głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nienormatywna

Nie czujesz  nie widzisz  nie pamiętasz. Nie masz tej świadomości  że to ostatnie minuty tego dnia... Dnia  który równo 12 miesięcy temu odmienił moje życie na wiele miesięcy. Tak  to dzisiaj mija nasza pierwsza rocznica naszego poznania. Nie wiesz o tym zapewne. Nie masz głowy do dat  prawda? Lecz serce powinno pamiętać za Ciebie. Miałeś tu być   przy mnie. Miałeś spędzić ze mną ten czas na radości z rozmów. A wiesz co otrzymałam od losu? Łzy  które spływają bez zatrzymania po moich policzkach  przyspieszone tętno wraz z tą świadomością  że zniszczyłam tak wiele niezapomnianych chwil  które właśnie teraz przynoszą mi ból. Bez ukojenia  bez znieczulenia serce rozrywane na małe cząstki. remember

remember_ dodano: 27 listopada 2012

Nie czujesz, nie widzisz, nie pamiętasz. Nie masz tej świadomości, że to ostatnie minuty tego dnia... Dnia, który równo 12 miesięcy temu odmienił moje życie na wiele miesięcy. Tak, to dzisiaj mija nasza pierwsza rocznica naszego poznania. Nie wiesz o tym zapewne. Nie masz głowy do dat, prawda? Lecz serce powinno pamiętać za Ciebie. Miałeś tu być - przy mnie. Miałeś spędzić ze mną ten czas na radości z rozmów. A wiesz co otrzymałam od losu? Łzy, które spływają bez zatrzymania po moich policzkach, przyspieszone tętno wraz z tą świadomością, że zniszczyłam tak wiele niezapomnianych chwil, które właśnie teraz przynoszą mi ból. Bez ukojenia, bez znieczulenia serce rozrywane na małe cząstki.~remember_~

Wybiła ostateczna godzina pożegnania. Po raz ostatni czytasz ode mnie jakąkolwiek wiadomość. Znikam z Twojego życia. Na zawsze  tak  jak tego pragnąłeś. Zostawiam Ci masę wspomnień. Tych dobrych chwil  jak i tych złych. Pogrupuj sobie je sam. Weź za wszystko odpowiedzialność. Zacznij żyć beze mnie.. Musisz się w końcu tego nauczyć. Ja już nie będę na żadne zawołanie leciała  jak zwierzę do swojego pana. Przykro mi  ale muszę w końcu zadbać o swoją przyszłość. Ja nie chcę w tym trwać co jest skończonym rozdziałem mojego życia. Potrzebuję czegoś nowego  czegoś co mnie wyzwoli od bólu i cierpienie. Idę teraz przed siebie. Może odnajdę drogę  która zaprowadzi mnie w miejsce  gdzie czeka na mnie odrobina szczęścia. Na wieki Twoja.  remember

remember_ dodano: 26 listopada 2012

Wybiła ostateczna godzina pożegnania. Po raz ostatni czytasz ode mnie jakąkolwiek wiadomość. Znikam z Twojego życia. Na zawsze, tak, jak tego pragnąłeś. Zostawiam Ci masę wspomnień. Tych dobrych chwil, jak i tych złych. Pogrupuj sobie je sam. Weź za wszystko odpowiedzialność. Zacznij żyć beze mnie.. Musisz się w końcu tego nauczyć. Ja już nie będę na żadne zawołanie leciała, jak zwierzę do swojego pana. Przykro mi, ale muszę w końcu zadbać o swoją przyszłość. Ja nie chcę w tym trwać co jest skończonym rozdziałem mojego życia. Potrzebuję czegoś nowego, czegoś co mnie wyzwoli od bólu i cierpienie. Idę teraz przed siebie. Może odnajdę drogę, która zaprowadzi mnie w miejsce, gdzie czeka na mnie odrobina szczęścia. Na wieki Twoja. ~remember_~

Cisza sięgająca dna. Pusta w sercu brak myśli.I tylko wieczne pytania. Dlaczego tak jest?Dlaczego ta tęsknota  która gdzieś utknęła w mojej duszy nie potrafi się z niej uwolnić?Czy jestem teraz skazana na cierpienie poprzez wewnętrzne duszenie?Czy nie lepiej by było  abym cierpiała poprzez silny ból  jaki wyrzuciłabym z siebie w słonych łzach?Moja klatka piersiowa w tej chwili zaczyna pękać.Serce wariuje  jak oszalałe.Nie jestem w stanie nawet nad tym zapanować.Czuję  że nie mogę oddychać.Pomimo walki z tym nie jestem w stanie tego przezwyciężyć..Czyżby los postanowił znaleźć sobie silniejszy sposób na ukaranie mojego istnienia? Czy muszę naprawdę tak cierpieć przez te wszystkie lata...?Dlaczego nie mogę mieć chociaż paru sekund spokoju dlaczego nie mogę poczuć się kochana...?Dlaczego zostałam skazana na wieczną samotność?Czy zrobiłam coś nie tak co spowodowało zabicie drugiego człowieka?A może ja po prostu trafiłam w złe ręce ludzi od których nie potrafię się uwolnić? remember

remember_ dodano: 25 listopada 2012

Cisza sięgająca dna. Pusta w sercu,brak myśli.I tylko wieczne pytania. Dlaczego tak jest?Dlaczego ta tęsknota, która gdzieś utknęła w mojej duszy nie potrafi się z niej uwolnić?Czy jestem teraz skazana na cierpienie poprzez wewnętrzne duszenie?Czy nie lepiej by było, abym cierpiała poprzez silny ból, jaki wyrzuciłabym z siebie w słonych łzach?Moja klatka piersiowa w tej chwili zaczyna pękać.Serce wariuje, jak oszalałe.Nie jestem w stanie nawet nad tym zapanować.Czuję, że nie mogę oddychać.Pomimo walki z tym nie jestem w stanie tego przezwyciężyć..Czyżby los postanowił znaleźć sobie silniejszy sposób na ukaranie mojego istnienia? Czy muszę naprawdę tak cierpieć przez te wszystkie lata...?Dlaczego nie mogę mieć chociaż paru sekund spokoju,dlaczego nie mogę poczuć się kochana...?Dlaczego zostałam skazana na wieczną samotność?Czy zrobiłam coś nie tak,co spowodowało zabicie drugiego człowieka?A może ja po prostu trafiłam w złe ręce ludzi,od których nie potrafię się uwolnić?~remember_~

Sama nie wierzę w to  że nie potrafię dojrzeć już w tym sensu. Nie możemy nazywać tego  co jest między nami związkiem  to układ  który Ty zaproponowałeś  a ja jak kierowana przez kogoś innego zgadzałam się na wszystko. Dla mnie to było coś więcej  niż zwykła znajomość  może dlatego  że tak cholernie się różniliśmy  pod każdym względem. W końcu zaczynam rozumieć  chyba zbyt dużo przeżyłam samotnych wieczorów i zimnych poranków  żeby móc nadal w to wierzyć. Nie potrafisz się zmienić  nie porzucisz przeszłości  mimo tych pieprzonych zapewnień  że kiedyś na pewno będziesz tylko dla mnie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 listopada 2012

Sama nie wierzę w to, że nie potrafię dojrzeć już w tym sensu. Nie możemy nazywać tego, co jest między nami związkiem, to układ, który Ty zaproponowałeś, a ja jak kierowana przez kogoś innego zgadzałam się na wszystko. Dla mnie to było coś więcej, niż zwykła znajomość, może dlatego, że tak cholernie się różniliśmy, pod każdym względem. W końcu zaczynam rozumieć, chyba zbyt dużo przeżyłam samotnych wieczorów i zimnych poranków, żeby móc nadal w to wierzyć. Nie potrafisz się zmienić, nie porzucisz przeszłości, mimo tych pieprzonych zapewnień, że kiedyś na pewno będziesz tylko dla mnie. / nieracjonalnie

Chcę  aby był przy Mnie. Chcę spędzać z Nim każdą wolną chwilę. Chcę  aby mnie przytulał w chłodne  zimowe dni. Chcę z Nim siedzieć tuż przed kominkiem  otulona ciepłym kocem  w dłoniach trzymając kubek ciepłej czekolady  a głowę mieć opartą o jego ramię. Chcę czuć się potrzebna tej zimy. Chcę dawać mu radość z przebywania w moim towarzystwie. Chcę Jemu pokazać swoją miłość. Chcę uszczęśliwiać Go na wiele sposobów. Chcę zasypiać wtulona w Jego ciepłe ciało. Chcę znajdować w Jego ramionach spokój  którego od tak dawna pragnę.  Chcę Go w sobie rozkochać. Chcę być przy Nim wiecznie  nie zważając na to  ile nasza miłość przetrwa. remember

remember_ dodano: 25 listopada 2012

Chcę, aby był przy Mnie. Chcę spędzać z Nim każdą wolną chwilę. Chcę, aby mnie przytulał w chłodne, zimowe dni. Chcę z Nim siedzieć tuż przed kominkiem, otulona ciepłym kocem, w dłoniach trzymając kubek ciepłej czekolady, a głowę mieć opartą o jego ramię. Chcę czuć się potrzebna tej zimy. Chcę dawać mu radość z przebywania w moim towarzystwie. Chcę Jemu pokazać swoją miłość. Chcę uszczęśliwiać Go na wiele sposobów. Chcę zasypiać wtulona w Jego ciepłe ciało. Chcę znajdować w Jego ramionach spokój, którego od tak dawna pragnę. Chcę Go w sobie rozkochać. Chcę być przy Nim wiecznie, nie zważając na to, ile nasza miłość przetrwa.~remember_~

Mi jest ciężej  mnie boli bardziej  ja bardziej tęsknię i wszystko przeżywam cztery razy mocniej  nie On  On zachowuje się jak tchórz  najbardziej obojętny człowiek  jakiego poznałam.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 25 listopada 2012

Mi jest ciężej, mnie boli bardziej, ja bardziej tęsknię i wszystko przeżywam cztery razy mocniej, nie On, On zachowuje się jak tchórz, najbardziej obojętny człowiek, jakiego poznałam. / nieracjonalnie

obwiniasz siebie  choć dobrze wiesz  że to On kolejny raz zawiódł.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 24 listopada 2012

obwiniasz siebie, choć dobrze wiesz, że to On kolejny raz zawiódł. / nieracjonalnie

nie byłeś mój  nigdy nie byliśmy razem  nikt nigdy nie mówił o nas jak o jedności  a za każdym razem  gdy tylko moje oczy znajdą Cię gdzieś w tłumie zaczynam wariować  czuję  jak serce dobrze zna każdy Twój ruch  jak bardzo tęskni.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 24 listopada 2012

nie byłeś mój, nigdy nie byliśmy razem, nikt nigdy nie mówił o nas jak o jedności, a za każdym razem, gdy tylko moje oczy znajdą Cię gdzieś w tłumie zaczynam wariować, czuję, jak serce dobrze zna każdy Twój ruch, jak bardzo tęskni. / nieracjonalnie

Rozpadam się na cząsteczki. Czuję pustkę  jaka mnie otacza. Nie ma tutaj Ciebie  nie mam z Tobą kontaktu. Cisza  która otacza mnie wraz z ciemnymi ścianami nie wpływa pozytywnie na moje myślenie. Chcę do Ciebie napisać  zadzwonić  lecz wiem  że nie dostanę odpowiedzi  zostanę po raz kolejny odrzucona. Zrobię sobie nadzieję  że może jednak masz chwilę czasu  aby poświęcić mi te parę minut na wymianę zdań. Wariuję  bo nie wiem co się z Tobą dzieje. Boję się o Twoje życie oraz zdrowie. Nie lubię  gdy tak długo milczysz. Mam wtedy wrażenie  że uciekasz ode mnie. Jakbyś nie chciał przebywać w moim otoczeniu. Czy ja sprawiam  że dusisz się przy mnie? Męczę Cię swoją obecnością? A może po prostu za dużo do Ciebie piszę  a ty nie masz nastroju na konwersację..? remember

remember_ dodano: 24 listopada 2012

Rozpadam się na cząsteczki. Czuję pustkę, jaka mnie otacza. Nie ma tutaj Ciebie, nie mam z Tobą kontaktu. Cisza, która otacza mnie wraz z ciemnymi ścianami nie wpływa pozytywnie na moje myślenie. Chcę do Ciebie napisać, zadzwonić, lecz wiem, że nie dostanę odpowiedzi, zostanę po raz kolejny odrzucona. Zrobię sobie nadzieję, że może jednak masz chwilę czasu, aby poświęcić mi te parę minut na wymianę zdań. Wariuję, bo nie wiem co się z Tobą dzieje. Boję się o Twoje życie oraz zdrowie. Nie lubię, gdy tak długo milczysz. Mam wtedy wrażenie, że uciekasz ode mnie. Jakbyś nie chciał przebywać w moim otoczeniu. Czy ja sprawiam, że dusisz się przy mnie? Męczę Cię swoją obecnością? A może po prostu za dużo do Ciebie piszę, a ty nie masz nastroju na konwersację..?~remember_~

Świat bez Ciebie jest taki pusty. Niebo wydaje się być szare pomimo  że za oknem odbija się błysk słoneczka. Noc przypomina ciemność  ponieważ brakuje mi gwiazdki  która oświetliłaby moją twarz. Poranek staje się monotonny i smutny  gdy nie ma żadnej wiadomości od Ciebie. Dzień się dłuży  ponieważ trwam w długiej ciszy. A zaś wieczór staje się melancholijnym stanem podczas  którego tak często o Tobie rozmyślam  zastanawiając się przy tym co robisz. Czy jesteś zajęty  czy może spotykasz się z przyjaciółmi.. A może w ten czas odpoczywasz  a ja się o Ciebie martwię? Zawsze mam wtedy chęć się do Ciebie odezwać  czasami napisać  że Cię potrzebuję  że brakuje mi Twojej obecności.. A niekiedy najbardziej chcę napisać Ci  że Cię kocham... remember

remember_ dodano: 24 listopada 2012

Świat bez Ciebie jest taki pusty. Niebo wydaje się być szare pomimo, że za oknem odbija się błysk słoneczka. Noc przypomina ciemność, ponieważ brakuje mi gwiazdki, która oświetliłaby moją twarz. Poranek staje się monotonny i smutny, gdy nie ma żadnej wiadomości od Ciebie. Dzień się dłuży, ponieważ trwam w długiej ciszy. A zaś wieczór staje się melancholijnym stanem podczas, którego tak często o Tobie rozmyślam, zastanawiając się przy tym co robisz. Czy jesteś zajęty, czy może spotykasz się z przyjaciółmi.. A może w ten czas odpoczywasz, a ja się o Ciebie martwię? Zawsze mam wtedy chęć się do Ciebie odezwać, czasami napisać, że Cię potrzebuję, że brakuje mi Twojej obecności.. A niekiedy najbardziej chcę napisać Ci, że Cię kocham...~remember_~

  Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy  na długo przed tym  nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas  gdy dotykamy dna  gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie.

nieracjonalnie dodano: 23 listopada 2012

" Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas, gdy dotykamy dna, gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie. "

  I stoją tak  zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet.

nieracjonalnie dodano: 23 listopada 2012

" I stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć