 |
'Miłość przetrwa cierpienie, ból, łzy i przekleństwa, ale wystarczy chwilę ją zaniedbać i już zaczyna sie sypać. Bowiem każdy, nawet miłość ma granice cierpliwości. A tęsknota i odległość są jej największymi wrogami.'
|
|
 |
Chłopczyku przelecieć to się możesz samolotem, zaliczyć możesz sprawdzian, posunąć możesz krzesło, a dziewczyne musisz SZANOWAĆ!!
|
|
 |
I nawet jeśli przyjdziesz - nie zauważę. Zmęczyło mnie czekanie.
|
|
 |
Budzić się z kimś. Spać przytulonym. Przytulanie jest ważne. Świadomość, że jeśli przyjdą potwory, ktoś z Tobą jest.
|
|
 |
Jest głupi, egoistyczny, kłamliwy. A Ty i tak
jak głupia będziesz na jego każde
zawołanie. A powód? Powód jest prostszy
niż Ci się wydaje. Po prostu go kochasz.
|
|
 |
Tylko ten kto cię rani, może sprawić byś poczuła się lepiej.
|
|
 |
Potrzebuję odpoczynku od emocji, od pulsującej we mnie krwi, od nabrzmiałych żył, napiętych mięśni, od pompujących życie płuc.
|
|
 |
chciałam żeby każdy ranek zaczynał się widokiem w którym patrzy na mnie i odgarnia mi grzywkę z zaspanych oczu, żebyśmy przed 4 rano szli na transgór i obserwowali wschód słońca. chciałam tańczyć tak jak grał - bo wydawało mi się że proponował najpiękniejszą melodie świata...
|
|
 |
"Nasza pamięć przypomina kartkę. Każdy inny “ktoś" jest wiecznym piórem. Mimowolnie napotkany - zapełnia chociażby jednym słowem jej czystą biel. Niezdrowo jest dużo mówić, dużo pamiętać. Pamiętać te ciche zapewnienia wyszeptane, natchnione. Pamiętasz o tych wszystkich osobach, zapominając, że.. każde pióro kiedyś się wypisuje. Mijają kolejne dni bez zapisków, kartka szarzeje, ale wspominasz.. Mijają lata, mnóstwo kurzu po głowie lata, a Ty kichasz. Kichasz, łzawisz, krwawisz, zdychasz."
|
|
 |
Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać.
|
|
 |
są osoby które cicho wkradają się do Twojego życia i wnoszą do niego małe nadzieje.
jest strach który nie opuszcza Cię przez całe życie. dopinguje... ale niestety też rujnuje.
umieram od środka... z każdym dniem coraz bardziej. oczekuję aż te dni miną... jak zawsze.
na jakiś czas pozbędę się tego co mnie zabija, aby cieszyć się życiem.
ale...nikt tego nie zrozumie....
i niech tak już pozostanie.
|
|
|
|