![Boli. robisz sobie herbate a nieświadomie wyjmujesz o jeden kubek więcej gdy idziesz na spacer patrząc na swój cień widzisz obok siebie jeszcze jego gdy czytając książke miłosną pod głowne postaci podstawiasz właśnie Was gdy kładziesz się do łóżka z myślą że dgy sie obudzisz będzie obok Ciebie gdy z dokładnością odliczasz dni do kolejnego spotkania. I nie wiesz czy tęskni czy również czuje to co Ty to też boli niewiedza. Nie wiesz czy jak przyjedzie nie zapozna Cie z nowo poznaną dziewczyną która jest tam na miejscu w sumie to chuja wiesz a wierzysz w najlepsze rastaa.zioom](http://files.moblo.pl/0/5/0/av65_50050_tumblr_m7weeb1jcn1qzqeldo1_r1_400.jpg) |
Boli. robisz sobie herbate a nieświadomie wyjmujesz o jeden kubek więcej, gdy idziesz na spacer, patrząc na swój cień widzisz obok siebie jeszcze jego, gdy czytając książke miłosną pod głowne postaci podstawiasz właśnie Was, gdy kładziesz się do łóżka z myślą,że dgy sie obudzisz będzie obok Ciebie, gdy z dokładnością odliczasz dni do kolejnego spotkania. I nie wiesz czy tęskni, czy również czuje to co Ty, to też boli, niewiedza. Nie wiesz czy jak przyjedzie, nie zapozna Cie z nowo poznaną dziewczyną, która jest tam na miejscu, w sumie to chuja wiesz a wierzysz w najlepsze |rastaa.zioom
|
|
![bez niego będzie mi lepiej nie bez niego nie dam sobie rady ile razy jeszcze będe przez niego płakała zanim cokolwiek z tym zrobie? nie wiń go za to jaki jest jest dla Ciebie doceń to i zaakceptuj go w całości nie w tej części w której go lubisz jest egoistą nie myśli o mnie o moich uczuciach na pierwszym miejscu jest On sam to facet nie wychodzi mu ale się stara wkurwia mnie jego podejście do wszystkiego jego też przez Ciebie nie raz bolało serce ogarnia to że nie jesteś idealna ogarnij więc i Ty nie mam już siły wlaczyć o Nas kiedy mam wrażenie że On ma to w dupie mimo że twierdzi inaczej za chuja nie umie tego udowodnić TO FACET nie oczekuj od niego zbyt wiele po prostu wierz kiedy mówi że Cie kocha korzystaj kiedy wyciąga do Ciebie ręce śmiej się z jego żatów dbaj o niego TY JESTEŚ KOBIETĄ On Ci to wszystko daje lecz z powodu Twojej płci jesteś zbyt skomplikowana by to zrozumieć ? serce rozum jedno mądrzejsze od drugiego. rastaa.zioom](http://files.moblo.pl/0/5/0/av65_50050_tumblr_m7weeb1jcn1qzqeldo1_r1_400.jpg) |
-bez niego będzie mi lepiej-nie, bez niego nie dam sobie rady- ile razy jeszcze będe przez niego płakała zanim cokolwiek z tym zrobie?- nie wiń go za to jaki jest, jest dla Ciebie, doceń to i zaakceptuj go w całości, nie w tej części w której go lubisz- jest egoistą, nie myśli o mnie, o moich uczuciach, na pierwszym miejscu jest On sam- to facet, nie wychodzi mu, ale się stara- wkurwia mnie jego podejście do wszystkiego- jego też przez Ciebie nie raz bolało serce, ogarnia to,że nie jesteś idealna, ogarnij więc i Ty- nie mam już siły wlaczyć o Nas kiedy mam wrażenie że On ma to w dupie, mimo że twierdzi inaczej za chuja nie umie tego udowodnić- TO FACET, nie oczekuj od niego zbyt wiele, po prostu wierz kiedy mówi,że Cie kocha, korzystaj kiedy wyciąga do Ciebie ręce, śmiej się z jego żatów, dbaj o niego, TY JESTEŚ KOBIETĄ, On Ci to wszystko daje, lecz z powodu Twojej płci jesteś zbyt skomplikowana by to zrozumieć ?| serce, rozum- jedno mądrzejsze od drugiego. |rastaa.zioom
|
|
![Walę głową w biurko bo żadna inna rzecz nie pomaga. Wciąż rozpamiętuje tamte szczęśliwe chwilę i wciąż zastanawiam się co byłoby gdybym tego totalnie nie schrzaniła. Czy teraz zamiast masować sobie czoło i w myślach mówić sobie jaka to jestem głupia i beznadziejna siedziałabym z kimś na dworze i śmiała się z własnego cienia? Czy może ktoś inny zrobiłby coś głupiego i rozwalił wszystko co nas łączyło? Może wtedy nie miałabym takich cholernych wyrzutów sumienia i mogłabym oddychać głębiej i lżej. Może wtedy poczułabym się nieco lepiej i nie bałabym się spojrzeć każdej osobie na ulicy w oczy... Ale nie. Nie oddałabym własnej winy żadnemu z nich. Jeśli coś miało się stać dobrze że wina padła na mnie. Życzę im wszystkiego najlepszego. Nawet po takim czasie. Nawet po tym że oni nie chcą nawet o mnie pomyśleć. Nawet po tym jak każdy powiedział mi wprost że mnie nienawidzi. Nie życzę im źle nawet jeśli oni mi tak.](http://files.moblo.pl/0/4/10/av65_41042_smok.png) |
Walę głową w biurko, bo żadna inna rzecz nie pomaga. Wciąż rozpamiętuje tamte szczęśliwe chwilę i wciąż zastanawiam się, co byłoby, gdybym tego totalnie nie schrzaniła. Czy teraz, zamiast masować sobie czoło i w myślach mówić sobie, jaka to jestem głupia i beznadziejna, siedziałabym z kimś na dworze i śmiała się z własnego cienia? Czy może ktoś inny zrobiłby coś głupiego i rozwalił wszystko, co nas łączyło? Może wtedy nie miałabym takich cholernych wyrzutów sumienia i mogłabym oddychać głębiej i lżej. Może wtedy poczułabym się nieco lepiej i nie bałabym się spojrzeć każdej osobie na ulicy w oczy... Ale nie. Nie oddałabym własnej winy żadnemu z nich. Jeśli coś miało się stać, dobrze, że wina padła na mnie. Życzę im wszystkiego najlepszego. Nawet po takim czasie. Nawet po tym, że oni nie chcą nawet o mnie pomyśleć. Nawet po tym, jak każdy powiedział mi wprost, że mnie nienawidzi. Nie życzę im źle, nawet jeśli oni mi tak.
|
|
![Bądźmy realistami jesteśmy tacy sami. Obydwoje jesteśmy chciwi samolubni i okropnie wredni. Obydwoje dążymy po trupach do celu i chcemy być najlepsi we wszystkim. Obydwoje jesteśmy podłymi ludźmi którzy nie patrzą na innych. Nie oszukujmy się jesteśmy siebie warci. A ja patrząc na Ciebie i to jak się zachowujesz i na dodatek wiedząc że ja zachowuje się dokładnie tak samo czuję do siebie obrzydzenie i chcę wrócić do przeszłości do momentu w którym oddawałam się miłości przyjaźni i zaufaniu a nie fałszerstwie i nienawiści. Chcę wrócić do słonecznych dni a nie tkwić w zimnych nocach. Chcę wrócić do lepszej wersji mnie bo ta demoniczna strona zabija wykańcza mnie. Chcę wrócić do uśmiechu i wesołych oczu do nocy pełnych przygód czy nudnych wieczorów nad jeziorem. Chcę wrócić do kiedyś by nie musieć tkwić w teraz .](http://files.moblo.pl/0/4/10/av65_41042_smok.png) |
Bądźmy realistami - jesteśmy tacy sami. Obydwoje jesteśmy chciwi, samolubni i okropnie wredni. Obydwoje dążymy po trupach do celu i chcemy być najlepsi we wszystkim. Obydwoje jesteśmy podłymi ludźmi, którzy nie patrzą na innych. Nie oszukujmy się - jesteśmy siebie warci. A ja, patrząc na Ciebie i to, jak się zachowujesz i na dodatek wiedząc, że ja zachowuje się dokładnie tak samo, czuję do siebie obrzydzenie i chcę wrócić do przeszłości, do momentu, w którym oddawałam się miłości, przyjaźni i zaufaniu, a nie fałszerstwie i nienawiści. Chcę wrócić do słonecznych dni, a nie tkwić w zimnych nocach. Chcę wrócić do lepszej wersji mnie, bo ta demoniczna strona zabija, wykańcza mnie. Chcę wrócić do uśmiechu i wesołych oczu, do nocy pełnych przygód czy nudnych wieczorów nad jeziorem. Chcę wrócić do "kiedyś", by nie musieć tkwić w "teraz".
