głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieodchodztylko

i kiedy już byliśmy tak blisko  kiedy Twoja dłoń była na moim policzku a usta zbliżały się do moich poczułam  że nie mogę  że nie chcę się tak angażować. teraz czuję  że to był wielki błąd. bo wiele bym dała żebyś teraz mnie przytulił pocałował.

iwantbeyour dodano: 29 stycznia 2012

i kiedy już byliśmy tak blisko, kiedy Twoja dłoń była na moim policzku a usta zbliżały się do moich poczułam, że nie mogę, że nie chcę się tak angażować. teraz czuję, że to był wielki błąd. bo wiele bym dała żebyś teraz mnie przytulił,pocałował.

zjawiłeś się w moim życiu  w momencie  w którym potrzebowałam bliskości. przypadek?

iwantbeyour dodano: 29 stycznia 2012

zjawiłeś się w moim życiu, w momencie, w którym potrzebowałam bliskości. przypadek?

mam trochę piegów na nosie  włosy związane w iście nieogarnięty kucyk  wystygłą kawę w wysokim kubku i popsute serce. naprawdę popsute. niczym jogurt pokryty pleśnią  grubo po terminie  bo ten cudowny koleś nie miał akurat na niego ochoty.

definicjamiloscii dodano: 29 stycznia 2012

mam trochę piegów na nosie, włosy związane w iście nieogarnięty kucyk, wystygłą kawę w wysokim kubku i popsute serce. naprawdę popsute. niczym jogurt pokryty pleśnią, grubo po terminie, bo ten cudowny koleś nie miał akurat na niego ochoty.

potrząsnął głową  gdy zaczęłam odchodzić. została jedynie ta nadzieja  że nie podniesie się z ławki  że nie ruszy za mną  że nic nie powie. zerwał się  a w mgnieniu oka zaciskał w dłoniach moje nadgarstki.   nie ogarniam coś. pierwszy kwietnia  czy ot tak wzięło Cię na ściemnianie? bawi Cię to  śmieszy w jakiś sposób  sprawia Ci radość? bo wiesz  mi nie.   wysyczał wręcz. podniosłam podbródek i spojrzałam Mu w oczy. nagle nie było zdań  słów  sylab. nagle straciłam język  którym dotychczas się posługiwaliśmy.   powiedz mi  że nie dotykam Cię teraz ostatni raz... obiecaj  iż to jest na niby.   szeptał  głaskał mnie swoimi słowami  jakby one miały wszystko zmienić. wyswobodziłam się z uścisku  odwracając się. Jego krzyk rozniósł się echem:   pieprzony żart  kocham Cię!

definicjamiloscii dodano: 29 stycznia 2012

potrząsnął głową, gdy zaczęłam odchodzić. została jedynie ta nadzieja, że nie podniesie się z ławki, że nie ruszy za mną, że nic nie powie. zerwał się, a w mgnieniu oka zaciskał w dłoniach moje nadgarstki. - nie ogarniam coś. pierwszy kwietnia, czy ot tak wzięło Cię na ściemnianie? bawi Cię to, śmieszy w jakiś sposób, sprawia Ci radość? bo wiesz, mi nie. - wysyczał wręcz. podniosłam podbródek i spojrzałam Mu w oczy. nagle nie było zdań, słów, sylab. nagle straciłam język, którym dotychczas się posługiwaliśmy. - powiedz mi, że nie dotykam Cię teraz ostatni raz... obiecaj, iż to jest na niby. - szeptał, głaskał mnie swoimi słowami, jakby one miały wszystko zmienić. wyswobodziłam się z uścisku, odwracając się. Jego krzyk rozniósł się echem: - pieprzony żart, kocham Cię!

a jeśli myślisz  że fajnie byłoby się zakochać  to usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.

notte dodano: 29 stycznia 2012

a jeśli myślisz, że fajnie byłoby się zakochać, to usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.

i proszę cię  jebnij mi z całej siły jak jeszcze raz wspomnę o miłości.   notte.

notte dodano: 29 stycznia 2012

i proszę cię, jebnij mi z całej siły jak jeszcze raz wspomnę o miłości. / notte.

  idę zagrać.   w czym  w pornolu?   nie  w grę idioto.   notte.

notte dodano: 29 stycznia 2012

- idę zagrać. - w czym, w pornolu? - nie, w grę idioto. / notte.

bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą i czekam tu wciąż  kocham Cię  choć poszedłeś inną drogą.

notte dodano: 29 stycznia 2012

bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą i czekam tu wciąż, kocham Cię, choć poszedłeś inną drogą.

pyknięcie czajnika wyrwało mnie z zamyślenia. ocierając łzę przypadkowo znalezioną na policzku  wstałam od stołu. wszystko było nie tak   zdrętwiały łokieć od podtrzymywania głowy  papierowe zakończenie sznureczka od torebki herbaty  które przy zalewaniu jej wrzątkiem znalazło się w środku  kukułka wyskakująca z zegara o niewłaściwej godzinie. niebo lśniło miliardem małych punkcików  takie samo jak miesiąc  tydzień temu  takie samo jak w środę  wczoraj  jakby maskując paskudną pomyłkę dokonaną przez świat.

definicjamiloscii dodano: 29 stycznia 2012

pyknięcie czajnika wyrwało mnie z zamyślenia. ocierając łzę przypadkowo znalezioną na policzku, wstałam od stołu. wszystko było nie tak - zdrętwiały łokieć od podtrzymywania głowy, papierowe zakończenie sznureczka od torebki herbaty, które przy zalewaniu jej wrzątkiem znalazło się w środku, kukułka wyskakująca z zegara o niewłaściwej godzinie. niebo lśniło miliardem małych punkcików, takie samo jak miesiąc, tydzień temu, takie samo jak w środę, wczoraj; jakby maskując paskudną pomyłkę dokonaną przez świat.

jeszcze kiedyś będziemy razem. musimy być razem. nie możemy zaprzepaścić faktu  że nasza wielka miłość zakończy się happy end'em.   notte.

notte dodano: 29 stycznia 2012

jeszcze kiedyś będziemy razem. musimy być razem. nie możemy zaprzepaścić faktu, że nasza wielka miłość zakończy się happy end'em. / notte.

stanęłam przed lustrem. patrzyłam na dziewczynę w odbiciu i zastanawiałam się  gdzie podział się jej uśmiech. przecież ostatnio nie było dnia  żeby nie była uśmiechnięta. teraz? podpuchnięte oczy  ogromny żal w sercu. nieumalowana twarz  stara koszulka opadająca za pas i rozciągnięte dresy. pytam  gdzie jest ta dziewczyna  której uśmiech nie znikał z twarzy? pytam gdzie? dlaczego jedna osoba  jednym ruchem potrafi zniszczyć wszystko? wszystko  doszczętnie.    notte.

notte dodano: 29 stycznia 2012

stanęłam przed lustrem. patrzyłam na dziewczynę w odbiciu i zastanawiałam się, gdzie podział się jej uśmiech. przecież ostatnio nie było dnia, żeby nie była uśmiechnięta. teraz? podpuchnięte oczy, ogromny żal w sercu. nieumalowana twarz, stara koszulka opadająca za pas i rozciągnięte dresy. pytam, gdzie jest ta dziewczyna, której uśmiech nie znikał z twarzy? pytam gdzie? dlaczego jedna osoba, jednym ruchem potrafi zniszczyć wszystko? wszystko, doszczętnie. / notte.

  zamiast jeansy nosie leginsy   koledzy ♥

onajestkurwa dodano: 29 stycznia 2012

, zamiast jeansy nosie leginsy / koledzy ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć