głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieodpowiednia

Doskonale wiesz jak to jest przegrać walkę samej z sobą.    napisana

napisana dodano: 10 luty 2013

Doskonale wiesz jak to jest przegrać walkę samej z sobą. / napisana

Dlaczego ludzie marnują szansę jaką dostali od losu? Być może dlatego  że nie potrafią rozstać się z przeszłością i skupiają się tylko na niej.    napisana

napisana dodano: 10 luty 2013

Dlaczego ludzie marnują szansę jaką dostali od losu? Być może dlatego, że nie potrafią rozstać się z przeszłością i skupiają się tylko na niej. / napisana

Bardzo dziwne uczucie kiedy w głowie masz milion myśli  ale nie potrafisz ich ubrać w żadne słowa. Prześcigają się jedne przez drugie  ale nie chcą uformować się w logiczne zdania  które mogłyby swobodnie przejść przez gardło. Dziesiątki razy byłam już w takiej sytuacji i teraz powtarza się ona po raz kolejny. Może to dlatego  że jak w grę wchodzą uczucia to rozum funkcjonuje zupełnie inaczej. Nie chciałam po raz kolejny uciekać od prawdy tylko dlatego  że nie daje rady o tym porozmawiać. Wiele osób mówi mi  że jestem silna  mimo tego ile razy zostałam skrzywdzona. Nie wiem czy to prawda. Gdybym była silna usiadłabym teraz naprzeciwko Ciebie i patrząc w Twoje oczy mówiłabym o wszystkim tym  co mnie męczy. Chciałabym żeby to wszystko było prostsze.    napisana

napisana dodano: 10 luty 2013

Bardzo dziwne uczucie kiedy w głowie masz milion myśli, ale nie potrafisz ich ubrać w żadne słowa. Prześcigają się jedne przez drugie, ale nie chcą uformować się w logiczne zdania, które mogłyby swobodnie przejść przez gardło. Dziesiątki razy byłam już w takiej sytuacji i teraz powtarza się ona po raz kolejny. Może to dlatego, że jak w grę wchodzą uczucia to rozum funkcjonuje zupełnie inaczej. Nie chciałam po raz kolejny uciekać od prawdy tylko dlatego, że nie daje rady o tym porozmawiać. Wiele osób mówi mi, że jestem silna, mimo tego ile razy zostałam skrzywdzona. Nie wiem czy to prawda. Gdybym była silna usiadłabym teraz naprzeciwko Ciebie i patrząc w Twoje oczy mówiłabym o wszystkim tym, co mnie męczy. Chciałabym żeby to wszystko było prostsze. / napisana

nienawidzę takich wieczorów  które przepełnione są niechęcią do życia. ciągłe zamulanie  siedzenie w czterech ścianach i ucieczka pisanie.  masa myśli  cholerna tęsknota za przeszłością. odczuwanie pustki  która towarzyszy w czterech wyblakłych ścianach. w tle gra muzyka  ale co to daje? powrót przeszłości  doszukiwanie się w każdym wersie tego czegoś  co łączy dwie płaszczyzny przestrzeni. teraźniejszość miesza się z przeszłością  a ja nie mówię  że mam dość. jedynie szepczę  że brakuje mi pewnych rzeczy. uświadamiam sobie  jak ważne było posiadanie przyjaciół  i jak wciąż to jest ważne. ludzie przychodzą   a następnie odchodzą i ciężko z tym się godzić. szczególnie wtedy  gdy powstaje świadomość  że coraz trudniej jest zdobyć przyjaciela  osobę  której się zaufa i powierzy tajemnice oraz życie. mało  kto jest dobrą osobą na to miano.i to boli  ponieważ ciężko jest przełamać swoje słabości i się zmienić  po to aby pokazać się z tej lepszej strony.a najgorsza jest świadomość odrzucenia

remember_ dodano: 10 luty 2013

nienawidzę takich wieczorów, które przepełnione są niechęcią do życia. ciągłe zamulanie, siedzenie w czterech ścianach i ucieczka pisanie. masa myśli, cholerna tęsknota za przeszłością. odczuwanie pustki, która towarzyszy w czterech wyblakłych ścianach. w tle gra muzyka, ale co to daje? powrót przeszłości, doszukiwanie się w każdym wersie tego czegoś, co łączy dwie płaszczyzny przestrzeni. teraźniejszość miesza się z przeszłością, a ja nie mówię, że mam dość. jedynie szepczę, że brakuje mi pewnych rzeczy. uświadamiam sobie, jak ważne było posiadanie przyjaciół, i jak wciąż to jest ważne. ludzie przychodzą, a następnie odchodzą i ciężko z tym się godzić. szczególnie wtedy, gdy powstaje świadomość, że coraz trudniej jest zdobyć przyjaciela, osobę, której się zaufa i powierzy tajemnice oraz życie. mało, kto jest dobrą osobą na to miano.i to boli, ponieważ ciężko jest przełamać swoje słabości i się zmienić, po to aby pokazać się z tej lepszej strony.a najgorsza jest świadomość odrzucenia

boję się tego dnia  gdy postanowisz odejść. wtedy cały mój świat runie. fundamenty staną się takie kruche  nie będę miała czego się już trzymać. zabraknie motywacji i energii  z której mogłabym czerpać siły na resztę dni  tygodni  miesięcy. zniknie uśmiech i ciągła radość  którą ty potrafisz przynosić. nie będzie już między nami kłótni  które tak budowały naszą znajomość. przyjaźń straci swoją wartość  a słowa ' na zawsze'  ' jestem przy tobie'  ' nie opuszczę cię' stracą na swojej wartości.

remember_ dodano: 10 luty 2013

boję się tego dnia, gdy postanowisz odejść. wtedy cały mój świat runie. fundamenty staną się takie kruche, nie będę miała czego się już trzymać. zabraknie motywacji i energii, z której mogłabym czerpać siły na resztę dni, tygodni, miesięcy. zniknie uśmiech i ciągła radość, którą ty potrafisz przynosić. nie będzie już między nami kłótni, które tak budowały naszą znajomość. przyjaźń straci swoją wartość, a słowa ' na zawsze', ' jestem przy tobie', ' nie opuszczę cię' stracą na swojej wartości.

nadal pamiętam smak twoich ust. pamiętam każdy twój dotyk  zapach twojej bluzy  w która zawsze się wtulałam. pamiętam twoje słabe punkty w ciele  w które zawsze cię uderzałam  aby sprowokować do sprzeczki. zawsze wiedziałeś  jak sprawić  abym się uśmiechnęła. znałeś się  jak nikt na żartach. pokazywałeś mi świat z innej strony. ludzie mi nie podskakiwali  bo wiedzieli kto za mną stoi  a raczej przede mną  broniąc mnie całym swoim ciałem. każdy trzymał się do nas na dystans. ludzie wiedzieli  że jedno złe słowo z ich ust  jakaś plotka  a będą zniszczeni  bo ty obrócisz to wszystko na taki sposób  aby ten ktoś był zmieszany z błotem. nigdy  ale to przenigdy nie pozwoliłeś mnie skrzywdzić. kiedy płakałam przytulałeś mnie do siebie  chociaż ja tego nie chciałam  odpychałam cię zawsze od siebie  aczkolwiek ty byłeś starszy i silniejszy... wiedziałeś  że się przed tym bronię  bo nie chciałam łaski. jednak czułeś  że tego potrzebuję i nie dawałeś za wygraną...

remember_ dodano: 10 luty 2013

nadal pamiętam smak twoich ust. pamiętam każdy twój dotyk, zapach twojej bluzy, w która zawsze się wtulałam. pamiętam twoje słabe punkty w ciele, w które zawsze cię uderzałam, aby sprowokować do sprzeczki. zawsze wiedziałeś, jak sprawić, abym się uśmiechnęła. znałeś się, jak nikt na żartach. pokazywałeś mi świat z innej strony. ludzie mi nie podskakiwali, bo wiedzieli kto za mną stoi, a raczej przede mną, broniąc mnie całym swoim ciałem. każdy trzymał się do nas na dystans. ludzie wiedzieli, że jedno złe słowo z ich ust, jakaś plotka, a będą zniszczeni, bo ty obrócisz to wszystko na taki sposób, aby ten ktoś był zmieszany z błotem. nigdy, ale to przenigdy nie pozwoliłeś mnie skrzywdzić. kiedy płakałam przytulałeś mnie do siebie, chociaż ja tego nie chciałam, odpychałam cię zawsze od siebie, aczkolwiek ty byłeś starszy i silniejszy... wiedziałeś, że się przed tym bronię, bo nie chciałam łaski. jednak czułeś, że tego potrzebuję i nie dawałeś za wygraną...

przed oczami mam ciebie. nie jestem w stanie pozbyć się tej wizji. widzę twój uśmiech  twoje dołeczki  które pojawiały się zawsze w twoich policzkach i te delikatne rumieńce  o których nie miałeś pojęcia. widzę ciebie i chcę płakać. nie radzę sobie w ten sposób. jest ciężko.. ciężko  bo nie jestem w stanie się ogarnąć  pozbierać całej przeszłości  wrzucić do jednego worka i zakopać  gdzieś w ziemi. najlepiej by było  gdybym to wrzuciła w jakiś dół  może pustą studnię i zasypała piaskiem? to jednak nie pomoże.. wiem  że kiedyś wszystko powróci. na nowo powróci przeszłość. dopadnie mnie. ona zawsze to robi.. uwielbia się katować nade mną i moim ciałem. to sprawia jej przyjemność  a mi ból  którego nie jestem w stanie się pozbyć. to rani  bardzo rani...wręcz dusi.

remember_ dodano: 10 luty 2013

przed oczami mam ciebie. nie jestem w stanie pozbyć się tej wizji. widzę twój uśmiech, twoje dołeczki, które pojawiały się zawsze w twoich policzkach i te delikatne rumieńce, o których nie miałeś pojęcia. widzę ciebie i chcę płakać. nie radzę sobie w ten sposób. jest ciężko.. ciężko, bo nie jestem w stanie się ogarnąć, pozbierać całej przeszłości, wrzucić do jednego worka i zakopać, gdzieś w ziemi. najlepiej by było, gdybym to wrzuciła w jakiś dół, może pustą studnię i zasypała piaskiem? to jednak nie pomoże.. wiem, że kiedyś wszystko powróci. na nowo powróci przeszłość. dopadnie mnie. ona zawsze to robi.. uwielbia się katować nade mną i moim ciałem. to sprawia jej przyjemność, a mi ból, którego nie jestem w stanie się pozbyć. to rani, bardzo rani...wręcz dusi.

Przystosowuje się do rzeczywistości  w której nigdy nie chciała żyć.    napisana

napisana dodano: 10 luty 2013

Przystosowuje się do rzeczywistości, w której nigdy nie chciała żyć. / napisana

Nie sądziłam  ze miłość to tak trudne uczucie. Powinna ona rozpalać  a czasem jednak ugasza.    napisana

napisana dodano: 10 luty 2013

Nie sądziłam, ze miłość to tak trudne uczucie. Powinna ona rozpalać, a czasem jednak ugasza. / napisana

nie traktuj mnie  jak swoją własność. nie jestem nią. mam swoje uczucia  których chcę się trzymać  i których będę bronić do upadłego. pamiętaj  że to ja dyryguję własnym życiem i podejmuję decyzje odnośnie niego. nie masz prawa mi mówić  jak ty byś chciał postąpić na moim miejscu. doskonale wiesz  że nigdy nie byłeś i nie będziesz mną. nie przeżyłeś i nie przeżyjesz tego co ja. więc nie jesteś również w stanie przewidzieć co ja naprawdę czułam bądź czuję do dziś. wydaje ci się jedynie  że możesz zagłębić się w moją sytuację  spróbować stanąć na moi miejscu  lecz to co  ty sobie wyobrazisz  dopowiesz  czy dopiszesz znacznie minie się z prawdą. nie próbuj tego robić. wiem co mówię.. tak będzie lepiej i znacznie bezpieczniej jeżeli raz w życiu mi zaufasz  uwierz w to.

remember_ dodano: 9 luty 2013

nie traktuj mnie, jak swoją własność. nie jestem nią. mam swoje uczucia, których chcę się trzymać, i których będę bronić do upadłego. pamiętaj, że to ja dyryguję własnym życiem i podejmuję decyzje odnośnie niego. nie masz prawa mi mówić, jak ty byś chciał postąpić na moim miejscu. doskonale wiesz, że nigdy nie byłeś i nie będziesz mną. nie przeżyłeś i nie przeżyjesz tego co ja. więc nie jesteś również w stanie przewidzieć co ja naprawdę czułam bądź czuję do dziś. wydaje ci się jedynie, że możesz zagłębić się w moją sytuację, spróbować stanąć na moi miejscu, lecz to co ty sobie wyobrazisz, dopowiesz, czy dopiszesz znacznie minie się z prawdą. nie próbuj tego robić. wiem co mówię.. tak będzie lepiej i znacznie bezpieczniej jeżeli raz w życiu mi zaufasz, uwierz w to.

Romans z samotnością...

remember_ dodano: 9 luty 2013

Romans z samotnością...

Nikt z nas nie prosił o życie  w którym musiałby grać takimi gównianymi kartami  które nam rozdano. Musimy sami wziąć te karty i odwrócić je  nie oczekując pomocy  bo ona z reguły nie przychodzi.   auto destruction

remember_ dodano: 9 luty 2013

Nikt z nas nie prosił o życie, w którym musiałby grać takimi gównianymi kartami, które nam rozdano. Musimy sami wziąć te karty i odwrócić je, nie oczekując pomocy, bo ona z reguły nie przychodzi. [ auto_destruction ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć