Patrząc na Nasze wspólne zdjęcie zastanawiam się, co mi zostało po Naszej miłości, co w ogóle po niej zostało. Ty, jak i reszta społeczeństwa, nie pamiętasz już o tym związku. Ja zaś mam po nim pamiątkę w sercu. Staram się na nowo ułożyć wszystko, spróbować żyć od początku, ale widzisz trochę się zmieniło. Dzięki tej chorej sytuacji zyskałam nowe uzależnienia-fajki, alkohol i pogłębiłam się w stare-Ty i muzyka. Wszyscy w koło powtarzają mi, że to mnie niszczy, ale inaczej nie umiem. Po Naszym rozstaniu rozum zwolnił się ze swojej posady i przestał mnie pilnować. Serce natomiast nałożyło na siebie tarczę, by żadna nowa miłość nie przeszkadzała starej, by nic Nam nie stanęło na drodze ku szczęściu. Tyle, że Nas już nie ma od dawna. Zostałam Ja i Ty-to dwie odległe od siebie jednostki. Zgubiliśmy się w układzie i chyba nic nie wskazuje na to, że coś Nas na nowo połączy. U moim jeszcze długo (czytaj:całe życie) będzie gościć smutek i tęsknota. / kinia-96
|