 |
|
Wyciągnąć wnioski na podstawie przeżyć ! ; )
|
|
 |
|
Wszystko przemija. Ludzie, miejsca i daty. To Twoja droga, tylko Twoja. Nic pozatym.
|
|
 |
|
Jesteśmy młodzi - łapmy chwilę, pytasz po co ? Raz się żyję.
|
|
 |
|
Nie wołaj mnie, jestem trzy kroki do przodu, odwrócę się, ale nie cofnę, nie mogę wrócić.
|
|
 |
|
Zszargane nerwy, zapłakane oczy, bolące serce, uciekająca dusza. W tle muzyka, wypisujący się długopis. Niebo bez gwiazd, a księżyc bez blasku. Bez przyjaciół - brak sensu.
|
|
 |
|
Pół litra cytrynówki, fajki, czysty rap. Tego mi trzeba, żeby oderwać sie od tego pierdolniętego w dekiel świata.
|
|
 |
|
Kiedyś wrócę do tych wszystkich wpisów i do tych wszystkich wspomnień. Powoli wróci cała moja przeszłość wtedy gdy cierpiałam, śmiałam się i pokochałam wielu ludzi. ♥
|
|
 |
|
" No dalej, złap mnie za ręke. Zrób to, trochę odwagi. " ♥
|
|
 |
|
W górę wszystkie kieliszki, jesteście dla mnie wszystkim! ♥
|
|
 |
|
Czuję do Ciebie obrzydzenie, nie chcę Cię dotykać, nie chcę o Tobie myśleć. Chcę zapomnieć o tym co między nami zaszło, po prostu nie chcę już tak dalej.
|
|
 |
|
Cz 3. Pożegnałam się z Tobą, tak mi zależało, żeby było coś więcej. Zeszłam na dół, wkurwiłam się. Poszłam do Niego, do tego idioty, który myśląc, że skończył 21 lat może mówić mi co mam robić. Zaczęła się awantura na środku ulicy, nie patrzyłam na to czy ktoś wygląda z balkonu i patrzy na to co robię. Przeprosiłeś mnie, ale nie chciałam Cię słuchać. Poszłam do Ciebie, udawałam, że śpię - myśląc całą noc nad tym co robię. Wstałam o 8:00. " Wstawaj! Przychodź pod Fisza balkon, bo zaraz się porzygam. " - napisałam do przyjaciela. Rzucił mi butelkę wody na kaca, i wspominał to co robiłam w nocy. Usiadłam na balkonie, było mi nie dobrze. Reszta to tylko szczegóły, a o tej nocy chcę zapomnieć.
|
|
|
|