 |
|
Czasami danie komuś drugiej szansy jest jak danie mu drugiej kuli, bo nie trafił Cię porządnie za pierwszym razem.
|
|
 |
|
Może jeszcze kiedyś się spotkamy i będziemy umieli sobie wyjawić uczucia, które przez cały czas Nam towarzyszyły. Co bym Ci powiedziała? Pewnie opisałabym Ci moje dni bez żadnego sms'a od Ciebie, poranków bez buziaka na dzień dobry, popołudni bez zwariowanych spotkań i wieczorów bez Twojego dobranoc. Wplątałabym w między czasie, jak bardzo tęskniłam i jak bardzo nie dawałam sobie rady z tą nową sytuację. Wyrzuciłabym z siebie to wszystko, co nie miałam odwagi nigdy Ci powiedzieć. Wyjawiłabym Ci, ile razy miałam ochotę zadzwonić i wyszeptać błagalne 'wróć'. Zakończyłabym swoją wypowiedzieć zapewnieniem Cię, że wcale nie mam do Ciebie żalu, że kontakt się urwał. Tak, okłamałabym Cię, bo przecież naprawdę dobija mnie fakt, że nie stać Nas na 'cześć'. A co od Ciebie chciałabym usłyszeć? Na pewno nie, że jesteś szczęśliwy i jest za późno, ale też nie chciałabym usłyszeć, że umierałeś tak samo jak ja. Wystarczyłoby mi szczere 'tęskniłem'. Ale my nie mamy tyle odwagi. / kinia-96
|
|
 |
|
szkoda, że to wszystko tak się potoczyło. szkoda, że los nie postawił na Nas...czasami będę jeszcze tęsknić wiesz? ale przejdzie mi, bo przecież ile czasu trzeba czekać, żeby wkońcu było dobrze?/
|
|
 |
|
Nie pamiętam, kiedy ostatnio Cię widziałam i obyło się bez kłótni. Nie pamiętam już Twojego uśmiechu, którym zawsze obdarowywałeś mnie z rana, by dzień lepiej się zaczął. Nie pamiętam Twojego głosu, którego wolałam słuchać - zamiast aktorów grających w dennych serialach, na dobranoc. Nie pamiętam Twojego śmiechu, którego mogłam słuchać nim do końca opowiedziałeś, co się stało. Nie pamiętam Twoich ramion, a przecież to zawsze między lewym, a prawym szukałam schronienia. Nie pamiętam Twoich oczu, a to przecież ich kolor mnie uspokajał. Nie pamiętam Twojej siostry, z którą potrafiłam się kłócić godzinami. Chyba teraz jest w trzeciej klasie podstawówki,tak? Nie pamiętam Twoich kolegów, a przecież to z Nimi zawsze graliśmy w kosza i mogłam im udowodnić, że kobiety nie są gorsze. Nie pamiętam Twych słów, a przecież kiedyś były jak modlitwa. / kinia-96
|
|
 |
|
''Zamknij oczy. Porównaj, pomyśl, jakie wartości w życiu cenisz, co jest dla Ciebie ważniejsze? Chcesz być obsypywana klejnotami, o których nie jedna mogłaby śnić czy wolisz dostać skromny bukiet kwiatów od mężczyzny nie grzeszącego groszem przy duszy, ale będący gotów wydać na nie cały swój dobytek by ujrzeć uśmiech na Twojej twarzy? Wolisz drogie prezenty czy coś zrobionego, ale od serca i z miłości? Chcesz sławy, pieniędzy, dążysz do rozpusty i zaznania wygody czy jesteś gotowa poświęcić własne, krótkie życie aby pomagać innym? Zachwyca Cię boska sukienka ujrzana na wystawie Twojego ulubionego sklepu czy widok za oknem, krajobraz, piękno poranka, nocy, zieleni, abstrakcja i dzieło w jednym, które wyszły spod ręki krawcowej czy Boga? Jesteś egoistką, oportunistką, żywym przykładem bezczelnej maszyny, którą napędza serce, ale oprócz tego, że dzięki niemu działasz do niczego innego go nie używasz? Czy tak właśnie jest? Jesteś marnym pyłem, spraw by nabrał jakiegoś znaczenia.''~leeaa
|
|
 |
|
z każdym kolejnym dniem, z każdą godzina i minutą czuje, że moje pojebane serce próbuje dac mi do zrozumienia, że tylko z tobą mogę byc szczęsliwa. niewiem co czuje. tak wiele facetów w moim zyciu chciało i chce odegrac twoją role w moim życiu, chce zapewnic mi bezpieczenstwo, chce dbac o mnie i sprawic bym była szczęsliwa, a ja zwyczajnie w świecie to odrzucam, bo nie potrafię odnaleźc w nich ciebie. nie prawdą jest, że jestem głupia bo odrzucam każdego kolejnego faceta, który się dla mnie stara i niemal staje na głowie lub się zakochuje, bo chce byc wolna. prawda jest taka, że uczucie które między nami było nigdy nie umrze, teraz to wiem..
|
|
 |
|
'Śmierć jest snem bez snów..'
|
|
 |
|
nie chce żebyś miał super modną fryzure z grzywką po same oczy 'chełma na łbie' jak ja to nazywam nie jara mnie to, nie musisz miec super rurek które teraz są dosyc popularne u chłopaków. nie jestem tą która widząc rurki u chłopaka pada mu do stóp, dla mnie to nie ma większego znaczenia, nie musisz miec wylansowanych vansów, bo buty nie grają ważnej roli, nie musisz codziennie zabierac mnie do drogich miejsc na obiad, bo możemy jeśc kanapki z kfc na przestanku autobusowym, nie chce zebyś mi powtarzał codziennie że mnie kochasz, bo wtedy te słowa tracą swą wartośc. Chce żebyś trzymał mnie za ręke i mocno przytulał gdy jakieś zazdrosne dziewczyny będą mnie zżerac wzrokiem widząc, że mam takiego kogoś u boku, chce zebyś mi udowadniał jak mnie kochasz i przekonywał drobnymi gestami, że jestem dla ciebie najważniejsza, żebyś dbał o mnie i mnie szanował, żebym była dla ciebie jedyna.
|
|
 |
|
Patrząc na Nasze wspólne zdjęcie zastanawiam się, co mi zostało po Naszej miłości, co w ogóle po niej zostało. Ty, jak i reszta społeczeństwa, nie pamiętasz już o tym związku. Ja zaś mam po nim pamiątkę w sercu. Staram się na nowo ułożyć wszystko, spróbować żyć od początku, ale widzisz trochę się zmieniło. Dzięki tej chorej sytuacji zyskałam nowe uzależnienia-fajki, alkohol i pogłębiłam się w stare-Ty i muzyka. Wszyscy w koło powtarzają mi, że to mnie niszczy, ale inaczej nie umiem. Po Naszym rozstaniu rozum zwolnił się ze swojej posady i przestał mnie pilnować. Serce natomiast nałożyło na siebie tarczę, by żadna nowa miłość nie przeszkadzała starej, by nic Nam nie stanęło na drodze ku szczęściu. Tyle, że Nas już nie ma od dawna. Zostałam Ja i Ty-to dwie odległe od siebie jednostki. Zgubiliśmy się w układzie i chyba nic nie wskazuje na to, że coś Nas na nowo połączy. U moim jeszcze długo (czytaj:całe życie) będzie gościć smutek i tęsknota. / kinia-96
|
|
 |
|
''Skąpana w atłasowej pościeli para zakochanych.Przez jedwabne zasłony w
odcieniu głębokiej czerwieni przedziera się wprost na łóżko złoty blask księżyca,
błyszczący,otulając ich swoim bezcennym pięknem.Lekki szum liści za oknem
wnosi do ich sypialni intensywny zapach kwitnącego bzu i świeży zapach
wiosny władającej powietrzem obezwładniającej przyrodę.Abstrakcyjne wzory
zasłony poruszanej wiatrem odbijają się na jej nagim ramieniu wywołując w nim
uczucie głębokiego rozczulenia.Zamyśla się nie odrywając od niej wzroku,
urzeczony jej pięknem i niezwykłością aury jakiej wokół siebie roztacza,
dumny że jest tutaj z nim,uśmiechnięta,najwyraźniej szczęśliwa.I on jest
szczęśliwy,że już od ponad pięćdziesięciu lat jej drżące wargi układają jego
umalowane przez życie powieki do snu.Każda jego zmarszczka,rysa świadczą o
tym,że ani razu nie zaznał w życiu przy niej cierpienia,zdradliwa twarz,to ona
mówi,że ile czasu by nie minęło on nadal kocha ją jak wariat.''~leeaa
|
|
 |
|
''Zamykasz mnie w zdecydowanym,lecz szklanym uścisku.Boję się poruszyć i choćby najmniejszy mój ruch,a rozpłynąłbyś się niczym najbardziej barwna bańka mydlana stając się wspomnieniem najpiękniejszego toposu vanitas.Lęk owija mi się wokół nóg,każde Twoje spojrzenie mówiące do mnie niepewnie, tajemnicze zachowanie,rebusy w słowach,droczysz się ze mną,nabierasz mnie.Proszę, proszę pozwól nam na jedną cudowną chwilę poczuć się tak nadzwyczajnie.Wystarczy, że ujrzę Cię raz wpisanego w baśń i odczytam wszystkie jej zagadki,a zapamiętam. Zapamiętam Twoje włosy migoczące jak tysiąc kropel rosy w porannych promieniach słońca i Twój powalający uśmiech zaklinający spojrzenia wszystkich wokół niczym skinienie Boga.Twoje lśniące oczy są pozornie zwyczajne,a potrafią przenieść mnie do innego świata.Jesteś jak idealnie dobrane nuty w najpiękniejszej piosence.Wystarczy jedna chwila,która dla mnie trwać będzie dziesiątki lat,tak magicznie wartościowa w porównaniu z moim bezwartościowym życiem.''~leeaa
|
|
|
|