|
|
![Kocham Cię za to że miałeś mnie w dupie kiedy mówiłam „zostańmy kumplami” i brnąłeś w to dalej. Kocham Cię za to że dodałeś mi odwagi bo sama nie potrafiłam się otworzyć. Kocham Cię za to że wciąż podtrzymujesz ogień nadziei w momentach kiedy on we mnie gaśnie. Kocham Cię za to że potrafisz zrezygnować z kumpli by spędzić czas tylko ze mną. Kocham Cię za to że wydzwaniasz do mnie kiedy jestem na imprezie choć czasem mnie to denerwuje. Kocham Cię za to że jesteś zazdrosny choć nie masz o co. Kocham Cię za to że jesteś sobą i nie udajesz bo nie znoszę kłamstw. Kocham Cię za to że widzisz mnie w swojej przyszłości bo chcesz mnie za żonę i chcesz bym to ja urodziła Ci dziecko. I nawet gdyby tego wszystkiego nie było to i tak kochałabym Cię za nic. i.love.m](http://files.moblo.pl/0/6/41/av65_64104_14.jpg) |
Kocham Cię za to, że miałeś mnie w dupie kiedy mówiłam „zostańmy kumplami” i brnąłeś w to dalej. Kocham Cię za to, że dodałeś mi odwagi, bo sama nie potrafiłam się otworzyć. Kocham Cię za to, że wciąż podtrzymujesz ogień nadziei, w momentach kiedy on we mnie gaśnie. Kocham Cię za to, że potrafisz zrezygnować z kumpli, by spędzić czas tylko ze mną. Kocham Cię za to, że wydzwaniasz do mnie, kiedy jestem na imprezie, choć czasem mnie to denerwuje. Kocham Cię za to, że jesteś zazdrosny, choć nie masz o co. Kocham Cię za to, że jesteś sobą i nie udajesz, bo nie znoszę kłamstw. Kocham Cię za to, że widzisz mnie w swojej przyszłości, bo chcesz mnie za żonę i chcesz, bym to ja urodziła Ci dziecko. I nawet gdyby tego wszystkiego nie było, to i tak kochałabym Cię za nic./i.love.m
|
|
![Cudowne jest to że ludzie dalej potrafią oddychać chociaż z każdym oddechem ból jest nie do zniesienia. Wspaniale jest patrzeć na człowieka który mimo łez potrafi się uśmiechnąć. To zapala we mnie iskrę nadziei bo zaczynam wierzyć że kiedy będę spadać to wciąż mam przed sobą te kilometry które jakoś muszę poukładać. i.love.m](http://files.moblo.pl/0/6/41/av65_64104_14.jpg) |
Cudowne jest to, że ludzie dalej potrafią oddychać, chociaż z każdym oddechem ból jest nie do zniesienia. Wspaniale jest patrzeć na człowieka, który mimo łez potrafi się uśmiechnąć. To zapala we mnie iskrę nadziei, bo zaczynam wierzyć, że kiedy będę spadać, to wciąż mam przed sobą te kilometry, które jakoś muszę poukładać./i.love.m
|
|
![Może ludzie po prostu boją się miłości? Przecież są ludzie którzy nigdy nie kochali i nie byli kochani. Pomyśl jaka straszna wydaje im się być miłość. Ile samotnych serc musieli widzieć idąc na spacer? Ile zapłakanych oczu widzieli już na ławkach w parku? Ile rozczarowanych kobiet spotykali po drodze? A ilu zdradzonych mężczyzn mijali w tym czasie? Jak wiele musieli widzieć idąc do domu dziecka i co sobie myśleli gdy spotykali samotne matki z dziećmi? Co wyrażały ich oczy gdy wymieniali spojrzenia z bezdomnym i co musieli czuć dotykając zniszczonych już od starości dłoni swoich matek? Co siedziało w ich myślach gdy włączając wiadomości ktoś kolejny raz mówił o zamordowanym dziecku i co wyobrażali sobie słysząc że ktoś brutalnie pobił zwykłego przechodnia? Miłość jest straszna w oczach ludzi którzy jej nigdy nie zaznali. i.love.m](http://files.moblo.pl/0/6/41/av65_64104_14.jpg) |
Może ludzie po prostu boją się miłości? Przecież są ludzie, którzy nigdy nie kochali i nie byli kochani. Pomyśl, jaka straszna wydaje im się być miłość. Ile samotnych serc musieli widzieć idąc na spacer? Ile zapłakanych oczu widzieli już na ławkach w parku? Ile rozczarowanych kobiet spotykali po drodze? A ilu zdradzonych mężczyzn mijali w tym czasie? Jak wiele musieli widzieć idąc do domu dziecka i co sobie myśleli, gdy spotykali samotne matki z dziećmi? Co wyrażały ich oczy gdy wymieniali spojrzenia z bezdomnym i co musieli czuć dotykając zniszczonych już od starości dłoni swoich matek? Co siedziało w ich myślach, gdy włączając wiadomości, ktoś kolejny raz mówił o zamordowanym dziecku i co wyobrażali sobie, słysząc, że ktoś brutalnie pobił zwykłego przechodnia? Miłość jest straszna w oczach ludzi, którzy jej nigdy nie zaznali./i.love.m
|
|
![Mam takiego kaca że zaraz eksploduje mi głowa albo żołądek albo nerki albo wszystko na raz i umieram i właśnie spędziłam z nim noc a przecież dlaczego skoro Ty jesteś skoro wróciłeś a miłość nie umiera no kurwa nie rozumiem tego wypaliliśmy się ale jak widać nie wypaliliśmy miłość jezu jakie to dziwne i niesamowite i wszystko i cholera to chyba nie przechodzi to chyba naprawdę nigdy nigdy nie przechodzi.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Mam takiego kaca, że zaraz eksploduje mi głowa, albo żołądek albo nerki albo wszystko na raz i umieram i właśnie spędziłam z nim noc, a przecież dlaczego, skoro Ty jesteś, skoro wróciłeś, a miłość nie umiera, no kurwa, nie rozumiem tego, wypaliliśmy się, ale jak widać nie wypaliliśmy, miłość, jezu, jakie to dziwne i niesamowite i wszystko i cholera, to chyba nie przechodzi, to chyba naprawdę nigdy, nigdy nie przechodzi.
|
|
|
|