stronie okładki reklamę wróżek .Powoli przeczytałam opis jednej : widzisz wszędzie zakochane pary? a ty nadal sama? napisz do wróżki i zapytaj jej się kiedy znajdziesz miłość tylko 1.22 .Pomyślałam odruchowo co mi szkodzi? zaczełam się uważnie zastanawiać nad pytaniem aż wkońcu zdecydowałam sie wstukać w klawiaturę pytanie : czy będe w tym roku w związku? .Odpowiedz od tak zwanej "wróżki " przyszła po 20 min. Nie nie będziesz ale bedziesz szaleć za pewnym fantastycznym człopaku ,którego poznać w podrózu. Szybka myśl .. czyli miłość nie odwzajemniona? pfy. to ja sobie odpuszcze w tym roku jakiekolwiek podróże .
|
|
 |
|
Każdy mówi , że następny rok będzie lepszy, łatwiejszy . Ale przecież nic się nie zmieni . Ludzie nadal będą umierać, dzieci w Afryce bedą głodne, pracy będzie za mało, politycy będą dalej kraść, dzieci będą się rodzić, Ty nadal nie będziesz Mnie kochać a ja będę udawać, że Mnie nie obchodzisz . Zdecydowanie nic sie nie zmieni .
|
|
 |
|
a najszczęśliwszym dniem związanym z Tobą było to kiedy myślałam o 'nas' i odkręcając nakrętkę z tymbarka zobaczyłam napis : ' Jesteście sobie przeznaczeni ' . Uwierz mi, że cieszyłam się w tej chwili bardziej niż 5 minut temu, gdy dostałam piątkę z matmy .
|
|
 |
|
on, nie chcę, dziewczyny, która będzie go kochać, która, poświęci, swoje życie, dla niego. on chce dziewczyny, która, siądzie mu na kolanach, i szepnie do ucha 'pieprz mnie' ...
|
|
 |
|
-I wiesz co? - spojrzała na swoje odbicie w lustrze nieprzytomnym wzrokiem. -Od dziś to wszystko pierdolę. - Kiwnęła głową i rozbiła lustro butelką whisky. A potem zaczęła żyć.
|
|
 |
|
A może właśnie tak miało być? Może miała się w nim zakochać bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego chcemy może należeć do nas? Przecież ona była tylko zwykłą, małą dziewczynką która zakochała się w jego oczach, w tym jego uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był tylko zwykłym dupkiem, który nie wiedział, że jest jej marzeniem..
|
|
 |
|
Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? Że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? Miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? Tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? No właśnie, miałaś tak, więc zrozumiesz.
|
|
 |
|
Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny!
|
|
 |
|
-jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny jak Ty.. -a ja poznałam już pięć, którym mówiłeś to samo.
|
|
|
|