 |
|
..są ludzie, z którymi masz mnóstwo tematów do rozmów. jak i ci, których konwersacja z Tobą milknie po wymienieniu podstawowych informacji. są też tacy przy, których cisza jest całkiem dobra...
|
|
 |
|
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość ♥
|
|
 |
|
Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go na razy, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie, śmiać się z Jego żartów.
|
|
 |
|
Jeśli istnieje jeszcze jakakolwiek szansa, jeśli jest jakiś cień nadziei wykorzystaj to. Walcz o to na czym naprawdę Ci zależy. Nigdy się nie poddawaj bo to najgorsze co możesz zrobić.
|
|
 |
|
- wiem.. postąpiłem nieładnie. - Postąpiłeś nieładnie!? Nieładnie to się można ubrać. Ty postąpiłeś jak dupek!
|
|
 |
|
Odeszla. Ale zostawiła otwarte dzrwi.
|
|
 |
|
Zaślepiona jego uśmiechem, nie martwiłam się o przyszłość.
|
|
 |
|
Uwielbiam każde Twoje spojrzenie w moje oczy.
|
|
 |
|
- Poszłabym z Tobą nawet na koniec świata!
- I nie bałabyś się tak zostawić wszystkiego?
- Wszystko miałabym przy sobie..
|
|
 |
|
Po przeczytaniu ‘ tego esa ’ rzuciła telefonem o ziemię. Usiadła na podłodze, zasłaniając rękami oczy. W głowie była tylko jedna myśl - ‘ Co znowu zrobiłam nie tak?! ’.
|
|
 |
|
z łatwością opróżniłam zapełnioną skrzynkę odbiorczą, usuwając wszystkie wiadomości od Niego, bez wyjątku. zwyczajnie wiedziałam, że będą nowe, równie cudowne.
|
|
 |
|
to tak jakby ktoś muskał Twój dekolt czubkiem noża, a chwilę potem wpierdolił Ci go między płuca, wprost w serce. tak się czułam, kiedy odchodził.
|
|
|
|