głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieogarnietaksiezniczka

piłeś kiedyś kawę z łzami? dziwnie namiętna jest.

kashiya dodano: 20 listopada 2011

piłeś kiedyś kawę z łzami? dziwnie namiętna jest.

chcesz? bierz. lubię zostawać z niczym. czemu by nie zostać bez serca?

kashiya dodano: 20 listopada 2011

chcesz? bierz. lubię zostawać z niczym. czemu by nie zostać bez serca?

ja jestem na jego miejscu i się poddałam  także podziwiam również. teksty landriina dodał komentarz: ja jestem na jego miejscu i się poddałam, także podziwiam również. do wpisu 19 listopada 2011
 masz swoją drugą połówkę  która będzie ogrzewała Cię w zimie?   bo ja mam już uzbierane siedem flaszek. :

kashiya dodano: 19 listopada 2011

-masz swoją drugą połówkę, która będzie ogrzewała Cię w zimie? - bo ja mam już uzbierane siedem flaszek. :)

znowu nastały długie jesienne wieczory z kubkiem gorącego kakaa i głową pełną świeżych myśli.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 19 listopada 2011

znowu nastały długie jesienne wieczory z kubkiem gorącego kakaa i głową pełną świeżych myśli. //cukierkowataa

a kiedy na jej twarzy pojawiał się uśmiech  skłonny był do wszystkiego alby tylko za szybko nie zniknął.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 19 listopada 2011

a kiedy na jej twarzy pojawiał się uśmiech, skłonny był do wszystkiego alby tylko za szybko nie zniknął. //cukierkowataa

spojrzał i rzucił pytanie czy go kocha  odpowiedź była krótka    tak . nastało milczenie a po chwili słowa rozrywające serce na pół  nie możemy być razem  bo ja nie czuje już nic .   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 19 listopada 2011

spojrzał i rzucił pytanie czy go kocha, odpowiedź była krótka - "tak". nastało milczenie a po chwili słowa rozrywające serce na pół "nie możemy być razem, bo ja nie czuje już nic". //cukierkowataa

dostałam wiadomość od serca  tęskni za tobą i pyta kiedy wrócisz.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 19 listopada 2011

dostałam wiadomość od serca, tęskni za tobą i pyta kiedy wrócisz. //cukierkowataa

zamierzam uśmiechać się  jakby nic złego się nie stało  rozmawiać jakby wszystko było idealnie  zachowywać się jakby to wszytko było snem   i udawać że mnie to nie rani..

kashiya dodano: 19 listopada 2011

zamierzam uśmiechać się, jakby nic złego się nie stało, rozmawiać jakby wszystko było idealnie, zachowywać się jakby to wszytko było snem, i udawać że mnie to nie rani..

jeśli nie zabiję Cię z tego powodu za pewne uśmiercę za coś innego.

kashiya dodano: 19 listopada 2011

jeśli nie zabiję Cię z tego powodu za pewne uśmiercę za coś innego.

dzisiaj nie ma już mnie  choc jestem obecna

kashiya dodano: 19 listopada 2011

dzisiaj nie ma już mnie, choc jestem obecna

 2    od kiedy związek  jak to ująłeś  ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko  bo nie masz pojęcia  co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś  jak leci? to banał  ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla  bo nienawidził Ciebie  a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku  ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko  co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku  czy co sobie wymarzysz?   zaśmiał się kręcąc głową.   pierdolisz. Ona była chętna  także tu problemu nie ma.   rzucił szyderczo  wciąż się śmiejąc.   bawcie się dobrze.   wykrztusiłam ostatkami sił  zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie  a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach  z włosami w nieładzie  znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

[2] - od kiedy związek, jak to ująłeś, ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko, bo nie masz pojęcia, co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś, jak leci? to banał, ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla, bo nienawidził Ciebie, a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku, ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko, co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku, czy co sobie wymarzysz? - zaśmiał się kręcąc głową. - pierdolisz. Ona była chętna, także tu problemu nie ma. - rzucił szyderczo, wciąż się śmiejąc. - bawcie się dobrze. - wykrztusiłam ostatkami sił, zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie, a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach, z włosami w nieładzie, znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć